News: CLJ: Limanovia zdeklasowana przez juniorów Legii

Piotr Kobierecki: Juniorzy muszą tworzyć kolektyw

Robert Śmigielski

Źródło: Legia.Net

12.10.2014 22:32

(akt. 04.01.2019 13:38)

- Jestem zadowolony z postawy całej ekipy. Drużyna z meczu na mecz jest coraz bardziej zjednoczona, co przynosi efekty na boisku. Zawodnicy dobrze wiedzieli w jaki sposób będą starali się nas zaskoczyć, gdyż mieliśmy ich dobrze rozpracowanych. "Pasy" mają dobry, poukładany zespół z dużym potencjałem motorycznym, który starali się wykorzystać podczas kontrataków. Pomimo braków kadrowych - Kapustka jest na kadrze, a Szewczyk rozegrał spotkanie w rezerwach - dobrze wiedzieli co mają robić na boisku. My natomiast chcieliśmy przede wszystkim zagęścić środek pola oraz grać kombinacyjnie, co się udawało. Ponadto cieszy fakt, iż chłopaki się dobrze rozumieją, ponieważ w CLJ mamy trudne zadanie. Musimy zawodników z trzech drużyn - pierwszej Legii, rezerw oraz juniorów zespolić w całość. Na każdym kroku widać postępy, mimo, że chłopaki trenują na różnych szczeblach. Moim zdaniem najważniejsze w osiąganiu kolejnych dobrych wyników będzie tworzący się kolektyw oraz unikanie popisów indywidualnyc

Na temat spotkania z krakowianami wypowiedzieli się również piłkarze stołecznego klubu. - Możemy być zadowoleni ze swojej postawy, zagraliśmy dobry mecz z solidnym rywalem. Trzeba przyznać że szybko strzelona bramka w pewien sposób ustawiła spotkanie, jednak do ostatnich minut byliśmy skoncentrowani i zdeterminowani co zaaowocowało kolejnymi dwoma trafieniami - stwierdził krótko strzelec pierwszego gola, Michal Suchanek. 

 

- Cracovia była zespolem, który chciał grać z nami w piłkę i potrafil to robić, jednak szybkie dwie bramki dały nam komfort i w drugiej połowie dopełniliśmy dzieła. Na pewno zadowalający jest fakt, że mogłem pomóc drużynie dopisując kolejne punkty w klasyfikacji kanadyjskiej. Najważniejsze jest jednak, iż pełne zaangażowanie wszystkich zawodników przekłada się na wynik - powiedział z kolei Kamil Anczewski. 


Na temat spotkania wypowiedział się również obrońca, Bartosz Skowron. - Przeciwnik był dobrze przygotowany motorycznie i fizycznie. Skrzydłowi oraz napastnik dobrze wyprowadzali kontrataki, co dało drużynie z Krakowa rzut karny. Zaprezentowaliśmy sie bardzo dobrze jako zespół, rywal jedynie kilkakrotnie zagroził naszej bramce, lecz nie udało im się strzelić gola. W drugiej połowie rywale grali bardzo agresywnie, wielu zawodników zostało upomnianych przez sędziego kartkami. Osobiście jestem zadowolony ze swojej postawy, a zwłaszcza z przygotowania wydolnościowego, gdyż jest to znak, że po kontuzji sprzed tygodnia nie ma już śladu. 

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.