Sierpień w podsumowaniu Gazety Wyborczej
07.09.2010 09:32
Rozczarowanie - Alejandro Cabral
Nie ma w Polsce takich piłkarzy. Pokażcie mi ich, to kupimy - mówił dziennikarzom Marek Jóźwiak podczas prezentacji Argentyńczyka. Gdyby słowa odpowiedzialnego za sprowadzanie nowych zawodników dyrektora sportowego wziąć poważnie, to Legia straciłaby fortunę. 22-letni Cabral wystąpił we wszystkich czterech sierpniowych meczach, z każdym było coraz gorzej. Argentyńczyk zaczął od derbów z Polonią, grał do pierwszej minuty. Musiał zostać zmieniony. Został oceniony najgorzej ze wszystkich zawodników. W następnym meczu z Cracovią nie było lepiej. Argentyńczyk musiał zejść z boiska. Gdy go już nie było, Legia znacznie poprawiła grę, a w roli lidera znacznie lepiej spisał się Maciej Iwański. Ostatnio jest rezerwowym, a jedynym jego osiągnięciem jest gol strzelony w drużynie Młodej Ekstraklasy. Trochę to mało jak na młodzieżowego mistrza świata sprzed trzech lat i byłego zawodnika jednego z najbardziej znanych argentyńskich klubów - Velezu Sarsfield. - Proszę o cierpliwość. Ariel ma tak wysokie umiejętności, że będzie bardzo pożytecznym zawodnikiem, kiedy tylko nauczy się grać z większą agresywnością - broni piłkarza trener Maciej Skorża.
Na plus - Frekwencja
Klub wydał 60 tys. kart kibica, zanim wystartował nowy sezon. Liczba sprzedanych karnetów zbliża się do 10 tys. Na meczu z Arsenalem, który uświetnił otwarcie stadionu, był komplet. Ale warszawiacy przychodzą nie tylko na Arsenal, lecz także na ligowe średniaki. Mecz z Cracovią, rozegrany w poniedziałkowe popołudnie, przyciągnął 16 tys. kibiców, spotkanie z GKS Bełchatów (piątek wieczór) oglądało 18 tys. widzów. Warszawiaków przyciągają trzy nowe trybuny stadionu, nowoczesne i funkcjonalne, w niczym nieprzypominaną poprzedniego obiektu. Przyciągnęły ich wreszcie zapewnienia, że zobaczą na boisku efektowną i efektywną drużynę. Na to ostatnie muszą jednak jeszcze zaczekać.
Na minus - defensywa
W poprzednim sezonie Legia w całej rundzie jesiennej straciła zaledwie siedem goli, w tej już sześć. Defensywa Legii należy w tej chwili do jednej z gorszych w lidze. Więcej bramek strzelają rywale tylko Cracovii. Ma się to poprawić we wrześniu, kiedy do gry wrócą: Inaki Astiz, Jakub Rzeźniczak i Tomasz Kiełbowicz.
Cytat miesiąca - Paweł Kosmala
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.