Rezerwy: Podsumowanie pierwszej części sezonu

Zmiany w sztabie

Latem doszło do sporych zmian w rezerwach. Nowym trenerem "dwójki" został Piotr Jacek, który pracował wcześniej w Stomilu Olsztyn. Zastąpił Marka Gołębiewskiego, obecnego szkoleniowca I-ligowego Chrobrego Głogów.

W sztabie Jacka są: Mateusz Kamuda (asystent), Arkadiusz Białostocki (trener bramkarzy), Marcin Muszyński (szkoleniowiec bramkarzy, kierownik), Michał Kwietniewski (trener przygotowania motorycznego), Łukasz Pachelski (analityk) i Giovanni Mangano (fizjoterapeuta). Drużynie pomaga też Radosław Gwiazda, który przez ostatnie lata pracował z pierwszym zespołem (odpowiadał za przygotowanie fizyczne).

Ruchy kadrowe

W letnim okienku z rezerwami Legii pożegnali się: Jakub Kowynia (Pogoń Siedlce), Kacper Gościniarek (Górnik Polkowice), Jakub Kwiatkowski (Górnik Łęczna), Arkadiusz Ciach (Świt Nowy Dwór Mazowiecki), Damian Warnecki (GKS Bełchatów), Osama Mubaireek (Al-Fateh) i Bartosz Widejko (Pogoń Grodzisk Mazowiecki). Na wypożyczenia powędrowali Patryk Pierzak (Górnik Łęczna), Kacper Imiołek (Pogoń Grodzisk Mazowiecki) oraz Jordan Majchrzak (AS Roma U-19; z opcją wykupu).

"Dwójka" sprowadziła latem ośmiu piłkarzy:

• czterech stoperów – Jakuba Okusamiego (Polonia Warszawa), Jana Ziółkowskiego (Polonia Warszawa), Michała Gładysza (Pogoń Grodzisk Mazowiecki), Juliena Tadrowskiego (Lublinianka Lublin)
• dwóch środkowych pomocników – Igora Korczakowskiego (Pilica Białobrzegi), Filipa Laskowskiego (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
• bramkarza – Pawła Szajewskiego (Ursus Warszawa)
• napastnika – Rafała Maciejewskiego (Stal Rzeszów)

Aż 4 z 8 tych zawodników grało w przeszłości w barwach Legii. Chodzi o Maciejewskiego (wychowanek), Gładysza (2012-2019), Korczakowskiego (2006-2012) i Laskowskiego, który początek 2022 roku spędził na wypożyczeniu z Podbeskidzia Bielsko-Biała do rezerw "Wojskowych".

Przeciętna runda

Jesienią "dwójka" zagrała 18 meczów – 1 w Pucharze Polski (0:5 z Wisłą Kraków w I rundzie) i 17 w III lidze (grupa I), gdzie zajmuje 10. miejsce w klasyfikacji ze stratą 10 punktów do lidera, Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Legioniści mają za sobą bardzo przeciętną rundę, grę w kratkę, co sprawiło, że nie potrafili wypracować lepszej serii, np. 3-4 wygranych – tylko 2 razy zdarzyło im się odnieść 2 zwycięstwa z rzędu. Warszawiacy ponieśli łącznie 5 porażek (rozgrywki ligowe), ale potracili także sporo "oczek" w spotkaniach, które remisowali, a było ich 6 (aż 5 wyników po 2:2).

Drugi zespół Legii miał szanse, by doskoczyć do czołówki, wykorzystać wpadki rywali, lecz też się potykał. Jeszcze pod koniec października "Wojskowi" zajmowali 4. miejsce w tabeli, zbliżyli się do lidera na 3 punkty, mieli tę pozycję na wyciągnięcie ręki, ale to było tuż przed łomotem z ŁKS-em II (0:7), po którym w minionej rundzie już się nie podnieśli, gdyż ponieśli 3 porażki z rzędu, a rok 2022 zakończyli remisem w Białymstoku.

