Legia Warszawa – Puszcza Niepołomice: Zbliżyć się do lidera

Czwartkowy mecz w Molde, rozegrany na sztucznej nawierzchni, przypominał rollercoaster. Po pierwszych 45 minutach Norwegowie prowadzili 3:0 z Legią, która przystąpiła do spotkania w eksperymentalnym składzie, popełniła proste błędy i straciła łatwe gole. Mimo bardzo trudnej sytuacji, wicemistrzowie Polski zdołali wrócić do gry, gdyż wyszli na drugą połowę z inną energią, pokazali jakość oraz charakter i zdobyli dwie ważne bramki (Josue, Rafał Augustyniak). Ostatecznie "Wojskowi" przegrali 2:3 i zachowali nadzieję na awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.

Czytaj też

200 zł za wygraną Legii z Puszczą i gwarantowany fre...

Zanim dojdzie do rewanżu z Molde (22.02, godz. 21:00), Legia wróci do rywalizacji w Ekstraklasie, by drugi raz z rzędu zmierzyć się z beniaminkiem. W minionym tygodniu wygrała 1:0 z Ruchem w Chorzowie, tym razem podejmie Puszczę i postara się o poprawienie bilansu w meczach z drużyną z Niepołomic. Do tej pory zespół z Warszawy zagrał zaledwie dwa razy z "Żubrami". W 2019 roku zwyciężył na wyjeździe 1:0 w 1/32 finału Pucharu Polski, a sześć miesięcy temu zremisował 1:1 na stadionie Cracovii w 4. kolejce ligowej.

– Nastawiamy się na Legię, która będzie w dobrej dyspozycji i tak chcemy się do niej ustawić, by mieć szanse na zdobycie punktów. Nie patrzymy na układ personalny zespołu z Warszawy, ma to małe znaczenie, gdyż to bardzo mocny rywal. Kto by nie wyszedł na boisko, pokaże odpowiedni poziom. Trzeba być ostrożnym, uważnym, skoncentrowanym – tłumaczył Tomasz Tułacz, który jest trenerem klubu z Niepołomic od 8,5 roku.

Jeśli wicemistrzowie Polski pokonają Puszczę, to polepszą pozycję w walce o mistrzostwo Polski, wykorzystując wpadki paru zespołów z czołówki Ekstraklasy, zwłaszcza niedawnego lidera, Śląska Wrocław, który zaczął 2024 rok od dwóch porażek. Obecnie Legia zajmuje 6. miejsce w tabeli (10 wygranych, 5 remisów, 5 porażek) i traci 6 "oczek" do prowadzącej Jagiellonii Białystok, która zagrała o jeden mecz więcej. Potencjalne ogranie klubu z Niepołomic sprawi, że liga będzie ciekawsza.

Jak może wyglądać wyjściowy skład Legii na trzeci mecz o stawkę w 2024 roku? W bramce stanie Kacper Tobiasz. Trójosobowy blok defensywny stworzą Marco Burch, Artur Jędrzejczyk i Yuri Ribeiro. Na prawym wahadle pojawi się Paweł Wszołek, na lewym Ryoya Morishita. Środek pola zajmą Juergen Elitim oraz Augustyniak, na "dziesiątkach" znajdą się Josue oraz Bartosz Kapustka, w ataku zagra Blaz Kramer.

Runjaić nie skorzysta z Ramila Mustafajewa (rehabilitacja po zerwaniu więzadła krzyżowego i uszkodzeniu dwóch łąkotek) oraz Jurgena Celhaki, który doznał urazu na obozie w Turcji (skręcenie stawu skokowego i uszkodzenie więzadeł) i powinien wrócić do treningów za niecałe dwa tygodnie. Pod znakiem zapytania stoi ewentualny występ Marca Guala, którego zabrakło w Molde z powodu przeziębienia.

– Potencjał Legii jest ogromny. Kibicujemy jej w europejskich pucharach. Niech awansuje i jak najdłużej reprezentuje nasz kraj na arenie międzynarodowej. To oczywiste, kto jest faworytem niedzielnego meczu, ale mamy ambicje i plan. Będziemy chcieli zrobić wszystko, by wrócić z Warszawy z punktami i poczuciem dobrze wykonanej pracy – opowiadał Tułacz.

Puszcza zajmuje 16. miejsce w Ekstraklasie (20 punktów; 5 zwycięstw, 5 remisów, 9 porażek), jest w strefie spadkowej, ale potrzebuje zaledwie "oczka", by ją opuścić. Niepołomiczanie zaczęli drugą część rozgrywek ligowych od rywalizacji ze Stalą w Mielcu, gdzie od 23. minuty prowadzili po golu byłego zawodnika Legii, Mateusza Cholewiaka, lecz w końcówce stracili dwie bramki i ostatecznie przegrali 1:2.

Beniaminek dokonał niewielkich zmian w zimowym oknie. Do klubu trafili Thiago (Cracovia), Maciej Firlej (Ruch Chorzów) i 23-krotny reprezentant Mołdawii, Ioan-Calin Revenco (Petrocub Hincesti). Niepołomice opuścił Marcel Pięczek (Korona Kielce), a na wypożyczenia powędrowali Kacper Cichoń (Olimpia Grudziądz), Adam Kramarz (KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski) oraz Kacper Piechota (KS Wiązownica).

Czytaj też

Tomasz Tułacz: Kibicujemy Legii

W kadrze Puszczy jest m.in. Jordan Majchrzak, przebywający w Niepołomicach od początku trwającego sezonu, na zasadzie wypożyczenia z Legii. Napastnik wystąpił 13 razy w barwach beniaminka (11 w lidze, 2 w Pucharze Polski), a w listopadowym meczu reprezentacji Polski U-20 złamał obojczyk. Młodzieżowiec wrócił już do zdrowia, 26 stycznia br. zagrał pierwsze spotkanie (nieoficjalne) po przerwie.

Puszcza, jako jedyna drużyna z Ekstraklasy, pracowała przed drugą częścią sezonu w Polsce. W trakcie przygotowań wyjechała na 3–dniowe zgrupowanie (16 – 18 stycznia) do Skierniewic, gdzie m.in. bezbramkowo zremisowała w sparingu z miejscową Unią. Poza tym, zespół z Niepołomic zmierzył się kontrolnie z Garbarnią Kraków (3:2), Odrą Opole (3:0), Czarnymi Połaniec (2:2), Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (2:1), Górnikiem Łęczna (2:1) i Zagłębiem Sosnowiec (1:1).

Mecz 21. kolejki Ekstraklasy, który poprowadzi Wojciech Myć, już w niedzielę, 18 lutego (godz. 15:00), na stadionie przy Łazienkowskiej. Transmisja w CANAL+ SPORT i TVP SPORT. Redakcja Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo. Po zakończeniu gry zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.

Przypuszczalne składy:

Legia: Tobiasz – Burch, Jędrzejczyk, Ribeiro – Wszołek, Elitim, Augustyniak, Morishita – Josue, Kramer, Kapustka

Puszcza: Zych – Mroziński, Craciun, Stępień, Jakuba – Walski, Serafin – Siemaszko, Hajda, Cholewiak – Firlej