Warta pokonana, zadecydował wolej Rosołka

• 1. Kacper Tobiasz

• 55. Artur Jędrzejczyk

• 8. Rafał Augustyniak

• 17. Maik Nawrocki

• 13. Paweł Wszołek

• 27. Josue

  89'

• 99. Bartosz Slisz

• 20. Ernest Muci

  46'

• 5. Yuri Ribeiro

• 39. Maciej Rosołek

  69'

• 19. Carlitos

  81'

• 1. Adrian Lis

• 21. Mateusz Kupczak

  86'

• 44. Dawid Szymonowicz

• 4. Robert Ivanov

• 2. Jan Grzesik

• 15. Michał Kopczyński

  66'

• 6. Maciej Żurawski

  61'

• 22. Konrad Matuszewski

• 30. Miłosz Szczepański

  61'

• 24. Kajetan Szmyt

  61'

• 99. Adam Zrelak

Rezerwy

• 31. Cezary Miszta

• 29. Lindsay Rose

  46'

• 6. Mattias Johansson

• 18. Patryk Sokołowski

• 14. Ihor Charatin

• 67. Bartosz Kapustka

  69'

• 11. Robert Pich

  89'

• 28. Makana Baku

• 9. Blaz Kramer

  81'

• 33. Jędrzej Grobelny

• 8. Niilo Maenpaa

  61'

• 10. Milan Corryn

  86'

• 14. Kamil Kościelny

• 16. Miguel Luis

  61'

• 17. Szymon Sarbinowski

• 34. Wiktor Pleśnierowicz

• 54. Dimitrios Stavropoulos

  61'

• 94. Enis Destan

  66'

Pierwsze minuty mijały dość spokojnie. Żadna z drużyn nie wykreowała sytuacji strzeleckiej, brakowało przyspieszenia gry. Z czasem legioniści zyskali przewagę i coraz bardziej atakowali, mieli okazje, ale największym problemem była decyzyjność – im bliżej pola karnego, tym warszawiacy podejmowali gorsze decyzje. Skoro nie wychodziło w pobliżu bramki, to warto było spróbować strzału z dystansu i właśnie w taki sposób Legia objęła prowadzenie. Maciej Rosołek dopadł do piłki wybitej przez Roberta Ivanova i perfekcyjnie uderzył z woleja (16. metr) w lewy, dolny róg. Dla młodzieżowca był to pierwszy gol w tym sezonie PKO Ekstraklasy. 

Przewaga piłkarzy Kosty Runjaicia była bezdyskusyjna – nieustannie przeprowadzali kolejne ataki i nie pozwalali rywalom, aby zbliżyli się pod bramkę Kacpra Tobiasza. Szczególnie gra w obronie zasługiwała na dużą pochwałę, gdyż prawie każda akcja Warty kończyła się przejęciem piłki przez "Wojskowych". Tuż przed przerwą świetną okazję na podwyższenie wyniku miał Ernest Muci, ale w stuprocentowej sytuacji trafił prosto w Adriana Lisa. Po pierwszych 45 minutach było 1:0 dla Legii.

Od początku drugiej połowy widać było dużo aktywności po obu stronach. Jako pierwsza groźnie zaatakowała Warta, a później swoje okazje mieli m.in. Carlitos i Rafał Augustyniak, ale żaden z nich nie zdołał pokonać Lisa. Wraz z upływem kolejnych minut sytuacja na boisku nieco się uspokoiła, a spotkanie stało się bardziej wyrównane. Sytuacji było jednak niewiele, gdyż oba zespoły często popełniały proste błędy w rozegraniu. 

W 82. minucie doszło do dużego zamieszania w polu karnym "Wojskowych" – Paweł Wszołek początkowo nie zdołał wybić piłki, z czego mógł skorzystać jeden z zawodników Warty, ale na szczęście w porę naprawił swój błąd i udało się oddalić zagrożenie. Do końca spotkania warszawiacy grali raczej cofnięci na własnej połowie i nie dopuścili do straty gola. Ostatecznie Legia wygrała przy Łazienkowskiej 1:0 z Wartą Poznań i przynajmniej do poniedziałku będzie liderem ligi.

Autor: Jakub Waliszewski.

ZOBACZ TAKŻE:

• Zapis relacji tekstowej na żywo
• Kosta Runjaić: Jestem dumny z zespołu
• Maciej Rosołek: Poczułem ulgę
• 50. ligowy mecz Macieja Rosołka w Legii
• Bartosz Slisz: Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem
• Paweł Wszołek: Mogliśmy wcześniej zamknąć mecz
• Dawid Szulczek: Legia miała trochę więcej z gry
• Oceń legionistów za mecz z Wartą Poznań