Domyślne zdjęcie Legia.Net

Przegląd prasy

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

23.10.2010 09:29

(akt. 15.12.2018 09:34)

Dzisiejsza sobotnia prasa jak zawsze sporo miejsca poświęca meczowi Legii. Oto kilka wybranych tytułów prasowych: Gazeta Wyborcza - <span class="red18">Legia rozbiła wicelidera; Rzeczpospolita - Legia wreszcie z oddechem; Fakt - Legia w pięknym stylu wraca do gry o mistrza; Życie Warszawy - Wygrana Legii; Super Express - Radović dobił Koronę.  </span>

Gazeta Wyborcza - Kluczowa dla losów meczu była sytuacja z 30. minuty. Miroslav Radović uciekł obrońcom Korony, w polu karnym został złapany za kolano przez Zbigniewa Małkowskiego i padł na murawę. Sędzia Tomasz Mikulski wyrzucił bramkarza gospodarzy z boiska, a rzut karny wykorzystał Ivica Vrdoljak. To był trzeci gol chorwackiego kapitana Legii w tym sezonie, a drugi z rzutu karnego. Jest najlepszym strzelcem zespołu z Łazienkowskiej. Radović był jednym z najlepszych zawodników na boisku. Wypracował rzut karny, a w 88. minucie zdobył czwartą bramkę dla Legii. Gola strzelił zresztą szczęśliwie, bo źle wyskoczył do dośrodkowania Manu i udało mu się trafić w piłkę głową, gdy opadł już na murawę. Ale widać, że Serb coraz lepiej czuje się w środku pola, na wymyślonej dla niego przez trenera Macieja Skorżę pozycji łącznika między pomocą a atakiem. Takiej swobody i przyjemności z gry Radović nie miał od wielu miesięcy. Podobne zagrania jak te z 14. minuty, gdy posłał kluczowe podanie do wbiegającego w pole karne Sebastiana Szałachowskiego, wychodziły mu ostatnio trzy sezony temu.

Rzeczpospolita - Później mecz wyglądał tak jak zazwyczaj, gdy jedna drużyna gra w osłabieniu przez tak długo. Najpierw Ivica Vrdoljak wykorzystał rzut karny, a po przerwie do bramki Korony trafiali jeszcze Maciej Iwański i Radović. Iwański wszedł (podobnie Jakub Wawrzyniak) na boisko pierwszy raz, od kiedy został karnie przesunięty do drużyny Młodej Ekstraklasy, i należał do najlepszych na boisku. Kiedy strzelił gola, z gratulacjami podbiegli do niego wszyscy piłkarze. Skorża nie okazywał emocji. We wszystkich wcześniejszych meczach Legia strzeliła 7 goli, w piątek - 4. To piąte zwycięstwo Legii w tym sezonie, w tabeli też jest piąta.

Fakt - Piłkarze Legii Warszawa gonią ligową czołówkę. Drużyna Macieja Skorży po ostatnim zwycięstwie nad łódzkim Widzewem wygrała drugi mecz ligowy z rzędu. Tym razem stołeczny zespół w świetnym stylu rozprawił się z Koroną Kielce, gromiąc ją na jej terenie 4:1. Wojskowi mieli jednak ułatwione zadanie, bo przez prawie godzinę grali z przewagą jednego zawodnika po tym, jak za faul w polu karnym wyleciał z boiska bramkarz złocistokrwistych Zbigniew Małkowski. Piłkarze Maciej Skorży od początku meczu pokazywali, że są zdeterminowani, by wygrać w Kielcach.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.