30 maja

Grano dzisiaj (30.05). Wygrana w Poznaniu, król Chinyama

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

30.05.2023 06:00

(akt. 30.05.2023 01:18)

Trzydziestego maja legioniści rozegrali 13 meczów. Tego dnia królem strzelców ekstraklasy, wspólnie z Pawłem Brożkiem, został Takesure Chinyama.

Ostatni raz Legia grała 30 maja 3 lata temu. Wówczas zwyciężyła 1:0 Lecha i przerwała serię dwóch przegranych meczów bez strzelonego gola na terenie "Kolejorza". Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Tomas Pekhart (17. minuta). Mecz nie porwał, był spotkaniem dla koneserów, ale to "Wojskowi" mogli cieszyć się z kompletu punktów.

– Pokazaliśmy charakter, w trudnych chwilach potrafiliśmy trzymać się razem. Nawet w gorszym dniu, byliśmy w stanie pokonać mocnego przeciwnika – stwierdził obrońca stołecznego klubuMateusz Wieteska. Fotoreportaż dostępny jest w TYM MIEJSCU. Trybuny były zamknięte, lecz fani zespołu z Warszawy zaprezentowali w stolicy Wielkopolski... fajerwerki.

MISTRZ PO SIEDMIU LATACH

Dziesięć lat temu legioniści bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Ruchem Chorzów, ale zapewnili sobie mistrzostwo Polski w poprzedniej kolejce ligowej. Zdjęcia można obejrzeć TUTAJ. – Nie rozprężyliśmy się po zdobyciu tytułu. Powinniśmy strzelić co najmniej jednego gola, okazji ku temu nie brakowało, szczególnie w pierwszej połowie. Ważne, że nie przegraliśmy. Pierwszy raz widziałem w Polsce szpaler dla mistrzów, jest to bardzo przyjemne, ale chyba nie wszyscy na stadionie w Chorzowie to rozumieli. Zdobyliśmy podwójną koronę i jakiś szacunek nam się za to należy – mówił Marek Saganowski.

KRÓL CHINYAMA

Sezon 2008/09 żegnano ze smutkiem przedostatniego dnia maja meczem z Ruchem Chorzów. W czasie spotkania fani rozwiesili transparent o treści "News24: Przyłapani na dopingu". Pojawiły się też flagi na kijach, sektorówka i race świetlne.

Walczący z kontuzją Takesure Chinyama obserwował mecz z ławki rezerwowych. Piłkarz z Zimbabwe pojawił się na boisku w 73. minucie, zmieniając Piotra Rockiego. I znowu dokonał niemożliwego. Legia prowadziła 2:1, a Takesure brakowało 2 goli, by dogonić lidera klasyfikacji strzelców Pawła Brożka. I zrobił to, najpierw 60 sekund przed końcem regulaminowego czasu, a następnie w 3. z doliczonych minut. Wspólnie ze snajperem Wisły Kraków wygrał klasyfikację strzelców (po 19 goli). Wejście na boisko we wspomnianym spotkaniu odbiło się na jego zdrowiu, uszkodził łąkotkę i czekało go kilka tygodni przerwy. Na pocieszenie pozostawało to, że legioniści mieli najlepszą defensywę w Polsce i w 30 spotkaniach stracili zaledwie 17 bramek.

DŁUGIE TARGI

Napięcie rosło. Nie tylko wśród działaczy, lecz także wśród kibiców, którzy postanowili zaprotestować. Pięć kolejek przed końcem legioniści grali u siebie z Pegrotourem (5:231 lat temu), który był już zdegradowany. W historii klubu zapisał się Siergiej Szestakow. Tego dnia zdobył bramkę, zostając tym samym pierwszym obcokrajowcem, który strzelił gola w Legii. Po zakończeniu spotkania na trybunach umiejscowionych obok tunelu prowadzącego do szatni zebrała się grupka fanów. Wcześniej roznosili po redakcjach warszawskich gazet… nekrologi, informujące o "zgonie" pseudodziałaczy ich klubu.

60-LECIE

Trzydziestego maja 1976 roku, przed spotkaniem z GKS Tychy, zorganizowano uroczystości związane z 60-leciem Legii. Zasłużeni piłkarze dostali upominki, po czym rozpoczęto mecz. "Wojskowi" ulegli tyszanom 0:1, zakończyli sezon na 8. miejscu – najgorszym od 1973 r., z tym że wtedy sięgnęli po Puchar Polski, a teraz zostali z niczym.

MECZE LEGII Z 30 MAJA:

Mecz

Sezon

Strzelcy

Lech Poznań – Legia Warszawa (0:1)

2019/2020

Pekhart

Ruch Chorzów – Legia Warszawa (0:0)

2012/2013

 

Legia Warszawa – Ruch Chorzów (4:1)

2008/2009

GuerreiroIwańskiChinyama II

ŁKS – Legia Warszawa (3:0)

1997/1998

 

Legia Warszawa – Igloopol Dębica (5:2)

1991/1992

Kowalczyk II, SzestakowCzykier II

Legia Warszawa – Lech Poznań (1:1)

1989/1990

Pisz

Motor Lublin – Legia Warszawa (1:1)

1986/1987

Dziekanowski

Legia Warszawa – GKS Tychy (0:1)

1975/1976

 

Legia Warszawa – Pogoń Szczecin (0:0)

1970/1971

 

Legia Warszawa – Górnik Radlin (4:0)

1957

Brychczy II, CiupaKempny

Rymer Niedobrzyce – Legia Warszawa (3:2)

1948

GórskiSzaflarski

Legia Warszawa – ŁKS (0:1)

1935

 

Garbarnia Kraków – Legia Warszawa (4:2)

1929

ŁańkoPrzeździecki

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.