Grano dzisiaj (30.11). Mecz z PSV

Minęło 10 lat od meczu Legii z PSV Eindhoven w 5. kolejce fazy grupowej Ligi Europy. Stawką rywalizacji były trzy punkty i pierwsze miejsce w grupie. Goście z Holandii przez większość meczu mieli przewagę i zasłużenie wygrali. Jeszcze przed przerwą, po strzale Stanisława Manolewa, piłkę do własnej bramki dość pechowo skierował Michał Żewłakow. W drugiej odsłonie spotkania czerwoną kartkę, za faul taktyczny w polu karnym na Kevinie Strootmanie, obejrzał Dusan Kuciak. Rzut karny na bramkę zamienił Dries Mertens. Kilka minut później padł trzeci gol dla rywali, autorstwa Zakarii Labyada (szczegółowa relacja – tutaj). Fotoreportaż można obejrzeć w tym miejscu. Ostatecznie PSV wygrało 3:0.

- Graliśmy ze zdecydowanie najlepszą drużyną w swojej grupie, z drużyną europejskiego formatu. Wysoko przegrywamy i to jest dla nas bardzo niekorzystne, ale bardziej martwi mnie to, że mieliśmy „czarny dzień”. Wiele błędów i niefortunnych interwencji, które wpłynęły na wynik spotkania - powiedział na konferencji prasowej trener Legii, Maciej Skorża.