Kosta Runjaić: Zrobiliśmy mały krok do przodu
23.07.2022 23:29
O Wietesce
– Kto będzie drugim kapitanem? Nie mogę teraz odpowiedzieć na to pytanie, to nie jest dla nas najważniejszy temat. Pracujemy nad kilkoma sprawami – szukamy napastnika, nowym wyzwaniem będzie sprowadzenie środkowego obrońcy z umiejętnościami na Legię, który może zastąpić Wietesa. To teraz dla nas najistotniejsza kwestia. Jesteśmy w pełni świadomi sytuacji i musimy pracować nad rozwojem zespołu, by grać coraz lepiej.
– Wieteska poleci w niedzielę na testy medyczne (do Clermont – red.), ale to normalna procedura. Najpierw musi je przejść, a w tym samym czasie, tak jak powiedziałem, szukamy zastępcy. Prowadzimy rozmowy wewnętrzne, nie chcemy się do tego odnosić publicznie. Bardzo nam zależy na znalezieniu stopera o odpowiedniej jakości, na poziom Legii, ekstraklasy, naszych ambicji.
O meczu z Zagłębiem
– Dlaczego Legia oddała pole gry w drugiej połowie? Nie będę przeprowadzał teraz dogłębnej analizy. W pierwszej odsłonie byliśmy nieco lepsi jako zespół, ale musimy grać lepiej, szybciej i utrzymywać lepsze pozycje. Z mojego punktu widzenia, nawet w pierwszej części gry popełniliśmy wiele łatwych, technicznych błędów.
– Jeśli chodzi o drugą połowę... Zagłębie nie jest złym zespołem, wie jak grać, jeśli mu się na to pozwoli. Nie byliśmy zbytnio w kompakcie, ale w paru momentach broniliśmy z wielką pasją, włożyliśmy dużo dobrego ducha i energii w pojedynkach. Graliśmy całkiem twardo.
– Musimy poprawić poziom sportowy, co było widoczne przeciwko klubowi z Lubina. Ale wygraliśmy, możemy budować naszą pewność siebie. Mamy też za sobą intensywny sparing z Celtikiem, który mógł spowodować trochę zmęczenia. Najważniejsze, że zwyciężyliśmy i że widziałem dobrą energię.
O Wszołku i rzutach karnych
– Josue jest wyznaczony do wykonywania rzutów karnych, ale w doliczonym czasie gry nie było go na boisku. Widziałem, że małą dyskusję odbyli Mladenović i Wszołek. Decyzję podjęła drużyna. Można mówić o różnych scenariuszach, ale futbol jest nieprzewidywalny, nie da się wszystkiego ustalić. Jestem zadowolony z postawy Pawła – zagrał dobry mecz, strzelił dwa gole, tydzień temu miał asystę przeciwko Koronie. Długo czekałem na jego transfer i cieszę się, że jest z nami. Jestem pewien, że w tym sezonie zdobędzie wiele bramek, nie tylko z rzutów karnych.
O Mladenoviciu i Ribeiro
– Nie byłem w tamtym sezonie w środku zespołu. Kryzys ma wiele korzeni. Nie miałem wątpliwości co do Filipa Mladenovicia i Yuriego Ribeiro. To świetni ludzie, zawodnicy. Mladen to reprezentant Serbii. Ponad rok temu wybrano go najlepszym piłkarzem ligi, w sezonie, kiedy Legia została mistrzem, więc dlaczego miałby nie grać na tym samym poziomie, co wtedy? Ciężko pracuje, chce zachować szanse na występy na mundialu. Znam go od lat. Cieszę się, że mam w składzie Filipa i Yuriego. Portugalczyk miał fantastyczny okres przygotowawczy, zagrał naprawdę solidnie przeciwko Koronie. Dziś wybrałem Mladena. Zobaczymy, co wydarzy się w kolejnych dniach, treningach, i jakiego rodzaju decyzje będę podejmował.
ZOBACZ TAKŻE:
- Jarosław Jach: 60 procent wykonanego planu to za mało
- Mateusz Wieteska: Były męczarnie w drugiej połowie
- Maciej Rosołek: Po przerwie Zagłębie wyszło na nas znacznie wyżej
- Josue: Wygraliśmy, ale wciąż wiele pracy przed nami
- Kacper Tobiasz: Wspólnie zachowaliśmy czyste konto
- Piotr Stokowiec: Zagraliśmy za miękko, wióry muszą lecieć
- Makana Baku zadebiutował w Legii
- Dwa gole Wszołka, zwycięstwo Legii!
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.