News: U-17: Porażka z Polonią

U-17: Porażka z Polonią

Dariusz Oleś

Źródło: Legia.Net

27.05.2017 20:50

(akt. 07.12.2018 10:26)

W sobotnie przedpołudnie na boisku bocznym przy Łazienkowskiej 3, doszło do derbowego pojedynku pomiędzy Legią Warszawa a Polonią Warszawa. Mecz odbył się w ramach rozgrywek o mistrzostwo polski juniorów młodszych. Legioniści którzy walczą o awans do półfinałów byli faworytem tego pojedynku.

Zdjęcia z meczu (fot. Anna Okolus)

Spotkanie rozpoczęło się bardzo obiecująco. Legioniści od początku ruszyli do ataku, co zaznaczyli w pierwszym minutach spotkania dwoma strzałami z dystansu. Uderzenia jednak nie zagroziły poważnie bramce polonistów. Niestety im dłużej trwała pierwsza połowa, tym na boisku działo się coraz mniej. "Wojskowi" mieli jeszcze jedną szansę na zdobycie bramki, lecz strzał z rzutu wolnego minimalnie chybił celu. W odpowiedzi dwukrotnie do groźnych sytuacji strzeleckich doszli goście, jednak w pierwszej sytuacji na posterunku był nasz bramkarz, a w drugiej piłka szczęśliwie zatrzymała się na poprzeczce.


W drugiej części spotkania obraz gry nie uległ zmianie,  pod bramkami sytuacji było jak na lekarstwo. Najdogodniejszą sytuację podopieczni Roberta Picuły mieli w 50 minucie, kiedy to sytuacji sam na sam z bramkarzem Polonii nie wykorzystał Mikołaj Neuman. Później  w decydujących momentach brakowało zawodnikom Legii cierpliwości i dokładności.


Końcówka spotkania należała do gości, którzy 10 minut przed końcem spotkania mogli objąć prowadzenie, ale fantastyczną interwencją popisał się bramkarz Legii. Co nie udało się polonistom w 70 minucie, udało się w doliczonym czasie gry. Po rzucie rożnym piłkę do naszej bramki skierował Łukasz Hebda. Po chwili sędzia zakończył mecz, a rozczarowania z wyniku nie krył szkoleniowiec naszego zespołu. - Wiadomo, że jak się przegra, to człowiek nie jest szczęśliwy. Zawsze jest to jakieś rozczarowanie. Był to typowy mecz na remis. Zarówno jeden, jak i drugi zespół zna się dobrze, a o wyniku zadecydowały szczegóły. Natomiast jestem świadomy tego, że podczas gry zawodnicy mają prawo na tym etapie popełniać błędy. Mogę podziękować chłopakom za dzielną postawę, bo włożyli kawał serca w ten mecz. Uważam, że chłopcy zrobili naprawdę duży postęp w ostatnim okresie i mówię tutaj całościowo o wszystkich zawodnikach. - powiedział po spotkaniu trener Picuła


Legioniści skompilowali sobie sytuację w tabeli i teraz nie wszystko zależy tylko od nich. Aby dostać się do półfinałów tych rozgrywek, trzeba będzie liczyć na to, że inne spotkania potoczą się po myśli legionistów. - Tabela pokazuje, że marginesu błędu jeż nie ma. Przed nami jeszcze dwa mecze i będziemy walczyć do końca o awans, natomiast nie wszystko zależy od nas. Wiadomo, że byłoby super zakończyć sezon meczami, w których można powalczyć o mistrzostwo. Jednak poczekajmy, to jest piłka i uważam, że nie wszystko stracone - dodał trener.


Legia w przyszłą niedzielę zmierzy się na wyjeździe z BSP Jagiellonią Białystok i aby zachować szanse na awans, musi te spotkanie wygrać.

Legia Warszawa – Polonia Warszawa 0:1 (0:0)
Łukasz Hebda 80'

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.