News: CLJ: Pewna wygrana z Wisłą

CLJ: Pewna wygrana z Wisłą

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

29.04.2017 20:04

(akt. 07.12.2018 10:35)

Legia Warszawa wygrała 2:0 z Wisłą Kraków w ramach 25. kolejki Centralnej Ligi Juniorów. Dwie bramki dla mistrzów Polski zdobył Michał Góral. Legioniści byli stroną przeważającą i zasłużenie zainkasowali trzy punkty. Drużyna Mariusza Jopa nie była w stanie przeciwstawić się "Wojskowym". Za tydzień legioniści skonfrontują się w derbach z Polonią na obiekcie rywali. Poniżej relacja.

Wraz z pierwszym gwizdkiem arbitra, krakowianie chcieli zaskoczyć legionistów i od początku się im postawić. Gospodarze także nie odpuszczali i starali się tworzyć sytuacje. Po jednej z akcji Mateusz Praszelik znalazł w ataku Michała Górala, ten strzelił w golkipera, który wypluł futbolówkę wprost pod nogi Piotra Cichockiego. Prawy defensor walczył, lecz goście wyszli z opresji. „Biała Gwiazda”, w pewnej chwili, wyszła z kontrą. Wiślacy popędzili środkiem, ale w finalnej fazie Mateusza Kochalskiego zaasekurował Bartosz Olszewski. Goście nie dawali za wygraną, nie zostawali w głębokiej defensywie. Wręcz przeciwnie - nie bali się miejscowych i mieli pomysł, który starali się realizować. Sprawy w swoje ręce postanowił wziąć Grzegorz Aftyka. Kapitan nawinął rywala i huknął zza pola karnego w poprzeczkę. W 23. minucie dobrze w ofensywie popracował Praszelik, który został sfaulowany w „szesnastce”, a „jedenastkę” na gola pewnie zamienił Góral. Krakowianie przed przerwą mieli jeszcze kilka klarownych okazji, zwłaszcza jedną, ale szczelny mur obronny Legii za każdym razem oddalał zagrożenie.

 

Wejście smoka, po zmianie stron, zanotował Mateusz Szwed. „Szwedzik” urwał się prawą flanką, wtargnął w „szesnastkę” i płasko zagrał wzdłuż do Górala, który podwyższył prowadzenie. Biało-czerwoni mogli „złapać” kontakt i wrócić do gry. Po zamieszaniu w polu karnym przeciwnika zablokował Kacper Pietrzyk, a po chwili gracz drużyny przeciwnej kropnął w powietrze. Swoją szansę miał też Szczepański. „Miły” zszedł do boiska i zdecydował się na strzał z dystansu z lewej nogi, jednak do celu trochę zabrakło. Po kornerze stołecznego klubu futbolówkę do siatki skierował Pietrzyk, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Następnie dwa uderzenia oddali Szwed oraz Szczepański, lecz w obu przypadkach bramkarz Wisły stanął na wysokości zadania. 

 

Uważam, że było to nasze zdecydowanie najlepsze spotkanie w rundzie wiosennej. Zagraliśmy dojrzale, również jeżeli chodzi o kulturę gry. Cierpliwie budowaliśmy akcje, mieliśmy pełną kontrolę nad spotkaniem... Życzymy sobie jak najwięcej takich spotkań, jak w dniu dzisiejszym. Wierzę, że ten wynik powtórzy się w jutrzejszej potyczce seniorów z "Białą Gwiazdą" - powiedział po konfrontacji z Wisłą trener Piotr Kobierecki.

 

- Mamy osiem punktów przewagi nad Jagiellonią, cztery nad SMS-em i wciąż zachowujemy szansę na awans. Zostało jeszcze pięć potyczek, do których podejdziemy maksymalnie skoncentrowani. Mam nadzieję, iż przełoży się to na zdobycze punktowe. Przed nami trzy dni wolnego. Dobrze, żeby chłopcy odpoczęli psychicznie, niektórych dodatkowo czeka matura. Wracamy w środę i będziemy przygotowani na derbowe starcie przy Konwiktorskiej - zakończył szkoleniowiec stołecznego klubu. 

CLJ: Legia Warszawa - Wisła Kraków 2:0 (1:0)
Góral (23. min. - k., 46. min.)

 

Legia: Kochalski - Cichocki, Bondarenko, Pietrzyk, Olszewski (46’ Ostrowski) - Walukiewicz (46’ Waniek), Praszelik, Szczepański - Olejarka (46’ Szwed), Góral, Aftyka (75’ Orlik).

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.