CLJ: Starcie z "Białą Gwiazdą"

"Wojskowi", w środę, podejmowali na własnym terenie Cracovię i całkiem szybko wyszli na prowadzenie. Aleksander Waniek błyskawicznie ruszył po odbiorze piłki w defensywie i posłał ją w kierunku Patryka Czarnowskiego. Snajper mistrzów Polski technicznie uderzył i pokonał golkipera "Pasów". Później tempo spotkania nieco spadło, a gra ponownie zaczęła nabierać rumieńców w ostatnim fragmencie meczu. Sporo jakości wniósł wprowadzony Mateusz Szwed, który zdołał przeprowadzić kilka akcji prawym skrzydłem. Bliski szczęścia był również Michał Góral, lecz wysoki napastnik, po dokładnej wrzutce Piotra Cichockiego strzelił ponad poprzeczką. Finalnie gospodarze pokonali krakowian i umocnili się na pozycji lidera.

- Przez pierwsze pół godziny gry mieliśmy pełną kontrolę nad meczem, dominowaliśmy, graliśmy głównie atakiem pozycyjnym. Co prawda nie wykreowaliśmy zbyt wiele sytuacji, ale zasłużenie objęliśmy prowadzenie. W końcówce pierwszej połowy pozwoliliśmy Cracovii uwierzyć, przez co przyjezdni na drugą odsłonę wyszli bardzo zdeterminowani. Po zmianie stron nie prezentowaliśmy się tak, jak byśmy tego chcieli. W ostatnim kwadransie stworzyliśmy sobie jednak trzy dogodne okazje, które powinniśmy wykorzystać i zamknąć tę konfrontację. Spotkanie było nerwowe, aczkolwiek cieszą trzy punkty. Chcielibyśmy jednak być stroną przeważającą przez cały mecz, a nie przez trzydzieści minut. Druga połowa pozostawiała wiele do życzenia - powiedział po starciu z krakowianami trener Piotr Kobierecki.

Krakowianie wiosną prezentują wręcz wyborną formę. Gracze Mariusza Jopa na siedem ligowych potyczek w 2017 roku wygrali pięć z nich, raz zremisowali i w spotkaniu z Progresem schodzili z boiska jako przegrani. Najskuteczniejszym zawodnikiem w szeregach przeciwników jest Przemysław Porębski, autor dziewięciu ligowych trafień. Co ciekawe, czerwono-biało-niebiescy więcej punktów zdołali uzyskać grając na wyjazdach. Teraz jednak poprzeczka zostanie zawieszona znacznie wyżej. Legioniści znajdują się w czubie tabeli i powalczą o kolejne cenne zwycięstwo na krajowym podwórku.

Na jesieni stołeczny klub mierzył się z Wisłą i wyprawę do Krakowa może zaliczyć do tych z gatunku udanych. Wówczas warszawiacy pokonali "Białą Gwiazdę" 2:1 po bramkach Mateusza Leleno oraz Cichockiego. Gola honorowego dla oponentów strzelił z kolei Ernest Świętek. Jak będzie tym razem? Czy mistrzowie Polski staną na wysokości zadania? Tego dowiemy się w sobotni wieczór. W szerokiej kadrze znalazł się trenujący z "dwójką" Miłosz Szczepański. Być może ekipę CLJ wzmocni jeszcze któryś z piłkarzy rezerw, jeżeli zagra z Lechią Tomaszów Mazowiecki w mniejszym wymiarze czasowym.

Bramkarze: Maciej Bąbel, Mateusz Kochalski

Obrońcy: Bartosz Olszewski, Mateusz Bondarenko, Kacper Pietrzyk, Piotr Cichocki, Maciej Ostrowski,

Pomocnicy: Mateusz Olejarka, Grzegorz Aftyka, Miłosz Szczepański, Sebastian Walukiewicz, Wiktor Sobczyk, Kamil Orlik, Mateusz Praszelik, Bartosz Rymek, Bartosz Zychowicz

Napastnicy: Michał Góral, Mateusz Szwed