Paweł Kosmala: Mistrzostwo to konieczność
30.12.2010 08:50
- Gdybym powiedział, że bardzo dobrze, to zaraz spotkałabym się z krytyką. Narzekano na Manu, ale on uwolnił Radovicia. Trener, mając dwóch dobrych zawodników na tę samą pozycję, jednemu kazał biegać po skrzydle, a drugiemu znalazł nową pozycję. Mezengę już skreślano, a on odnalazł się jako joker. I teraz, kiedy wchodzi na boisko, to rywale muszą się z nim liczyć. Nie zapominajmy, że na efekty transferów czasem trzeba poczekać dłużej. Powiedzcie Arsene Wengerowi, że jest idiotą, bo za 4 mln euro kupił Fabiańskiego i trzymał na ławce trzy lata. Nazywano Polaka w Anglii przeróżnie: największą pomyłką, babolem. A teraz Fabiański jest już super.
Antolović będzie super?
- Trzeba mieć dużo odwagi, żeby kwestionować zdanie trenera Krzysztofa Dowhania. To mój komentarz. Jeśli on mówi, że Antolović jest największym talentem, z jakim pracował, to kropka. Ja wierzę fachowcom i na nasze transfery spoglądam zupełnie inaczej.
Trener Skorża mówi, że drużyna potrzebuje wzmocnień, narzeka na słaby potencjał przede wszystkim w ofensywie.
- Oczywiście potrzebujemy wzmocnień na kilku pozycjach, ale popatrzmy, jaki progres zrobił jesienią ten zespół. Oczekuję, że będzie znacznie lepiej grał na wiosnę, bo będzie skonsolidowany. Pamiętajmy, że do drużyny wrócił już Kneżević, niedługo dojdzie Choto i Chinyama, choć Dickson może trochę później. Obaj są w najlepszym wieku do grania w piłkę i nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
- Tych transferów nie będzie dużo. Żadna ofensywa, bo nie ma takiej potrzeby. Szukamy zawodników przede wszystkim do ataku i do obrony. W zależności od tego, kto pojawi się na rynku, będziemy reagować: kupować, brać wolnych piłkarzy lub wypożyczać.
Cel Legii w 2011 roku?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.