Majchrzak Kikolski Strzałek — fot. Piotr Kucza / FotoPyK

Kto będzie młodzieżowcem Legii w przyszłym sezonie?

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

20.05.2024 19:30

(akt. 02.12.2024 13:34)

W poniedziałek, 20 maja, zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej podjął decyzję o utrzymaniu przepisu o młodzieżowcu w przyszłym sezonie. Wbrew woli większości klubów w Ekstraklasie i wbrew powstałemu projektowi. Wiadomo już, że niebawem Legia Warszawa zapłaci karę za niewypełnienie limitu w trwających rozgrywkach 2023/24 (500 tys. zł lub dwa razy więcej). Czy w kolejnych miesiącach "Wojskowi" też będą mieć problem ze zrealizowaniem określonej liczby minut przez młodzieżowca w meczach ligowych?

Oficjalnie. ŁKS wykupił Aleksandra Iwańczyka

Młodzieżowcem w Ekstraklasie jest zawodnik posiadający obywatelstwo polskie, który w roku kalendarzowym, w którym następuje zakończenie danego sezonu rozgrywkowego, kończy 22. rok życia (oraz gracz młodszy). Obecnie (2023/2024) to piłkarz urodzony w 2002 roku lub później. W trwającym sezonie najwięcej punktów dla Legii w tej klasyfikacji uzbierał Kacper Tobiasz, który od początku był jej podstawowym bramkarzem, potem w lutym stracił miejsce w składzie, które niedawno odzyskał. W rozgrywkach 2024/2025 nie będzie już jednak młodzieżowcem w Ekstraklasie. Wówczas staną się nim piłkarze urodzeni w 2003 roku lub później. W obecnej kadrze "Wojskowych" jest kilku takich zawodników, nie można też zapominać o graczach przebywających na wypożyczeniach.

Przy Łazienkowskiej musi zapaść decyzja o tym, czy klub chce dać poważną szansę jakiemuś młodzieżowcowi, czy odpuści tę kwestię i zapłaci karę. Mając na uwadze podejście trenera Goncalo Feio, można się spodziewać, że ta sprawa nie zostanie zaniedbana. Portugalczyk, mimo że pracuje w Legii nieco ponad miesiąc, regularnie bywa na treningach i meczach młodszych roczników, uczy się twarzy i nazwisk kolejnych juniorów, z wieloma rozmawia, zaprasza na zajęcia.

Wypożyczeni dają radę

Wydaje się, że ciekawą opcją w kwestii pilnowania wspomnianego przepisu w przyszłym sezonie mógłby być Maciej Kikolski (bramkarz; rocznik 2004), który bardzo dobrze radzi sobie na wypożyczeniu z Legii do I-ligowego GKS-u Tychy. W trwających rozgrywkach zachował już 12 czystych kont, miał sporo klasowych interwencji, wiele razy ratował drużynę z opresji i niebawem może zagrać w barażach o Ekstraklasę. Co go wyróżnia? Gra na przedpolu, timing przy wychodzeniu do dośrodkowań, pojedynki jeden na jednego, podejmowanie decyzji czy gra nogami. Niewykluczone, że to "Kikol" jest teraz najbliżej bycia podstawowym młodzieżowcem "Wojskowych" w przyszłym sezonie.

Szanse w kolejnych miesiącach powinni także dostać Igor Strzałek (ofensywny pomocnik; rocznik 2004) i Jordan Majchrzak (napastnik; rocznik 2004), którym wygasają transfery czasowe do innych klubów Ekstraklasy, czyli odpowiednio Stali Mielec oraz Puszczy Niepołomice.

"Strzała" debiutował w Legii jeszcze za kadencji Aleksandara Vukovicia, potem zagrał w 25 meczach pod wodzą Kosty Runjaicia, pomógł w awansie do finału Pucharu Polski (gol z KKS-em w Kaliszu), zdobył zwycięską bramkę w ligowym meczu z Górnikiem Zabrze, ale ogółem nie otrzymywał zbyt wielu szans. Problemy z łapaniem minut w Warszawie skłoniły go do półrocznego wypożyczenia do Stali, w której barwach gra częściej, ale też nie tyle, ile by sobie życzył. Niedawno miał ważną asystę. Cechuje go dobra technika, nie ma problemów z panowaniem nad futbolówką. Latem będzie starał się przekonać trenera Feio do siebie.

Pascal Mozie CLJ: Legia Warszawa - Polonia Warszawa 2:2

Mozie będzie trenował z jedynką, Feio uważnie obserw...

Majchrzak, który w poprzednim sezonie reprezentował AS Roma na zasadzie wypożyczenia (debiut w Serie A), obecnie przebywa tymczasowo w Niepołomicach, gdzie zasmakował gry w Ekstraklasie. Zbiera kolejne doświadczenie, niedawno zdobył bramkę w meczu z Lechem Poznań. Do jego atutów należy bardzo dobra gra głową w polu karnym, spokój przy wykończeniu, poruszanie się, myślenie na boisku. Wie, gdzie się w danym momencie ustawić, potrafi wyjść do piłki, by ją zdobyć. Jest takim typem zawodnika, który nie lubi zbyt długo czekać na futbolówkę. Woli ją mieć, pomóc drużynie, rozegrać, wbiec w wolną przestrzeń. Inne zalety to warunki fizyczne, charakter, pracowitość. "Jordi" korzysta z podpowiedzi, nie zraża się niepowodzeniami.

