Mecz na remis

Redaktor Redakcja Legia.Net

Redakcja Legia.Net

Źródło: Legia.Net

04.08.2019 17:30

(akt. 07.08.2019 04:35)

Legia Warszawa bezbramkowo zremisowała w trzeciej kolejności PKO Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław. Poniżej relacja z Łazienkowskiej. Wkrótce zaprezentujemy wypowiedzi zawodników, trenerów oraz fotoreportaże.
PKO Ekstraklasa 2019/2020 - Kolejka 3
Legia WarszawaLegia Warszawa
0 0

(0:0)

Śląsk WrocławŚląsk Wrocław
04-08-2019 17:30 Warszawa
Paweł Gil Canal+
58'
61'
73'
73'
75'
78'
84'
84'
Centrum meczowe
Legia WarszawaŚląsk Wrocław

Rezerwy

  • 22. Daniel Kajzer

  • 17. Mariusz Pawelec

  • 30. Kamil Dankowski

  • 31. Maciej Pałaszewski

  • 33. Adrian Łyszczarz

    84'
  • 21. Jakub Łabojko

    61'
  • 11. Mateusz Cholewiak

    73'
  • 25. Damian Gąska

  • 15. Daniel Szczepan

Zapis relacji tekstowej "na żywo"

Spotkanie Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław przyniosło pięć zmian w składzie względem ostatniego meczu „Wojskowych” w Finlandii. Z powodu urazu nie zagrał William Remy, którego zastąpił Igor Lewczuk. Szansę otrzymali też m.in. Luquinhas czy Jarosław Niezgoda. Gra stołecznej drużyny ponownie nie powaliła na kolana, choć wyglądała nieco lepiej niż w Kuopio. W stołecznych szeregach widoczne były momenty przyśpieszenia akcji. 

Obie drużyny przez całe spotkanie starały się mocno korzystać ze strzałów z dystansu, jak i stałych fragmentów gry. Sygnał do tego dał w 7. minucie Arvydas Novkovas, który najbliżej gola była przed końcem pierwszej połowy. Najlepszą okazję miał jednak Luquinhas, po którego uderzeniu Śląsk został wyratowany przez Matusa Putnocky’ego. Dobra interwencja Słowaka sprawiła, że warszawiacy nie mogli cieszyć się z gola. Odpowiedzieć starał się Przemysław Płacheta, ale próbę niedoszłego gracza Legii czujnie odbił do boku Radosław Majecki. Żal fanom stołecznej ekipy mogło być akcji sprzed przerwy, która była być może najładniejszą w tym sezonie. Szybka wymiana piłek zaowocowała podaniem Luquinhasa do Novikovasa, ale Litwin, który przez całe spotkanie był bardzo nieregularny, został zablokowany. 

Nieregularność to zresztą słowo idealnie opisujące poczynania obu drużyn w trakcie niedzielnego meczu. W spotkaniu ze Śląskiem, Legia zanotowała swój najlepszy rezultat pod względem ataków i strzałów. Stołeczna drużyna oddała najwięcej uderzeń (w tym celnych) w tym sezonie. Jednocześnie ponownie zdarzały się dłuższe przestoje, z czego najmocniejszy widoczny był w ostatnich 20 minutach drugiej połowy. Wtedy można było odnieść wrażenie, że bezbramkowy remis odpowiada obu zespołom. Nic nie dawały próby przyśpieszania gry, a samych starań było już coraz mniej. Niewiele wnieśli też zmiennicy: Kulenović, Kante i Nagy. 

Legia bezbramkowo zremisowała ze Śląskiem, a gracze stołecznej drużyny po ostatnim gwizdku sędziego usłyszeli gwizdy oraz hasło „Legia grać, ku… mać”. Najważniejszy dla wicemistrzów Polski jest teraz mecz trzeciej rundy el. LE z Atromitosem Ateny. Ten, przy Łazienkowskiej, już w czwartek o godzinie 21:00.

Autor: Piotr Kamieniecki

Polecamy

Komentarze (695)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.