Radkow, Jurczenko i Weretilo na celowniku Legii

Na celowniku włodarzy Legii znaleźli się Artem Radkow z Bate Borysow, Władimir Jurczenko z Dniapro Mohylew i Oleg Weretilo z Dinama Mińsk. Radkow to 25-letni środkowy obrońca, do wzięcia za darmo. W lidze białoruskiej rozegrał 98 meczów i zdobył siedem bramek. Na koncie ma 8 meczów w dorosłej reprezentacji swojego kraju. Nim Legia zainteresowana jest najbardziej.

Jurczenko to 21-letni napastnik Dniapro Mohylew i młodzieżowy reprezentant Białorusi, wypożyczony z rosyjskiego Saturna Ramienskoje. Ostatnio strzelił dwa gole włoskiej młodzieżówce w meczu kwalifikacji do MME 2011.

Weretilo to 22-letni prawy obrońca, młodzieżowy reprezentant Białorusi (19 meczów, 1 gol). W grudniu kończy mu się umowa z Dinamem Mińsk. W Lidze białoruskiej rozegrał 100 meczów, w których zdobył dwie bramki.

Legia może sprowadzić nawet dwóch napastników. Jednym z nich ma być Dawid Janczyk (treningi z drużyną Skorży rozpocznie już od najbliższego poniedziałku), drugim wspomnianyJurczenko. Pozyskanie go będzie wiązało się z wydaniem przynajmniej 500 tysięcy euro. Najpoważniejsze zainteresowanie ze strony Legii jest środkowym obrońcą BATE Borysów Radkowem. Szczególnie, że ten zawodnik jest zimą do wzięcia za darmo, bo nie przedłużył kontraktu z mistrzem Białorusi. Dlatego też stracił miejsce w podstawowym składzie. Działacze Legii za kilkanaście dni mają wybrać się na Białoruś i spotkać z zawodnikiem. Trzecim kandydatem do gry na Łazienkowskiej jest Weretilo. Jednak to najmniej prawdopodobny transfer, bo mogłoby do niego dojść tylko w przypadku, jeśli odszedłby któryś z zawodników grających na jego pozycji. Srdja Kneżević na razie się leczy i dostanie jeszcze szansę, a Jakubowi Rzeźniczakowi wraz z końcem obecnego sezonu wygasa umowa z warszawskim klubem.

Legia nie jest jedynym zespołem, który pilnie obserwuje rynek białoruski. Jurczenko i Weretiło interesują się także inne kluby Ekstraklasy: Polonia Warszawa i Lechia Gdańsk.