CLJ: Pierwsza porażka na własnym terenie

Juniorzy Legii gościli w niedzielę na własnym boisku ŁKS. Przez cały mecz, kibice mogli podziwiać szybką piłkę na bardzo przyzwoitym poziomie. Piłkarze gości przyjechali do Warszawy w bojowych nastrojach i nie mieli kompleksów względem lidera rozgrywek. Rywale legionistów, od samego początku rzucili się do ataku i z każdą minutą wyglądali coraz lepiej na tle gospodarzy. Aktywność łodzian szybko przerodziła się w bramkę i w 17. minucie łodzianie mogli cieszyć się z prowadzenia zdobytego przez Dominika Bonikowskiego. Zaledwie pięć minut później szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy i podyktowaną przez sędziego jedenastkę, pewnie na bramkę zamienił Filip Karbowy. Pomocnik "Wojskowych" dał kolegom impuls do ataków, jednak mimo licznych prób, legioniści nie zdołali pokonać znowu golkipera przyjezdnych i do przerwy utrzymywał się remis 1:1.

Początek drugiej połowy nie był zbyt fortunny dla legionistów, którzy już w 47. minucie stracili gola. Dawida Lelenia pokonał wtedy Łukasz Dynel. W dalszych fragmentach spotkania miejscowi dominowali na boisku, lecz piłka nie chciała trafić do bramki ŁKS-u. Przewaga na placu gry nie szła w parze ze skutecznością. Niestety, żadne bramki już nie padły i trzy punkty pojechały do Łodzi. Tym samym - po raz pierwszy w bieżących rozgrywkach, juniorzy Legii przegrali na własnym terenie. Nie zmieniło to jednak pozycji podopiecznych Piotra Kobiereckiego w tabeli - warszawianie pozostali liderami, lecz mają tyle samo punktów co Wisła Kraków. 

CLJ: Legia Warszawa - ŁKS Łódź 1:2 (1:1)
Karbowy (22. min. - k.) - Bonikowski (17. min.), Dynel (47. min.).

Legia (skład wyjściowy): Leleń – Rakowski, Kochański, Najemski, Gapczyński, Dzięcioł, Karbowy, Suchanek, Szczepański, Michalak, Anczewski.