– Moim zdaniem, plusem jest to, że w tym sezonie nie ma faworyta do awansu, każdy traci punkty z każdym, przez co tabela jest spłaszczona. Nie ma czegoś takiego jak w poprzednich rozgrywkach, gdy Legionovia oraz Polonia szybciej odskoczyły i walczyły między sobą, a reszta była już wyłączona z rywalizacji o II ligę. Sądzę, że to dla nas korzystne, iż pod awans jest podpiętych jeszcze sporo drużyn. Zespoły przed nami potracą sporo punktów – mówił Karol Noiszewski, kapitan "dwójki".

Wsparcie z pierwszej drużyny

"Dwójkę" wspomagali z reguły Jurgen Celhaka, Kacper Skibicki i Igor Strzałek. W końcówce jesieni grał też Jakub Kisiel, raz (na początku sezonu) wystąpił Maik Nawrocki, a w niektórych spotkaniach drugą drużynę wspierali także bramkarze, czyli Cezary Miszta oraz Dominik Hładun. – Zawodnicy z pierwszego zespołu schodzili do nas przez całą rundę, głównie młodzi piłkarze. Mieli lepsze i gorsze momenty, ale zawsze zwiększali rywalizację na pozycjach – opowiadał trener Jacek.

Plusy – niezłe końcówki, Noiszewski, dwa zaproszenia na treningi z "jedynką"

Co może być dobrym prognostykiem? To, że piłkarze Legii II potrafili odwracać losy spotkań, co pokazywało, że trafienia rywali ich nie podłamywały, tylko dodatkowo nakręcały. Plusem jest też to, że strzelali dużo goli w końcówkach, pokazywali charakter. Bardzo często wynikało to z tego, że stołeczny zespół reagował w poszczególnych fazach rywalizacji, zmieniał ustawienie, odpowiednio przesuwał. To zupełnie odmienna sytuacja względem poprzedniego sezonu, w którym "Wojskowi" pod koniec meczów bramki na ogół tracili.

– W treningach pracowaliśmy nad tym, by uwolnić charakter, który gdzieś w nas drzemie, tylko może niektórzy go nie pokazali. Solidne końcówki wynikały także z tego, że gdy rywale prowadzili 1:0 i należało się wziąć do roboty, to dawaliśmy radę, budziliśmy się, wrzucaliśmy wyższy bieg. Zamiast być skupionym od 1. minuty i grać z taką myślą, że niby przegrywamy, to koncentracja odpalała się dopiero wraz ze stratą bramki – tłumaczył Noiszewski, który jesienią należał do kluczowych zawodników rezerw. Najlepszym potwierdzeniem tego jest fakt, że prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej (5 goli, 7 asyst). Tym większy szacunek, że osiągnął to jako stoper, grający całą rundę z kontuzją.

– Co mi się podobało? Etos codziennej pracy, zaangażowanie. Dodatkowo pewność i intensywność w działaniach u większości zawodników. Stworzył się kolektyw, drużyna, która walczyła do ostatnich minut w każdym spotkaniu. Debiutanci mają już za sobą kilka miesięcy rywalizacji z seniorami i obok ww. cech, z pewnością dołożą po zimie więcej jakości. To pozytywne elementy, które dostrzegłem w minionej rundzie – mówił trener Jacek.

Kolejnym plusem jest to, że kilku młodszych zawodników dało nadzieję na przyszłość, pokazując część potencjału. Mowa zwłaszcza o Jakubie Jędrasiku (skrzydłowy) oraz Ziółkowskim (środkowy obrońca), których niezłe występy w III lidze zostały nagrodzone treningami z pierwszym zespołem i szansą na wyjazd na obóz do Turcji.

