News: CLJ: Legia awansowała do półfinałów

Piotr Kobierecki: Doceniamy klasę rywala

Marcin Słoka

Źródło: Legia.Net

19.10.2015 12:59

(akt. 04.01.2019 12:25)

- Traktujemy mecz z Litexem bardzo prestiżowo. Jesteśmy pewni swoich umiejętności, jednak doceniamy klasę rywala. Będzie to dla nas dobra weryfikacja - powiedział przed meczem UYL z Litexem Łowecz trener Legii 1997/98, Piotr Kobierecki.

- Traktujemy mecz z Litexem bardzo prestiżowo. Jesteśmy pewni swoich umiejętności, jednak doceniamy klasę rywala. Będzie to dla nas dobra weryfikacja. Fajnie byłoby przejść do kolejnej rundy.

 

- Z całym szacunkiem dla krajowych rywali, choćby Lecha Poznań, nie mieliśmy okazji spotkać się w CLJ z rywalem takiej klasy jak Litex. Nie jest to może zbyt medialny rywal, początkowo byliśmy naprawdę zadowoleni z takiego losowania. Im więcej dowiadywaliśmy się jednak o rywalu, tym bardziej zaczęliśmy doceniać jego umiejętności, które są naprawdę wysokie.

 

- W Bułgarii byliśmy zaskoczeni przede wszystkim indywidualną jakością zawodników przednich formacji. Gregoryev, Despotov czy Yordanov są obdarzeni szerokim wachlarzem umiejętności technicznych, dobrze radzili sobie w pojedynkach jeden na jeden.

 

- Musimy zagrać przede wszystkim mądrze. Pierwszy mecz był dla nas ciężki, a sprawa awansu jest wciąż otwarta. Przygotowujemy się na różne warianty gry. Musimy być gotowi zarówno na grę średnim, jak i wysokim pressingiem. Nie zamierzamy się zbytnio otworzyć. Mamy swój plan, który chcemy realizować, jednak będziemy musieli dynamicznie adaptować się do boiskowej rzeczywistości.

 

- Sytuacja kadrowa wciąż nie jest rozstrzygnięta. W porównaniu do meczu wyjazdowego z powodu urazu zabraknie Mateusza Żyro, dodatkowo wciąż nie zapadła decyzja w sprawie Tomka Nawotki. Dziś o godzinie 16 będzie miał badanie USG, wkrótce okaże się, czy po zatruciu będzie w stanie wrócić do optymalnej dyspozycji Jakub Szrek. Do naszej dyspozycji będzie tym razem Rafał Makowski, który liczę, że będzie dla nas dużym wsparciem. Trzon drużyny będzie zbliżony do meczu w Łoweczu, jednak nastąpią pewne roszady personalne, postaramy się czymś zaskoczyć przeciwnika.

Arkadiusz Najemski (kapitan zespołu) - Przed meczami w Youth League jest niewątpliwie większa adrenalina. Widać, że każdy daje z siebie maksimum na treningach. Jak mówił trener, jest to dla nas swojego rodzaju nagroda - stwierdził na briefingu poprzedzającym wtorkowy mecz z Litexem Łowecz.


- Na pewno mocną stroną przeciwnika jest gra skrzydłami, pojedynki jeden na jeden. Nie brakuje im dobrze wyszkolonych technicznie zawodników. Słabą stronę Litexu jest natomiast gra w obronie, klasa zawodników ofensywnych drużyny z Łowecza jest nieporównywalna z defensorami.


- Przed meczami w Youth League jest niewątpliwie większa adrenalina. Widać, że każdy daje z siebie maksimum na treningach. Jak mówił trener, jest to dla nas swojego rodzaju nagroda. Po to trenujemy, żeby rozgrywać takie spotkania. Myślę jednak, że dla większości z nas mecz z Litexem nie jest najważniejszym w karierze.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.