Domyślne zdjęcie Legia.Net

Zjazd PZPN: Nie będzie zmian

Marcin Szymczyk

Źródło: Onet.pl, wp.pl, gazeta.pl

20.12.2009 16:42

(akt. 16.12.2018 18:02)

Prezes PZPN Grzegorz Lato nie mmógł zostać odwołany ze swojej funkcji podczas niedzielnego Walnego Zgromadzenia w Warszawie. Delegaci zdecydowali, że w porządku obrad nie będzie punktu dotyczącego zmian we władzach związku. Opozycja wobec obecnych władz związku zapowiedziała, że zaskarży cały zjazd do sądu. Po zaskakująco dobrych wynikach w pierwszych głosowaniach, "buntownicy" przegrali walkę z grupą prezesa Grzegorza Laty.

W głosowaniu nad zmianą porządku obrad zdecydowanie wygrała opcja nie przewidująca żadnych zmian. Tym samym dyskusji nie zostanie poddane sprawozdanie zarządu za kończący się rok, nie będzie również debaty nad odwołaniem władz. To znacznie zmniejsza szanse oponentów na pozbycie się Grzegorza Laty i jego współpracowników ze struktur PZPN.

Przypomnijmy, że nie udzielenie absolutorium (to głosowanie w późniejszej części obrad) nie oznacza automatycznego odwołania członków zarządu. Jest jedynie sygnałem dla danej osoby, że delegaci stracili do niego zaufanie. By taka osoba zwolniła zajmowane przez siebie stanowisko, musi zostać przeprowadzona skomplikowana procedura odwoławcza lub ewentualnie sam może podać się do dymisji. Przewodniczący Komisji Rewizyjnej, Janusz Hańderek, złożył taką właśnie deklarację. Członkowie komisji rewizyjnej nie są wprawdzie poddawani absolutorium, ale Hańderek powiedział, że jeśli "ocena mojej pracy będzie negatywna, jeszcze dziś podam się do dymisji".

Działacze związkowej opozycji, nie będąc w stanie wygrać żadnego istotnego głosowania, zaczęli ogłaszać, że zaskarżą do sądu cały zjazd i wszystkie jego uchwały. Ich zdaniem zjazd jest nieważny, gdyż biorą w nim czynny udział delegaci skazani wyrokami sądów, w tym tacy, których legalność wyboru sąd zakwestionował. Chodzi przede wszystkim o czterech delegatów z zachodniopomorskiego. Kilka tygodni temu sąd uznał, że zostali oni wybrani na delegatów niezgodnie z prawem.

Henryk Klocek nie został odwołany ze stanowiska członka Zarządu PZPN. Taką decyzję podjęli związkowi delegaci na Walnym Zgromadzeniu. Klocek był zawieszony w prawach członka zarządu od stycznia 2009 roku, po tym, jak został zatrzymany pod zarzutem korupcji. Działacz miał pomagać Arce Gdynia w uzyskiwaniu korzystnych wyników. Do winy się nie przyznał, nie został też skazany.

Honorowymi Członkami PZPN zostali: Henryk Gackowski, Tadeusz Babij, Andrzej Bińkowski, Józef Różyński, Witold Dawidowski, Eugeniusz Nowak, Czesław Rataj, Adam Musiał, Bogusław Hajdas, Władysław Kramczyk, Wiesław Bartosik, Ireneusz Serwotka, Zdzisław Drobniewski, Zygmunt Anczok.

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.