News: CLJ: Legia Warszawa - Górnik Zabrze 2:0 - Mamy finał

CLJ: Legia Warszawa - Górnik Zabrze 2:0 - Mamy finał

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

10.06.2015 17:18

(akt. 07.12.2018 23:07)

Legia awansowała do finału Centralnej Ligi Juniorów. Warszawiacy pokonali 2:0 Górnika Zabrze po golach Adama Ryczkowskiego i Konrada Michalaka. W wyniku przeprowadzonego dziś przez PZPN losowania Legia Warszawa będzie gospodarzem pierwszego meczu finałowego Centralnej Ligi Juniorów, w którym zmierzy się z Lechem Poznań. Mecze odbędą się 17 i 20 czerwca. Poniżej relacja z meczu oraz fotoreportaże z Łazienkowskiej.

- Fotoreportaż z meczu (fot. Jan Szurek)

- Fotoreportaż z meczu  (fot. Kacper Piwnicki)

Tekstowa relacja "na żywo"

 

Decydujący o awansie do finału Centralnej Ligi Juniorów mecz z Górnikiem Zabrze odbył się na bocznym boisku przy Łazienkowskiej. W poprzednią sobotę na Śląsku padł wynik 1:1, więc legionistom do awansu wystarczał teoretycznie bezbramkowy remis. Nie było jednak tak, że gospodarze czekali, licząc na strzelecką indolencję rywali. „Wojskowi” w pierwszych minutach przeprowadzili kilka akcji i próbowali pokonać Bartosza Poloczka.


Warszawiacy najgroźniejsi byli po stałych fragmentach gry, kiedy szanse mieli Mateusz Wieteska i Rafał Makowski. Co jakiś czas zagrozić bramkarzowi rywali strzałami z dystansu starał sie Filip Karbowy i trzeba przyznać, że jego próby szybowały tuż ponad poprzeczką. Rywale swoją ofensywę opierali na skrzydłach, choć żadnych groźnych sytuacji nie było. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis. Spotkanie obserwowało około 400 osób. Nie zabrakło prezesa PZPN-u, Zbigniewa Bońka. Pojawili się też reprezentanci kraju, Łukasz Fabiański oraz Marcin Komorowski. Zmagania obserwował także Dariusz Dziekanowski oraz inni ludzie ze świata polskiego futbolu.


W drugiej połowie legioniści wypracowali sobie większą przewagę i mocniej przeważali. Aktywniejszy zrobił się Adam Ryczkowski, który w 62. minucie pokonał bramkarza rywali. Napastnik wykorzystał zagranie z lewego skrzydła i strzałem z bliska umieścił futbolówkę w środku bramki. Swoje okazje miał również Miłosz Kozak, który dwa razy znalazł się w polu karnym - raz uderzył jednak bardzo niecelnie, a przy kolejnym kontakcie posłał futbolówkę wprost w rękawice bramkarza.


Rywale nie potrafili do końca przeciwstawić się legionistom. Zabrzanie sprawiali wrażenie, jakby trochę brakowało im sił. Gospodarze nie mieli kłopotów motorycznych i dobrze prezentowali się w odbiorze oraz w ataku pozycyjnym, choć częściej warszawiacy próbowali wykorzystywać kontrataki. Do końca meczu Legię wspierała grupa pięciu kibiców, którzy przez większą część spotkania dopingowała stołecznych zawodników. To się opłaciło, ponieważ w ostatnich sekundach regulaminowego czasy gry piłkę na połowie rywali odebrał Miłosz Szczepański, który po krótkim rajdzie podał do Konrada Michalaka, a ten podwyższył wynik. 


CLJ: Legia Warszawa -  Górnik Zabrze 2:0 (0:0)
Ryczkowski (62. min.), Michalak (89. min.)


Żółta kartka: 
Bartczak (Legia)


Legia: 
Leleń - Skowron, Najemski, Wieteska, Rakowski - Bartczak, Makowski, Karbowy (83' Górka), Kozak (55' Michalak) - Trąbka (67' Szczepański) - Ryczkowski (71' Anczewski)


Górnik: 
Poloczek - Cichecki (58' Hojka), Barbus, Weremko - Luberda, Teichman, Kot (58' Pikul), Gruszka (81' Pstuś) - Potoniec, Olszewski, Kiklaisz.

Polecamy

Komentarze (38)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.