Trzeci remis z rzędu, postępu brak
21.04.2024 16:16
30. Dominik Hładun
12. Radovan Pankov
- 89'
13. Paweł Wszołek
22. Juergen Elitim
67. Bartosz Kapustka
75'27. Josue
33. Patryk Kun
75'- 55'
28. Marc Gual
12. Rafał Leszczyński
4. Łukasz Bejger
87. Simeon Petrow
5. Aleks Petkow
27. Martin Konczkowski
16. Peter Pokorny
17. Petr Schwarz
24. Piotr Samiec-Talar
87'19. Patryk Janasik
78'11. Patryk Klimala
80'9. Erik Exposito
Rezerwy
5. Yuri Ribeiro
89'11. Qendrim Zyba
21. Jurgen Celhaka
25. Ryoya Morishita
75'26. Filip Rejczyk
39. Maciej Rosołek
55'- 75'
35. Kacper Trelowski
2. Aleksander Paluszek
8. Patrick Olsen
13. Krzysztof Kurowski
22. Mateusz Żukowski
80'26. Burak Ince
28. Michał Rzuchowski
87'29. Jakub Jezierski
33. Jehor Macenko
78'
Jak wyglądał podstawowy skład Legii na spotkanie ze Śląskiem? W bramce stanął Dominik Hładun. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Radovan Pankov, Rafał Augustyniak i Steve Kapuadi. Na wahadłach pojawili się Paweł Wszołek oraz Patryk Kun. Środek pola zajęli Juergen Elitim, Josue i Bartosz Kapustka. W ataku zagrali Tomas Pekhart oraz Marc Gual. W kadrze meczowej zabrakło m.in. Ramila Mustafajewa (rehabilitacja po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego), Marco Burcha (uszkodzenie mięśnia grupy kulszowo-goleniowej) i Blaza Kramera, który w marcu przeszedł operację złamanej kości śródstopia i nie wystąpi do końca sezonu.
Pierwsze minuty meczu były senne i przypominały bardziej piłkarskie szachy. Zawodnicy obu drużyn grali zachowawczo, ustrzegali się większych błędów, przez co akcji było jak na lekarstwo.
Na złapanie wiatru w żagle miejscowi potrzebowali kilkunastu minut. Zyskali przewagę na boisku, stworzyli parę sytuacji, ale z żadnej z nich nie udało się wyciągnąć więcej, niż "postraszenie" gości w okolicach ich "szesnastki". Najbliżej – co nie znaczy, że blisko – był Augustyniak, który odważnie ruszył z piłką do przodu, mocno uderzył z dystansu, a futbolówka, po rykoszecie, nieznacznie poszybowała nad poprzeczką.
Legioniści długimi fragmentami grali kombinacyjnie. Szukali sposobu na rozpracowanie gości w ataku pozycyjnym, ale bez większych efektów. Próżno było też czekać na strzały, bo poza uderzeniem Guala (w ręce Rafała Leszczyńskiego) i niecelną próbą Elitima nie doczekaliśmy się nic więcej.
Jeszcze mniej do zaoferowania w ofensywie miał Śląsk, który robił co mógł, żeby Hładun wychłodził się i wynudził w pierwszych 45 minutach. Niekonwencjonalna taktyka, choć mało efektywna. W końcówce znów przypomniał o sobie Gual. Hiszpan dopadł do piłki zgranej przez Kapuadiego i uderzył z woleja, wysoko nad poprzeczką. Do przerwy było 0:0.
Druga połowa mogła rozpocząć się znakomicie dla stołecznej drużyny. Wszołek zagrał do Elitima, ten wycofał do Guala, który przyjął futbolówkę klatką piersiową i strzelił z powietrza w poprzeczkę. Okazję, po centrze z rzutu rożnego, miał też Pekhart, ale główkował prosto w Leszczyńskiego. Po chwili Czech ponownie wygrał pojedynek z obrońcą, znów uderzał głową, tym razem obok lewego słupka.
Mocny początek zaowocował – niestety – tylko strzałem w poprzeczkę. Z punktu widzenia kibica, mecz nie mógł się podobać. W grze obu zespołów więcej było ostrożności i bezpiecznej gry, niż tzw. ciągu na bramkę i szybkich składnych akcji. Wyjątkiem były pojedyncze, sporadyczne sytuacje legionistów, które w najlepszym przypadku kończyły się strzałem w ręce bramkarza Śląska.
Wrocławianie wybudzili się na chwilę ze snu zimowego w 76. minucie. Erik Exposito mocno uderzył, a refleksem wykazał się Hładun. Patrząc na grę obu drużyn nasuwało się pytanie – czy ktoś chce ten mecz wygrać? Śląsk robił wszystko, żeby tylko nie zdobyć 3 punktów, Legia czasem próbowała, ale tak jakby niespecjalnie jej się do tego zwycięstwa spieszyło. Upływały kolejne minuty, gospodarze wymieniali podania i poza niecelnym uderzeniem głową Macieja Rosołka nie wydarzyło się nic. Stołeczna drużyna zremisowała w Warszawie ze Śląskiem Wrocław 0:0.
29. KOLEJKA EKSTRAKLASY: LEGIA WARSZAWA – ŚLĄSK WROCŁAW 0:0
Żółte kartki: Pokorny, Schwarz, Samiec-Talar
LEGIA: Hładun – Pankov, Augustyniak, Kapuadi (89' Ribeiro) – Wszołek, Elitim, Josue, Kapustka (75' Urbański), Kun (75' Morishita) – Pekhart (55' Rosołek), Gual
ŚLĄSK: Leszczyński – Bejger, Petrow, Petkow – Konczkowski, Pokorny, Samiec-Talar (87' Rzuchowski), Schwarz, Janasik (78' Macenko) – Klimala (80' Żukowski), Exposito
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.