Kosta Runjaić: Lubię takie piątki

– Miałem dobre przeczucia co do spotkania, patrząc na to jak przebiegały przygotowania. Widziałem w drużynie ogromne pragnienie odniesienia zwycięstwa. Mam świadomość, że poziom meczu okazał się dość średni. Piast to trudny, doświadczony rywal, był osadzony w głębokiej defensywie. Z takimi przeciwnikami gra się dość niełatwo. Oczywiście, szybko strzelone gole na starcie drugiej połowy ułatwiły nam zadanie. Mieliśmy kontrolę nad meczem, ale to spotkanie wymagało walki do samego końca.

– Chcieliśmy się zrehabilitować za porażkę w Krakowie – wtedy nasza defensywa przeżywała dobre i złe momenty, dziś prezentowała się znacznie lepiej. Zmian dokonywałem przed każdym meczem sezonu. W piątek wystąpił choćby Johansson, wrócił Mladenović, który zaprezentował się bardzo dobrze. Jędrzejczyk zagrał na nominalnej pozycji, ale można na nim polegać niezależnie jaką rolę będzie pełnił w obronie – to typ walczaka, który zostawia serce na murawie. Zawodnicy są szczęśliwi z wygranej, złapią pewność siebie. To był pozytywny mecz.

– Uraz Lindsaya Rose? Jeszcze nie wiem, co z nim. Myślę, że to nic poważnego. Chciał kontynuować grę, ale my nie chcieliśmy ryzykować. Rafał Augustyniak miał szansę poczuć atmosferę spotkania. To była dobra decyzja.

– Tak naprawdę nigdy nie jestem w pełni zadowolony. Mam wizję tego, jak powinna wyglądać całość naszej gry. Droga do sukcesu jest wyboista, my na niej jesteśmy. Przed nami wciąż sporo pracy.

ZOBACZ TAKŻE:

• Zapis relacji tekstowej na żywo
• Piast wreszcie pokonany przez Legię w Warszawie!
• Jakub Czerwiński: Liczyliśmy na przełamanie
• Paweł Wszołek: Wiedzieliśmy, że mecz z Piastem będzie trudny
• Ernest Muci: Wielkie zespoły czekają na szanse
• Makana Baku: Nie pokazałem jeszcze wszystkiego
• Rafał Augustyniak: Cieszę się z debiutu
• Waldemar Fornalik: Zagraliśmy słaby mecz
• Ariel Mosór: Próbowaliśmy postawić się Legii
• Debiut Augustyniaka, uraz Rose