Kiełbowicz: Wygrana nas podbuduje

W meczu z Ruchem stałe fragmenty gry wykonywane przez Ciebie siały spustoszenie i teraz się udało zdobyć bramkę.

-Cieszę się z tego, chociaż wiadomo że to bramkarz w tej sytuacji popełnił błąd. Trzeba jednak dać możliwość popełnienia tego błędu. Zadowolony jestem nie tylko z tej bramki, ale z naszego zwycięstwa.

Przegrywaliście po dziesięciu minutach 2:0. To był chyba szok dla was....

- Tak. Dwa momenty dekoncentracji i tracimy na początku dwa gole. Takie zwycięstwa jednak cieszą, bo pokazaliśmy charakter, pokazaliśmy że potrafimy się podnieść w trudnym momencie, nie załamaliśmy się tym, dążyliśmy całym zespołem do wygranej. Stwarzaliśmy mnóstwo sytuacji, a Lechia w drugiej połowie praktycznie ani razu nam nie zagroziła. W dobrych nastrojach wracamy do Warszawy.

To ważne psychologiczne zwycięstwo przed kolejnym meczem z Lechem w Poznaniu

- Takie wygrane podbudowują i to powinien być dobry prognostyk przed meczem w Poznaniu

Kiełbowicz im starszy tym lepszy?

- Do każdego meczu staram się podchodzić tak samo, mobilizuje się i koncentruje. Staram się dawać z siebie wszystko, ale różnie to wychodzi. Najważniejsze że dzisiaj wygraliśmy, bo to było dla nas priorytetem.