Galeria: Legia - Borussia 0:6 Marc Bartra
fot. Damian Kujawa

Problemy Realu Betis przed meczem z Legią

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

30.09.2024 23:25

(akt. 30.09.2024 23:37)

W najbliższy czwartek, 3 października (godz. 18:45), Legia Warszawa zmierzy się u siebie z Realem Betis w 1. kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji. Drużyna Manuela Pellegriniego ma pewne problemy kadrowe.

Przy Łazienkowskiej nie zagrają kontuzjowani William Carvalho, Youssouf Sabaly oraz Isco. Pierwszy z wymienionych, będący w Betisie od połowy 2018 roku (podstawowy zawodnik na początku obecnego sezonu), doznał całkowitego zerwania ścięgna Achillesa w prawej nodze, a w połowie września przeszedł operację i będzie pauzował przez kilka miesięcy.

Sabaly, 32-krotny reprezentant Senegalu, również zaczął trwający sezon w podstawowym składzie (cztery mecze La Liga od 1. minuty na prawej obronie), ale parę dni temu stwierdzono u niego uraz I stopnia mięśnia płaszczkowatego prawej nogi. Czeka go parę tygodni przerwy.

Isco, podstawowy zawodnik Betisu przez znaczną większość poprzedniego sezonu (36 meczów, 9 goli, 7 asyst), zagrał ostatni raz o stawkę w połowie maja. Zdobywca wielu trofeów w barwach Realu Madryt przeszedł dwie operacje w ciągu ostatnich czterech miesięcy (złamanie lewej kości strzałkowej) i ma pojawić się na boisku dopiero na początku 2025 roku.

STRZELIŁ GOLA W WARSZAWIE, JEGO WYSTĘP STOI POD ZNAKIEM ZAPYTANIA

Pod znakiem zapytania stoi ewentualny występ Marca Bartry. Środkowy obrońca, który miał okazję dwukrotnie zagrać przeciwko Legii w 2016 roku (jako piłkarz Borussii Dortmund) i nawet zdobyć bramkę przy Łazienkowskiej (na 3:0, ostatecznie 6:0), wznowił już zajęcia zespołowe po pokonaniu problemów mięśniowych, aczkolwiek nie znalazł się w kadrze na niedzielne spotkanie z Espanyolem (1:0). Były zawodnik Barcelony, wracający do optymalnej dyspozycji po miesięcznej przerwie, miał bardzo udaną inaugurację rozgrywek, gdyż strzelił gola w pierwszym meczu (1:1 z Gironą).

Nadal istnieją wątpliwości, czy będzie obecny na czwartkowym meczu Ligi Konferencji. Manuel Pellegrini powiedział, że jeśli nie będzie w najlepszej formie, to nie będą podejmować ryzyka. Betis potrzebuje Bartry, by Diego Llorente i Natan, czyli środkowi obrońcy, którzy grają obecnie we wszystkich spotkaniach, mogli odpocząć – czytamy w Estadio Deportivo.

SZYBKI POWRÓT WYPOŻYCZONEGO ZAWODNIKA BARCELONY

Hiszpanów na pewno cieszy fakt, że Vitor Roque błyskawicznie się wyleczył. W ostatnią niedzielę 19-letni Brazylijczyk, przebywający w Betisie na zasadzie wypożyczenia z FC Barcelony, wrócił do gry po czterech dniach od komunikatu klubu, który przekazał, że stwierdzono u niego lekkie skręcenie więzadła wewnętrznego lewej kostki.

LICZNE ZMIANY W SKŁADZIE BETISU?

W najbliższą niedzielę, 6 października, czyli zaledwie trzy dni po meczu w Lidze Konferencji, Real Betis zagra w derbach Sewilli, o których myśli już wiele osób. Według hiszpańskich mediów, Manuel Pellegrini wprowadzi liczne zmiany w składzie na czwartkowe spotkanie z Legią.

Mundo Deportivo daje większe szanse na występ Bartry, informuje o potencjalnym debiucie Adriana między słupkami, pisze też o tym, że na boisku mają pojawić się zawodnicy, którzy zazwyczaj są zmiennikami/rezerwowymi – np. Aitor Ruibal, Nobel Mendy, Chimy Avila, Juanmi, Assane Diao lub młodzieżowiec, choćby Lucas Alcazar, Dani Perez czy Mateo.

Fran Vieites (bramkarz) i Iker Losada (pomocnik) nie są zarejestrowani do gry w europejskich pucharach (podobnie, jak kontuzjowany Isco) przynajmniej do lutego, kiedy będą możliwe trzy zmiany w kadrze.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.