News: Legia Warszawa - FC Botosani: Mecz, który trzeba wygrać

Legia Warszawa - FC Botosani: Mecz, który trzeba wygrać

Kamil Gieroba

Źródło: Legia.Net

16.07.2015 08:51

(akt. 07.12.2018 22:08)

Legia Warszawa, po falstarcie jakim była przegrana 1:3 w Superpucharze Polski z Lechem Poznań, rozpoczyna rywalizację w eliminacjach Ligi Europy. Na pierwszy ogień – rumuńskie FC Botosani. Rywal nie jest z najwyższej półki, ale wszystko zweryfikuje boisko. Mecz rozpocznie się w czwartek o godz. 21.00 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. Relacja minuta po minucie, pomeczowe komentarze, fotoreportaż i materiały wideo oczywiście znajdziecie na Legia.Net. Transmisja na kanale TVP2, ale my wszystkich zapraszamy na Łazienkowską.

- Sylwetka FC Botosani - Waleczni, ale bez doświadczenia

Gra Legii w Superpucharze Polski nie napawa optymizmem przed rozpoczęciem rywalizacji o grę w Lidze Europy oraz przed startem Ekstraklasy. Są jednak malutkie plusy, które mogą okazać się ważne w rywalizacji Botosani. Pierwszy – jednym z najlepszych na boisku w Poznaniu był nowy nabytek Legii Nemanja Nikolić. Drugi – w Warszawie zostanie Ondrej Duda i w końcu będzie mógł się skupić wyłącznie na grze. Trzeci – będziemy mogli zobaczyć w akcji świeżo sprowadzonego Aleksandra Prijovicia, który jest zarejestrowany na mecze z rumuńską drużyną. Być może on spowoduje, że atak Legii będzie bardziej skuteczny.


W mediach bardzo dużo mówi się, że posada Henninga Berga wisi na włosku i porażka w rywalizacji FC Botosani może spowodować iż właściciele Legii zostaną zmuszeni do rezygnacji z usług norweskiego szkoleniowca. Tylko awans do trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy może nieco uspokoić atmosferę wokół wicemistrzów Polski. - Musimy zagrać lepiej niż w piątek w Poznaniu o Super puchar, zaatakować, strzelić gole i jechać na rewanż z przewagą. Wierzę, że w tym sezonie nasza przygoda w Europie będzie długa i owocna – mówił przed spotkaniem Norweg.


Wydaje się, że rumuński klub nie prezentuje zbyt wysokiego poziomu i nie ma w swojej kadrze znanych zawodników przeciętnemu, polskiemu kibicowi. FC Botosani w I rundzie eliminacji Ligi Europy najpierw zremisowali 1:1 u siebie, a potem pokonali 3:1 na wyjeździe  FC Cchinwali z Gruzji.  W miniony weekend na start rumuńskiej I ligi Botosani zremisowało bezbramkowo z Universitateą Craiovą. W Warszawie nie wystąpi obrońca Florin Plamada, który w Gruzji dostał dwie żółte kartki. Z piłkarzy na których warto zwrócić uwagę można wymienić napastnika Dana Romana, który w wyjazdowym spotkaniu z Cchinwali zdobył dwie bramki. Groźni mogą być także Quenten Martinus z Holandii i Rumun Petre Ivanovici.


Legia w ostatnich sezonach dość często rywalizowała z rumuńskimi klubami w europejskich pucharach. W sezonie 2013/14 warszawska drużyna w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów musiała uznać wyższość Steauy Bukareszt mimo dwóch remisów. Dwa lata wcześniej w fazie grupowej Legia dwukrotnie pokonała Rapid Bukareszt.


Dla Legii mecz jest ważny nie tylko ze względów sportowych. Aby budżet nie zadrżał w podstawach, konieczne są sukcesy w pucharach. Berg wystawi więc najmocniejszy skład. I tak zobaczymy Michała Pazdana na środku obrony, zaś na „dziesiątce” Ondreja Dudę. W ataku wystąpi oczywiście Nemanja Nikolić.


Faworytem spotkania jest Legia – specjaliści z bet365 pomnożą postawione pieniądze na „Wojskowych” po kursie 1.40, za remis 4.50, zaś za wygrana Rumunów 6.50. Z kolei w Betano  kurs na wygraną warszawskiej drużyny wynosi 1,44, a na wygraną rumuńskiego zespołu 6,50. Stawka na remis to 4.30.


Przypuszczalne składy:


Legia: Kuciak – Broź, Pazdan, Rzeźniczak, Brzyski – Furman, Jodłowiec – Guilherme, Duda, Kucharczyk – Nikolić


Botosani: Iliew – Dimitrow, Miron, Cordos, Browne – Ivanovici, Vasvari, Cucu, Croitoru, Martinus - Roman

Polecamy

Komentarze (262)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.