Komentarz: Duma z młodzieży
20.06.2015 23:11
Ostatnie miesiące nie były łatwe dla nikogo w akademii Legii, kto ma związek z najstarszymi juniorami. Jacek Magiera, ani Piotr Kobierecki nie mieli pełnej autonomii pracy. Henning Berg wszystko dostosowywał do pierwszego zespołu. Młodzi piłkarze nie zawsze byli najlepiej traktowani przy Łazienkowskiej, ale zrobili dużo, więcej niż niektórzy się po nich spodziewano.
Wszyscy dali radę. Szkoleniowcy pracowali w trudnych warunkach i potrafili czegoś nauczyć zawodników, a przy okazji triumfować (Magiera jako koordynator pionu najstarszych juniorów) w Centralnej Lidze Juniorów. Zawodnicy mimo słabszych momentów, pokazali umiejętności i wyższość nad poznańskim Lechem. Nasza młodzież udowodniła, że na ten moment i w tej kategorii wiekowej, jest najlepsza w Polsce.
Oddzielny akapit muszę poświęcić Wojciechowi Kochańskiemu. Przynajmniej od kilku miesięcy widać w nim było mentalnego lidera zespołu, gościa z jajami. "Kochan" potrafił mobilizować kolegów i dawać im naprawdę cenne rady. Nie zawsze sam potrafił ustrzec się błędów, ale te go nie załamywały. Również poza boiskiem 19-latek potrafił być głosem rozsądku i wsparcia dla pozostałych legionistów. Nic nie ujmując pozostałym, w rankingu najbardziej dojrzałych, zajął dla mnie pierwsze miejsce.
Gratulacje dla chłopaków i trenerów, że wytrzymali dużą krytykę i dopięli swego zdobywając mistrzostwo Polski. To chwila dla legijnych juniorów - na radość i naładowanie akumulatorów. Za niecały miesiąc start kolejnych przygotowań i następny etap drogi na szczyt, na który każdy z nich chce dostać. Czekać będzie również młodzieżowa Liga Mistrzów, ten symaptyczny bonus, który będzie kolejną okazją do przetestowania swoich umiejętości i dojrzałości.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.