CLJ: Pokazać TOP swoich możliwości
12.04.2017 17:30
Legioniści, w poprzednim tygodniu, ponieśli dopiero drugą porażkę w tym sezonie. Ekipa Piotra Kobiereckiego zagrała na wyjeździe z jedną z najlepszych drużyn w grupie wschodniej - Jagiellonią Białystok. Miejscowi, wraz z pierwszym gwizdkiem arbitra, chcieli zdominować przyjezdnych i szybko strzelić gola. Swoją przewagę białostoczanie udokumentowali w 11. minucie, gdy do protokołu meczowego wpisał się Patryk Koncewicz. Pomocnik wzorcowo sfinalizował dośrodkowanie Marcina Pigla i dał sygnał do walki. Kilkanaście minut po przerwie gospodarze podwyższyli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Jakub Tabor umieścił futbolówkę w siatce obok bezradnego Mateusza Kochalskiego. Legioniści starali się odwrócić losy meczu. W doliczonym czasie gry wywalczyli rzut karny. "Jedenastkę" na bramkę zamienił Adrian Małachowski. Chwilę później mecz się jednak zakończył i zabrakło czasu na odrobienie strat. "Wojskowi" zajmują drugą lokatę w tabeli i mają tylko jeden punkt straty do SMS-u Łódź. Warto podkreślić, iż warszawiacy mają do rozegrania jeszcze zaległą potyczkę z Cracovią.
- W pierwszym kwadransie rywal nas zdominował, następnie przez kolejne trzydzieści minut to my dłużej utrzymywaliśmy się przy futbolówce i staraliśmy się kreować grę. Przełożyło się to na dwie okazje Aftyki oraz Walukiewicza. Jagiellonia, po zdobyciu bramki, celowo przesunęła się do średniego pressingu. W drugą odsłonę ponownie lepiej weszli miejscowi, którzy podwyższyli prowadzenie, ponadto mieli kilka dogodnych okazji. Potem to my doszliśmy do głosu i mieliśmy swoje szanse, których nie wykorzystaliśmy. Udało nam się strzelić gola z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Reasumując - białostoczanie odnieśli zasłużone zwycięstwo. Rywale dysponowali dzisiaj dużą siłą rażenia, prezentowali wyższy poziom pod względem wyszkolenia indywidualnego, co przełożyło się na działania zespołowe. Oponenci z wielką swobodą operowali futbolówką, pojedynczy gracze potrafili zrobić różnicę - powiedział po spotkaniu trener Kobierecki.
W jakiej formie znajduje się obecnie TOP 54? Piłkarze Tomasza Buraczewskiego zgromadzili do tej pory zaledwie czternaście punktów (4 zwycięstwa, 2 remisy, 16 porażek). Najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole z Białej Podlaskiej jest Maciej Oleszczuk, autor dziesięciu trafień. Co ciekawe, 18-latek na jesieni zdobył honorową bramkę dla swojej drużyny przeciwko Legii. Wówczas warszawiacy pokonali rywali 6:1. Po dwa gole dla mistrzów Polski strzelili Grzegorz Aftyka oraz Michał Góral, a po jednym dołożyli także Mateusz Leleno oraz Mateusz Bondarenko. Warto podkreślić, iż przeciwnicy groźniejsi są właśnie w delegacjach. "Wojskowi" są jednak w dobrej dyspozycji i trudno będzie ich zatrzymać.
Sztab szkoleniowy nie może skorzystać jeszcze z usług Kamila Orlika oraz Oskara Wojtysiaka, którzy leczą kontuzje. W kadrze znalazło się miejsce z kolei dla Konrada Handzlika oraz Patryka Czarnowskiego, czyli graczy, którzy na co dzień trenują z rezerwami. Spotkanie pomiędzy Legią a TOP 54 Biała Podlaska odbędzie się w czwartek o godzinie 13:00 przy Łazienkowskiej. Wstęp wolny.
Bramkarze: Maciej Bąbel, Mateusz Kochalski
Obrońcy: Bartosz Olszewski, Mateusz Bondarenko, Kacper Pietrzyk, Piotr Cichocki, Maciej Ostrowski
Pomocnicy: Mateusz Olejarka, Grzegorz Aftyka, Bartosz Rymek, Bartosz Zychowicz, Sebastian Walukiewicz, Mateusz Praszelik, Konrad Handzlik, Wiktor Sobczyk, Patryk Czarnowski
Napastnicy: Michał Góral, Mateusz Szwed
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.