News: CLJ: Zacięta walka o "mistrzostwo jesieni"

CLJ: Zacięta walka o "mistrzostwo jesieni"

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

11.11.2016 21:55

(akt. 07.12.2018 11:37)

W tym tygodniu zakończy się runda jesienna Centralnej Ligi Juniorów. Po piętnastej kolejce dobiegnie końca pierwsza część rozgrywek, choć w tym roku rozegrane awansem zostaną jeszcze dwie serie gier z wiosny. W niedzielę wyjaśni się czy mistrzami jesieni zostaną piłkarze Legii Warszawa czy Progresu Kraków. Spotkanie pomiędzy tymi drużynami odbędzie się w Warszawie na obiekcie przy ulicy Obrońców Tobruku o godzinie 9.30.

W niedzielnej konfrontacji stawką będzie pierwsze miejsce i mistrzostwo jesieni. Legia i Progres po czternastu meczach mają tyle samo punktów - 35. Do walki może włączyć się też SMS, który musiałby liczyć na remis oraz wygrać w derbach Łodzi z ŁKS-em. Starcie przy Obrońców Tobruku będzie walką najlepszej defensywy rozgrywek (warszawiacy stracili tylko dziewięć goli) oraz najlepszej ofensywy (krakowianie trafiali do bramek rywali 44 razy).


Progres to małe zaskoczenie rozgrywek. Dla krakowskiego klubu to premierowy sezon w Centralnej Lidze Juniorów. Zespół ma bardzo utalentowane roczniki '98 i '99. - Zapracowali sobie na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w poprzednich sezonach. Spodziewam się otwartego meczu z wymianą ciosów. Liczba strzelonych goli przez rywali budzi uznanie. Wiele z nich strzelili po stałych fragmentach gry, które mają dopracowane do perfekcji - komentuje przed spotkaniem Piotr Kobierecki, szkoleniowiec legionistów.

 

Progres to klub samowystarczalny, nie ma patrona w postaci klubu z Ekstraklasy czy pierwszej ligi. Krakowska drużyna powstała w 2012 roku i to swego rodzaju fenomen w Centralnej Lidze Juniorów. Cały projekt swoim nazwiskiem firmuje Jerzy Dudek, były bramkarz reprezentacji Polski. W klubie trenuje około 500 zawodników w jedenastu rocznikach. Najstarsza ekipa w tym sezonie wygrała jedenaście z czternastu spotkań i przegrała zaledwie raz. Progres ma perfekcyjną statystykę na wyjazdach - wygrał wszystkie sześć meczów na stadionach rywali.

 

Progres będzie walczył by zachować status drużyny, która na wyjazdach tylko wygrywa. Z kolei legioniści nie przegrali jeszcze na własnym terenie - pięć razy zwyciężali, raz zremisowali. W niedzielę "Wojskowym" w zachowaniu takiego stanu pomoże czterech zawodników trenujących na co dzień w rezerwach i jeden ćwiczący w pierwszym zespole. Mowa o Radosławie Majeckim, Adrianie Małachowskim, Bartłomieju Urbańskim, Aleksandrze Wańku i Patryku Czarnowskim. 

 

To będzie prestiżowy mecz, co widać po układzie tabeli. Mamy tyle samo punktów, a my zajmujemy pierwsze miejsce dzięki różnicy bramek (+5 po stronie Legii - red.). Jesteśmy zmobilizowani na najbliższą konfrontację, ale nie zapominamy, że potem czekają nas jeszcze dwa spotkania z rundy wiosennej, które rozegramy awansem - mówi przed meczem Kobierecki. Progres po swojej stronie ma między innymi drugiego strzelca rozgrywek, Karola Stanka, który do siatki trafiał dziesięć razy. Warto zwrócić też uwagę na Dominika Zawadzkiego czy Rafała Góreckiego, który na przełomie szkoły podstawowej i gimnazjum był testowany przy Łazienkowskiej. Najwięcej bramek dla legionistów zanotowali Grzegorz Aftyka i Michał Góral - po siedem.


Mecz odbędzie się na stadionie przy ulicy Obrońców Tobruku. Spotkanie zostanie rozegrany na głównej płycie obiektu ze sztuczną murawą. Konfrontacja nie może odbyć się przy Łazienkowskiej, gdzie rozstawiana jest hala pneumatyczna. Pierwotnie legioniści mieli podejmować Progres przy Łabiszyńskiej, lecz to boisko nie ma certyfikacja. Mecz miał się odbyć o 15:30, ale po uzgodnieniu z rywalami, pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 9:30. Ma to związek choćby z tym, że przeciwnicy przyjeżdżają do stolicy już w sobotę. 

W sobotę na łamach Legia.Net przeczytacie zapowiedź spotkania, w której znajdziecie pełną kadrę na konfrontację z Progresem. Po meczu na naszej stronie tradycyjnie pojawi się relacja. 

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.