Onyszko: Przetrzymaliśmy nawałnicę

- Dla nas kluczowy mecz jest teraz co tydzień. Ten z Piastem będzie znów o życie, jesteśmy w grze a dziś zrobiliśmy krok by do tej gry wejść.

Jak oceniasz poziom polskiej ligi?

- Odkąd przyjechałem ciągle słyszę narzekania.  Co otworzę gazetę czy włączę telewizor to słyszę, ze wszystko jest źle. Krytykowana na każdym kroku jest ta polska piłka, a ona wcale tak źle nie wygląda. Dziś pokazuje się tylko te złe strony, a nie pamięta o dobrych. Kiedyś było dokładnie odwrotnie. Nawet ze słabego meczu dziennikarze starali się wyciągnąć jakieś pozytywy. Teraz wszystko się zmieniło co mnie trochę denerwuje. Teraz słyszę, że Legia była słaba, a przecież gra się tak jak przeciwnik pozwala. Nie graliśmy wielkiej piłki, ale zwyciężyliśmy na trudnym terenie i nie umniejszajcie naszej wygranej.

Miałeś dziś trochę pracy.

- Zgadza się, zwłaszcza w drugiej połowie.  Było nerwowo, ale wszystko dobrze się skończyło.