Paweł Wszołek
fot. Marcin Szymczyk

Paweł Wszołek: Drużyna pokazała charakter

Redaktor Kacper Buczyński

Kacper Buczyński

Źródło: Polsat Sport

02.05.2023 22:25

(akt. 03.05.2023 13:16)

– Od 6. minuty graliśmy w osłabieniu, ale pokazaliśmy charakter. Z mojego punktu widzenia, Raków nie stworzył klarownych sytuacji – mówił po wygranym finale Pucharu Polski wahadłowy Legii, Paweł Wszołek.

– Rywale posiadali piłkę, dośrodkowywali, gdyż byliśmy bardzo zawężeni, lecz najważniejsze jest to, że drużyna pokazała charakter. Nasza praca nie poszła na marne, bo wygraliśmy, zdobyliśmy Puchar Polski. Jest czas na to, by się cieszyć. Myślę, że na to zasłużyliśmy.

– Kibice byli naszym 12. zawodnikiem. Sądzę, że to też pomogło w tym, że udało nam się bronić przez cały mecz i wygrać w rzutach karnych.

– Mecz kosztował sporo sił. Graliśmy o jednego mniej przez prawie 120 minut, nie straciliśmy gola, chwała chłopakom. Teraz pora na świętowanie.

– Nie jest łatwo rywalizować w osłabieniu. W spotkaniu z Górnikiem Zabrze też graliśmy trochę czasu w dziesiątkę, wtedy też zwyciężyliśmy. We wtorek Kacper Tobiasz wybronił sporo sytuacji, ale uważam, że wyglądaliśmy bardzo dobrze jako zespół. Na pewno nie można zapomnieć o Czarku Miszcie, który we wcześniejszych meczach dał nam wiele impulsów. Nie mógł wystąpić w finale, gdyż zmaga się z problemami zdrowotnymi. Dedykuję mu medal. Mamy trzech super bramkarzy, którzy pomagają nam w całym sezonie. Tyczy się to także Dominika Hładuna – gdy był między słupkami, pokazał jakość.

– Drużyna nie zaczyna się od 11 zawodników, tworzy ją kolektyw, czyli 20 lub więcej piłkarzy, plus sztab. Zespół pokazuje charakter, lecz zostało nam jeszcze kilka spotkań ligowych. Chcemy potwierdzić, że to dobry sezon w naszym wykonaniu.

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.