Legia Warszawa – Bruk-Bet Termalica: Kontynuować serię zwycięstw
15.03.2022 08:15
Stołeczny zespół znajduje się w niezłym momencie. Co prawda nie prezentuje się wybitnie, ale zaczął regularnie wygrywać – i to jest najważniejsze. W ostatni piątek legioniści pokonali na wyjeździe ekipę Górnika Łęczna (1:0) po golu Macieja Rosołka. Można powiedzieć, że młodzieżowiec zdołał przyzwyczaić do ważnych bramek, a Josue – do bardzo dobrej, od dłuższego czasu, postawy (genialna asysta drugiego stopnia). Solidny mecz zagrali też Bartosz Slisz i Mattias Johansson, sporą robotę z przodu wykonał Tomas Pekhart. Warszawiacy odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu, to dla nich pierwsza taka seria w tych rozgrywkach.
W poniedziałek, 14 marca, skład "Wojskowych" powiększył się o jednego piłkarza, Benjamina Verbicia (Dynamo Kijów), który podpisał kontrakt do końca obecnego sezonu. FIFA zawiesiła umowy zagranicznych zawodników oraz trenerów z ligi ukraińskiej i rosyjskiej (obcokrajowcy mogą tymczasowo zmienić klub do 7 kwietnia). We wtorek 28-latek pojawi się przy Łazienkowskiej, wieczorem obejrzy z trybun mecz z Termaliką. W kolejnych dniach będzie miał chwilę na załatwienie swoich spraw. Nie znajdzie się jeszcze w kadrze na spotkanie z Rakowem Częstochowa (19.03), po którym uda się na obóz reprezentacji Słowenii. Gdy z niego wróci, będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
Aktualni mistrzowie kraju zajmują 12. miejsce w tabeli, mają na koncie 28 punktów (9 zwycięstw, 1 remis, 14 porażek). Przed nimi już 44. mecz o stawkę w bieżących rozgrywkach i zarazem ósmy w 2022 roku. We wtorek podejmą Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Przeciwko tej drużynie grali trzy tygodnie temu – wówczas, na terenie rywala, padł bezbramkowy remis. Warszawiacy powalczą teraz o piątą wygraną z rzędu. To dla nich niezwykle ważne spotkanie, które skończy serię gier z drużynami z dołu klasyfikacji. Zdobycie trzech "oczek" pozwoli na lekkie wytchnienie, złapanie oddechu i trochę większy luz. I – co kluczowe – oddalenie się od strefy spadkowej.
Jak może wyglądać podstawowa jedenastka Legii przeciwko "Słoniom"? W bramce pojawi się Cezary Miszta. Blok obronny stworzą Johansson, Mateusz Wieteska, Maik Nawrocki (odcierpiał karę za nadmiar żółtych kartek) i Filip Mladenović. W środku pola będzie miejsce dla Slisza oraz Jurgena Celhaki. Na skrzydłach znajdą się Paweł Wszołek i Rosołek, na "dziesiątce" – Josue, a w ataku wystąpi Pekhart.
W kadrze zabraknie Lirima Kastratiego, który ma mocno zbity i opuchnięty palec u nogi – czekają go dwa-trzy dni przerwy w treningach. Kosowianin powinien być gotowy na rywalizację z Rakowem w Częstochowie. Przypomnijmy, że trener Aleksandar Vuković może już skorzystać z Artura Jędrzejczyka (po operacji obojczyka; złamanie) i Joela Abu Hanny (uszkodzenie więzadeł bocznych w kolanie), którzy niedawno wrócili do zdrowia. Reprezentant Izraela zagrał zresztą przez godzinę w sobotnim meczu rezerw (5:2 z Pilicą Białobrzegi). Trochę czasu potrzebuje jeszcze Yuri Ribeiro, który w czwartek odbył dopiero pierwsze zajęcia z drużyną po operacji wycięcia wyrostka robaczkowego. Inaczej sytuacja wygląda z Bartoszem Kapustką. Pomocnik pracuje z kolegami (ale bez kontaktu), wykonuje coraz więcej ćwiczeń, lecz na murawę będzie mógł wrócić prawdopodobnie pod koniec kwietnia.
Bruk-Bet zajmuje ostatnią, 18. pozycję w tabeli, wywalczył 22 punkty (5 wygranych, 7 remisów, 12 porażek), a do meczu z Legią przystąpi po dwóch zwycięstwach (2:1 z Cracovią, 1:0 z Wartą Poznań) i piątkowej porażce z Zagłębiem Lubin (0:2). Do beniaminka ligi – w zimowym oknie transferowym – dołączyli Matej Hybs (Viktoria Pilzno), Zvonimir Kozulj (Eyupspor Kulubu), Pawieł Pawluczenko (Ruch Brześć), Maciej Ambrosiewicz (Zagłębie Sosnowiec), Veton Tusha (Denizlispor), Roland Varga (Al-Ittihad Kalba SC) i David Domgjoni (FC Luzern). Poza tym, niecieczanie ściągnęli Dawida Kocyłę (transfer czasowy z Wisły Płock). Z zespołem pożegnał się m.in. były piłkarz Legii – Adam Hlousek (FC Zlin). Z kolei Patryk Czarnowski i Dominik Kąkolewski, którzy wcześniej też reprezentowali "Wojskowych", trafili do – odpowiednio – Znicza Pruszków oraz Sokoła Ostróda (wypożyczenia).
W składzie "Słoni" jest dwóch piłkarzy z przeszłością w stołecznym klubie. To Łukasz Budziłek i Bartłomiej Kukułowicz. Pierwszy z wymienionych spędził przy Łazienkowskiej pół roku (nie wystąpił w "jedynce" ani razu), a drugi grał w Legii przez trzy lata. – Mam w pamięci bardzo dobre chwile spędzone w tym klubie, w młodzieżowych zespołach, w których występowałem. W tamtym czasie otrzymywałem także pierwsze powołania do juniorskich reprezentacji – rywalizowałem zresztą w Pucharze Syrenki, w którym brał udział m.in. Erling Haaland. Moja przygoda z piłką nabrała rozpędu przy Łazienkowskiej. Gdy słyszę hasło "Legia", to krążą mi po głowie same pozytywne myśli – opowiadał nie tak dawno Kukułowicz, w rozmowie z nami.
Do tej pory odbyło się osiem gier pomiędzy Legią a Bruk-Betem. Warszawiacy dwukrotnie wygrali i trzy razy zremisowali (u siebie), a także trzykrotnie przegrali (na wyjeździe). Jak będzie tym razem? Tego dowiemy się we wtorkowy wieczór.
Zdaniem bukmacherów z TOTALbet, większe szanse na zdobycie trzech punktów mają "Wojskowi". Kurs na zwycięstwo warszawiaków wynosi 1.52, remis to mnożnik 4.20, a wygrana Bruk-Betu – 5.80. Mecz zostanie rozegrany we wtorek, 15 marca, o godz. 18:45. Transmisja w Canal+ 4K i Canal+ Sport. Redakcja Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo, a po zakończeniu gry zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.
Przypuszczalne składy:
Legia: Miszta – Johansson, Wieteska, Nawrocki, Mladenović – Wszołek, Slisz, Celhaka, Rosołek – Josue – Pekhart
Bruk-Bet Termalica: Loska – Grzybek, Biedrzycki, Putiwcew, Domgjoni, Hybs – Stefanik, Wlazło, Bonecki – Radwański, Śpiewak
ZOBACZ TAKŻE:
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.