Jesienią "Jędras" wystąpił w "dwójce" łącznie 18 razy, strzelił 5 goli, z czego aż 4 w jednym spotkaniu (6:2 z Błonianką Błonie), miał też 3 asysty. Wyróżnia go uderzenie z dystansu, gra obiema nogami, drybling i szybkość. Z kolei "Ziółek" zaczął sezon – cały czas trenując z rezerwami – od rywalizacji w U-19. Dobre występy w juniorach starszych sprawiły, że zapracował na grę w drugiej drużynie, w połowie rundy wskoczył do składu "dwójki" i wykorzystał szansę, utrzymując miejsce w "jedenastce". – Aspekt motoryczny i warunki fizyczne na pewno odegrały rolę, bo mam 194 cm wzrostu i jestem w miarę dynamiczny. Od dziecka chodziłem na sztuki walki, więc zwinność i inne sprawy też nie są mi obce. Sądzę, że to była część tego, co widziała Legia. Myślę, że znaczenie miały również moje cechy wolicjonalne na boisku, charakter, czyste umiejętności piłkarskie, które uważam, że mam na niezłym poziomie. Oczywiście, trzeba je non stop szlifować, bo do gry na najwyższym poziomie jeszcze długa droga – opowiadał stoper.

Minusy – koncentracja, defensywa, dyscyplina taktyczna, wykończenie

Legioniści mieli kłopoty z koncentracją, defensywą, stracili dużo bramek – rywale strzelali im gole praktycznie w każdym meczu (wyjątki to dwa wyjazdowe, sierpniowe zwycięstwa "Wojskowych"). Warszawiacy nie bronili najlepiej jako zespół, pojawiały się błędy indywidualne, problemy z dyscypliną taktyczną, którą nie wszyscy trzymali.

Szwankowała też skuteczność. Były spotkania, w których "dwójka" wykreowała 5-6 sytuacji, nie wykorzystała ich, po czym przeciwnik zabierał się do kontry, finalizował ją i skromnie wygrywał. Mimo że w wielu akcjach ofensywnych Legia II miała przynajmniej trzech piłkarzy w polu karnym, co wymaga dużej pracy motorycznej, to brakowało trochę spokoju w wykończeniu, ostatniego podania, umiejętności dostrzeżenia partnera, oddania strzału. Nieobecność małych rzeczy – tzw. indywidualnych, taktycznych działań – decydowała o tym, że przy optymalnej liczbie graczy w ofensywie pojawiał się kłopot z wykończeniem, dokładnością, zdobywaniem bramek.

– Z doświadczenia wiem, że zawodnik, który przychodzi do rezerw, musi się zmierzyć z rzeczywistością, bo mimo że w składzie znajduje się kilku starszych piłkarzy, to jesteśmy drużyną juniorską. Młodzi mają to do siebie, że w jednym meczu zagrają super, a w drugim słabo, ich forma się waha. Poza tym dochodzi do wielu rotacji, gdyż schodzą do nas gracze z "jedynki", dołączają zawodnicy z U-19. Uważam, że naszym głównym problemem w minionej rundzie okazał się brak – tak potrzebnej w seniorach – stabilności, lecz myślę też, że nawet bez niej powinniśmy spokojnie ogrywać każdego – wyjaśniał Noiszewski.

Jakich transferów potrzeba?

– Dokonaliśmy oceny, rozmawiamy na okrągło z dyrektorem, sztabem, poszczególnymi zawodnikami. Nie będę uchylał szczegółów, podawał nazwisk, bo to niewłaściwy moment, ale chcemy wzmocnić rywalizację w drużynie 2-3 piłkarzami o jeszcze bogatszym bagażu doświadczeń od graczy pozyskanych latem. Będzie też tak, że nie wszyscy z nami pozostaną. Jesteśmy na etapie rozmów, pewne kwestie wejdą w życie w styczniu, lutym – opowiadał szkoleniowiec Legii II, dodając, że w każdej formacji dobrze jest mieć zawodnika, który da spokój. Można się również spodziewać, że ktoś odejdzie na wypożyczenie.