Obiecujące miesiące za kolejnym wypożyczonym zawodnikiem Legii, czyli Marcelem Krajewskim (prawy wahadłowy; rocznik 2004), który jest podstawowym piłkarzem I-ligowego Znicza Pruszków, jesienią zadebiutował w reprezentacji Polski U-20. W marcu strzelił gola przeciwko Bruk-Bet Termalice Nieciecza, ostatnio miał kapitalną asystę w spotkaniu z Wisłą Płock. Do jego największych zalet należą głowa, nastawienie do pracy i własnego rozwoju. Gdy wcześniej zmagał się z urazami, to jego obsesją została siłownia, co przełożyło się na to, że stał się motorycznym zawodnikiem. Jest silny, szybki, wpada w oko poprzez postawę w obronie, ciąg do przodu, liczbę indywidualnych akcji. Pracuje nad ostatnim podaniem, dośrodkowaniem.

Kto jeszcze ma szansę zostać podstawowym młodzieżowcem?

W obecnej kadrze Legii jest paru zawodników, którzy spełniają wymogi dot. przepisu o młodzieżowcu w przyszłym sezonie. Świetne wrażenie w meczu z Wartą Poznań zrobił Jan Ziółkowski (stoper; rocznik 2005), który był na obozach przygotowawczych za kadencji Runjaicia, ma kapitalne warunki fizyczne, wygrywa pojedynki, jest nieustępliwy, dobry motorycznie.

Trochę minut w "jedynce" otrzymał też Wojciech Urbański (ofensywny pomocnik; rocznik 2005), który imponuje techniką, wchodzeniem w drybling, kontrolą piłki. Od dawna wiadomo o wielkim talencie Filipa Rejczyka (środkowy pomocnik; rocznik 2006), który m.in. ma niezły przegląd pola, potrafi podać prostopadle i podłączyć się do akcji ofensywnej, ale wciąż nie wiadomo czy przedłuży kontrakt, który wygasa mu w czerwcu.

Z pierwszym zespołem regularnie trenują młodzi bramkarze, czyli Wojciech Banasik (rocznik 2006) i Jakub Zieliński (rocznik 2008). Pierwszy z wymienionych był w kadrze Legii na dwumecz z Molde FK, w 2023 roku został wicemistrzem kraju U-17. "Zielek" jest etatowym reprezentantem do lat 16, a w ostatnich miesiącach często pokazywał ogromne możliwości w III-ligowych rezerwach, którym pomógł m.in. w awansie w Pucharze Polski. Jakie są jego zalety? Świetne warunki fizyczne, wysoki poziom wyszkolenia technicznego, duża skuteczność w pojedynkach 1 na 1 z przeciwnikiem, dobre czucie gry, odwaga na przedpolu, w powietrzu, przy dośrodkowaniach.

Przepis o młodzieżowcu został utrzymany

Ciekawym zawodnikiem jest Jakub Żewłakow (środkowy pomocnik; rocznik 2006), syn Michała, który jesienią dobrze radził sobie w Centralnej Lidze Juniorów, zimą trenował na obozie w Belek, a w trwającej rundzie zdołał się już nieco pokazać w drugiej drużynie. Do największych zalet młodego "Żewłaka" należą balans, technika czy zwinność. To zawodnik o specyficznej budowie ciała, który z łatwością porusza się po boisku.

Jeśli Ramil Mustafajew (prawy wahadłowy; rocznik 2003), który w tym momencie wraca do zdrowia po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego oraz uszkodzeniu dwóch łąkotek, w końcu otrzyma polski paszport (wszystkie dokumenty zostały dawno złożone), to może być alternatywą, choćby z powodu wszechstronności. Zawodnik spędził rozgrywki 2022/2023 na wypożyczeniu w Stali Rzeszów, w barwach której występował na lewym skrzydle, w ataku i prawej obronie. Teraz musi jednak dojść do formy, po długiej rehabilitacji.

Niedawno Legia zgłosiła do rozgrywek Ekstraklasy trzech młodzieżowców z rocznika 2007, którzy przygotowują się z reprezentacją Polski U-17 do mistrzostw Europy. Chodzi o Jakuba Adkonisa (środkowy pomocnik), Mateusza Szczepaniaka (skrzydłowy) i Jana Leszczyńskiego (stoper/środkowy pomocnik). Pierwsza dwójka miała okazję zasiąść na ławce rezerwowych w meczu z Lechem w Poznaniu, trzeci z wymienionych też odbył już parę zajęć z pierwszym zespołem.

Lista zawodników (gracze wypożyczeni, plus zgłoszeni przez Legię do rozgrywek Ekstraklasy), którzy spełniają status młodzieżowca w sezonie 2024/2025: