News: Zgrupowanie bez tajemnic - cz.1

Zgrupowanie bez tajemnic - cz.1

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

30.01.2013 16:30

(akt. 10.12.2018 05:18)

Prezentujemy pierwszą część odpowiedzi na Wasze pytania dotyczące zgrupowania Legii w cypryjskiej Ayia Napie. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej, postaramy jakoś temu zaradzić. Piszcie w komentarzach albo na maila info(at)legia.net. W przypadku, gdy pytania będą się powtarzały, odpowiemy na nie chronologicznie. Liczymy na Waszą aktywność i ciekawość.

Jak to jest dokładnie z Sulerem? Czy widać, że trener Urban odstawia go na boczny tor? Czy Marko daje do zrozumienia, że nie czuje się dobrze w Legii? Czy na treningach jakoś odstaje od pozostałych obrońców, czy prezentuje się dobrze?


- Marko Suler na zgrupowaniu w Ayia Napie prezentował się o wiele lepiej niż w rundzie jesiennej na boiskach ekstraklasy. Poza jednym błędem w sparingu wewnętrznym, sprawiał dobre wrażenie. Sam zawodnik nie daje do zrozumienia, że jest mu źle, że chce lub musi z Legii uciekać. Trzyma się z Miro Radoviciem, Ivicą Vrdoljakiem i Danijelem Ljuboją - z tym ostatnim mieszkał w jednym pokoju. Jednak taka ocena przez nas nie oznacza, że piłkarz będzie podstawowym defensorem Legii wiosną. Marko gra na pograniczu faulu, bardzo często wślizgiem. Wydaje się, że to nie jest styl, jaki odpowiada trenerowi Janowi Urbanowi. Dodatkowo wcale nie jest łatwo odbudować zaufanie, które zostało mocno nadszarpnięte. Suler rozpocznie rozgrywki w roli rezerwowego i tylko solidna postawa w sparingach oraz urazy kolegów z linii defensywnej mogą ten stan rzeczy zmienić.


Czy Cesar, już bez meksykańskiej pomocy, daje radę w prowadzeniu treningu wytrzymałościowego?


- Radzi sobie, piłkarze chwalą sobie takie treningi, ale efekty tych zajęć i tak poznamy dopiero w czasie trwania rundy wiosennej. Ćwiczenia nie różnią się zbytnio od tych, jakie miały miejsce choćby za czasów Paolo Terziottiego. W okresie przygotowawczym główny nacisk położony jest na siłę i wytrzymałość - stąd sporo biegania, siłowni i zajęć ze sztangami. Papierkiem lakmusowym dla cypryjskich przygotowań był ostatni mecz Legii z Beijing Guoan. Legioniści dobrze wytrzymali spotkanie pod względem fizycznym, w końcówce nie tylko mieli siłę biegać, ale i osiągnęli przewagę. A to bardzo dobry znak.


Jaki jest stan zdrowia Saganowskiego? Czy będzie mógł grać całe spotkania? Czy Efir będzie wchodził na końcówki?


- Ze zdrowiem "Sagana” wszystko w porządku. W pierwszych dniach zgrupowania było widać przerwę w grze, brakowało skuteczności i kondycji. Jednak zawodnik z każdym dniem coś poprawiał w swojej postawie, wyglądał coraz lepiej. Najszybciej udało się zniwelować braki kondycyjne. Piłka cały czas szukała go w polu karnym, ale szwankowała skuteczność. Ale i to stopniowo się poprawiało - najpierw drogę do siatki znajdowały uderzenia głową, później coraz lepiej było również ze strzałami oddanymi prawą nogą. Co do Efira - stać go na więcej niż końcówki, ale z pewnością może zmieniać np. "Sagana" i nie będzie osłabieniem. Michał po kontuzji dysponuje bardzo dobrym przyspieszeniem, co może być bardzo pomocne przy grze na zmęczonego rywala.


Z kim Tomasz Brzyski mieszka w pokoju?


- Początkowo mieszkał sam z uwagi na to, że liczba piłkarzy na zgrupowaniu była nieparzysta. Tomek był jednak z tego powodu bardzo zadowolony - miał ciszę, spokój i dzięki temu mógł dużo spać, co w domu nie jest możliwe z uwagi na małe dziecko. Po odejściu do Fiorentiny Rafała Wolskiego Brzyski zajął jego miejsce i tym samym trafił do pokoju Michała Efira.


Jak radzi sobie Efir? To może być ważny zawodnik, który co prawda będzie grywał końcówki spotkań, ale może strzelać ważne bramki.


- Wygląda nadspodziewanie dobrze - przede wszystkim pod względem motorycznym. Jest szybki, a kiedy włączy przyspieszenie, trudno go dogonić. Próbkę tego pokazał w meczu z Aarau, kiedy źle przyjął sobie piłkę, a jednak z łatwością wyprzedził obrońcę, położył bramkarza i wpakował piłkę do siatki. Efir ma szczęście, że trenerem Legii jest Jan Urban, który sam był napastnikiem. Dzięki temu może liczyć na cenne porady niemal w każdym momencie treningu. Szkoleniowiec co i rusz podpowiada mu, co może zrobić lepiej, jak oszukać rywala, kiedy powinien uderzać na bramkę za wszelką cenę, a kiedy nie warto tego robić. To zaprocentuje. Efir na każdych zajęciach z łatwością znajdywał się tam gdzie powinien, skuteczność też nie jest najgorsza. Wchodząc na podmęczonego rywala może stanowić groźną broń Legii.


Co Ivica Vrdoljak zrobił sobie z włosami? Jakiś przeszczep - taki jak zrobił sobie Rooney? Proszę o odpowiedź.


- Zainteresowanie fryzurą Vrdoljaka jest nieprawdopodobne, co wyraziliście w liczbie komentarzy na ten temat. Na głowie Ivicy w zeszłym roku zaczęły pojawiać się miejsca, gdzie trudno było dostrzec włosy. Jak każdy mężczyzna, który ma taki problem, Vrdoljak się tym przejął i postanowił coś z tym zrobić. Było rozeznanie  i okazało się, że przeszczep będzie najlepszym rozwiązaniem. Zdecydował się na taki ruch i zakończył się on sukcesem. Kobiety uważają, że teraz wygląda zdecydowanie lepiej, a przecież dla mężczyzny trudno o lepszy komplement.


Który z młodych piłkarzy się wyróżnia i ma szansę na wejście do pierwszej drużyny?


- Za młodych uważamy tych co pojechali z Młodej Legii oraz dwóch bramkarzy biorących udział w castingu na trzeciego golkipera pierwszego zespołu. Naszym zdaniem najlepiej wyglądał Przemysław Mizgała. Potrafił zaskoczyć czy to dokładnym podaniem na nos, czy niekonwencjonalnym dryblingiem. Piłkarz jest jednak świadomy braków oraz zaległości wynikających z przerwy w treningach podczas dwuletniej walki z kontuzją. Mizgała chce to wszystko nadrobić w ciągu najbliższego pół roku i ponownie powalczyć o kadrę pierwszego zespołu. Za to szansę już teraz może mieć Cezary Michalak - on dawał sobie radę, ale wciąż musi zbierać doświadczenie. Jednak wobec urazów Jakuba Rzeźniczaka i Dicksona Choto być może szansę dostanie już teraz. Wiele zależeć będzie od stanu zdrowia Michalaka, który naciągnął przyczepy mięśni w okolicach biodra.

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.