STATYSTYKI:

Bramki Legii II w lidze (sezon 2022/23):

• 7 – Rafał Maciejewski
• 5 – Jakub Jędrasik, Karol Noiszewski
• 3 – Wiktor Kamiński
• 2 – Filip Laskowski, Igor Korczakowski, Dawid Dzięgielewski
• 1 – Jordan Majchrzak, Igor Strzałek, Dawid Kiedrowicz, Julien Tadrowski, Kacper Skwierczyński, Jakub Kisiel

Asysty Legii II w lidze (sezon 2022/23):

• 7 – Karol Noiszewski
• 3 – Kacper Skibicki, Jakub Jędrasik, Wiktor Kamiński
• 2 – Kacper Wnorowski, Rafał Maciejewski, Nikodem Niski
• 1 – Igor Korczakowski, Jan Ziółkowski, Jakub Czajkowski, Michał Gładysz

Wywalczone rzuty karne Legii II w lidze (sezon 2022/23):

• 1 – Kacper Skibicki, Jordan Majchrzak, Rafał Maciejewski, Wiktor Kamiński

Gole strzelone:

• Gole z akcji: 24
• Gole z "szesnastki": 20
• Gole spoza "szesnastki": 4
• Gole po uderzeniach głową: 1
   
• Gole po rzutach wolnych: 1
• Gole po rzutach rożnych: 1
• Gole po rozegraniu/wyrzucie z autu: 2
• Gole z rzutów karnych: 4
• Gole ze stałych fragmentów gry (suma): 8

Gole stracone:

• Gole z akcji: 21
• Gole z "szesnastki": 20
• Gole spoza "szesnastki": 1
• Gole po uderzeniach głową: 2
   
• Gole po rzutach wolnych: 4
• Gole po rzutach rożnych: 2
• Gole po rozegraniu/wyrzucie z autu: 2
• Gole z rzutów karnych: 5
• Gole ze stałych fragmentów gry (suma): 13

Kiedy Legia II strzela gole (w lidze)?:

1 – 15 min.: 5
16 – 30 min.: 2
31 – 45+ min.: 4
46 – 60 min.: 4
61- 75 min.: 5
76 – 90+ min.: 12

Kiedy Legia II traci gole (w lidze + PP)?:

1 – 15 min.: 5
16 – 30 min.: 7
31 – 45+ min.: 7
46 – 60 min.: 5
61- 75 min.: 4
76 – 90+ min.: 6

Liczba rozegranych minut (max. 1620):

• Karol Noiszewski – 1516
• Rafał Maciejewski – 1453
• Filip Laskowski – 1230
• Jakub Jędrasik – 1137
• Julien Tadrowski – 1004
• Michał Gładysz – 981
• Wiktor Kamiński – 954
• Jakub Trojanowski – 900
• Igor Korczakowski – 862
• Igor Strzałek* – 816
• Kacper Skibicki* – 812
• Kacper Wnorowski – 782
• Jurgen Celhaka* – 694
• Jan Ziółkowski – 642
• Nikodem Niski – 562
• Patryk Konik – 444
• Jakub Czajkowski – 390
• Filip Rejczyk – 378
• Cezary Miszta* – 360
• Dominik Hładun* – 360
• Jakub Kisiel* – 313
• Maddox Sobociński – 212
• Kacper Skwierczyński – 200
• Dawid Dzięgielewski – 195
• Miłosz Pacek – 185
• Jordan Majchrzak – 138
• Maksymilian Stangret – 108
• Maik Nawrocki* – 90
• Wiktor Puciłowski – 35
• Sebastian Kieraś – 16
• Dawid Kiedrowicz – 6

*- zawodnicy z pierwszej drużyny Legii

AKTUALNA TABELA III LIGI (GRUPA I):

ZOBACZ TAKŻE:

• Piotr Jacek: Chcemy wzmocnić rywalizację w zespole i grać o awans
• Od kibica na Żylecie do kapitana rezerw Legii. Karol Noiszewski
• Jan Ziółkowski: Z Polonii do Legii chciałem trafić już wcześniej
• Plan przygotowań, sparingów
• Stomil pokonany