Domyślne zdjęcie Legia.Net

3 powody do legijnego optymizmu

Piotr Szydłowski

Źródło: Legia.Net

10.06.2011 16:41

(akt. 14.12.2018 05:54)

<p>W jednym z wczorajszych artykułów przedstawiliśmy zestawienie pięciu legijnych aspektów, które w kolejnym sezonie mogą powstrzymać Wojskowych od spełnienia oczekiwań kibiców. I tak, za główne przeszkody uznaliśmy powrót presji, niepewne transfery, brak zmian w zarządzaniu klubem, wzmacniających się rywali oraz zachwianie autorytetu trenera Skorży po negocjacjach z Vladimirem Weissem. Dziś, wedle wcześniejszych zapowiedzi, staramy się spojrzeć "na jasną stronę życia". Nie ma co ukrywać - to zadanie sprawiło znacznie więcej trudności. Pomijając czynniki stałe, jak np. prawdopodobny doping kibiców klasy światowej, udało nam się skompletować trzy optymistyczne aspekty. Wszystkie prezentujemy poniżej.</p>

1. Koniec okresu przejściowego

Jeżeli za 11 miesięcy, po ostatnim meczu przyszłego sezonu, ktoś ewentualne słabe osiągnięcia Legii będzie tłumaczył dziwnością sezonu, to raczej nie będzie to tłumaczenie dla nikogo wystarczające. Faktem jest, że rok temu w Warszawie dokonano kadrowej rewolucji. Należało się więc spodziewać, że nie wszystko od razu będzie trybić (inna sprawa, że przy Reymonta też zrobiono wtedy rewolucję, ale z nieco innym rezultatem). Pod koniec lipca bieżącego roku, Maciej Skorża będzie po trzecim okresie przygotowawczym w roli szkoleniowca Legii. Ponieważ "frycowe" płaciliśmy w sezonie ubiegłym, to drużyna od zbliżającej się rundy jesiennej winna zacząć zbierać plony swej pracy.

2. Młode zaplecze

Najlepszy sezon w swej historii ma za sobą drużyna Młodej Legii. Podopieczni trenera Dariusz Banasika przez większość rozgrywek dominowali w Młodej Ekstraklasie, niejednokrotnie imponując swą grą na tle rywali. Rafał Wolski i Michał Żyro zdążyli już pokazać, że mimo młodego wieku, można zaprezentować się w barwach dorosłej Legii w sposób produktywny. Czas działa niewątpliwie na korzyść wspomnianej dwójki i reszty wyróżniających się w Młodej Ekstraklasie zawodników klubu z Łazienkowskiej. Trudno spodziewać się, że legijna młodzież z dnia na dzień stanie się siłą jedenastki trenera Skorży. Ich umiejętności i ciągły rozwój powinny jednak pozytywnie wpłynąć choćby na rywalizację w pierwszej drużynie. Dodatowo, taki układ wydaje się zdrowszy od tego z ubiegłego sezonu. Zaplecze złożone z młodych, wyróżniających się Polaków, to opcja pozytywniejsza od trzymania zasiedziałych na ławce graczy pokroju Bruno Mezengi i Felixa Ogbuke.

3. Doświadczenia Skorży

Ubiegły sezon był niewątpliwie najtrudniejszym w karierze trenerskiej Macieja Skorży. Warszawski szkoleniowiec w dotychczasowych klubach nie narzekał na brak sukcesów na arenie krajowej. Do tej pory praca przy Łazienkowskiej raczej nie przysparzała legijnemu trenerowi uznania i poklasku. Dość powiedzieć, że niemal całe ubiegłe rozgrywki były dla niego pasmem opresji. Skorża już kiedyś pokazał jednak, że z trudnej sytuacji potrafi wychodzić obronną ręką. Po kompromitacji w dwumeczu z Levadią Talin, jego Wisła, pomimo lawiny krytyki, zareagowała serią zwycięstw i mistrzostwem jesieni. Jeżeli Skorża obierze w Warszawie równie skuteczną metodę postępowania, to być może mamy prawo oczekiwać efektów w skali nadchodzącego mistrzostwa kraju.


Czy według Was jest coś jeszcze, co powinno napawać nas optymizmem przed zbliżającym się sezonem?

Polecamy

Komentarze (17)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.