Zgrupowanie bez tajemnic - cz.2

Jak wg Redakcji będzie wyglądał skład Legii w rundzie wiosennej?

- Na to jeszcze za wcześnie, przed nami jeszcze jedno zgrupowanie w Hiszpanii. Ale gdyby już teraz miał się odbyć mecz z Koroną Kielce to na dziś jedenastka wyglądałby następująco - Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak - Radović, Łukasik, Ljuboja, Furman (Vrdoljak), Kosecki - Saganowski.

Jak spisuje się Salinas? Czy widać u niego, chociaż mały progres w porównaniu do jego początku w Legii?

- Początek w Legii Jorge Salinas miał zdecydowanie najlepszy. Jesienią gasł w oczach wraz z upływem czasu. Na Cyprze wyglądał lepiej niż w końcówce rundy jesiennej - przede wszystkim odzyskał szybkość i dynamikę. Sprawiał wrażenie trochę chaotycznego, ale zawsze dawał coś drużynie. Na treningach często popisuje się precyzyjnym uderzeniem z dystansu, robi dużo wiatru. Brakuje mu trochę boiskowej ogłady i systematyczności. My widzimy go na razie jedynie, jako zmiennika.

Jaka jest atmosfera w drużynie?

- Zdecydowanie lepsza niż rok temu. O właściwą atmosferę dbają i trener Jan Urban i sami piłkarze. Młodzi piłkarze trzymają się razem, a prym w żartach wiedzie Cezary Michalak. Z kolei w grupie starszych zawodników jak zawsze ton nadaje Miroslav Radović oraz Artur Jędrzejczyk.

Czy widać między Marko Sulerem, a Urbanem "brak chemii"?

- Nie, braku chemii nie widać, ale Marko musi solidnie zapracować na zaufanie, które stracił jesienią. Trener Jan Urban wymaga od niego tego, czego od innych. Tutaj problemem wydaje się być styl gry Sulera - częsta gra wślizgiem, na pograniczu faulu. Na treningach Urban chwalił Sulera, choć raz zdarzyło się, że zrugał go w kilku męskich słowach, kiedy ten zaczął komentować jego decyzje.

Jaki był stan boisk na Cyprze?

- Nie były złe, zdecydowanie lepsze niż w zeszłym roku, choć dość twarde, na co czasem narzekali piłkarze w prywatnych rozmowach. Co ciekawe zawodnicy chętniej ćwiczyli na boiskach hotelowych niż tych położonych przy stadionie miejskim. Do tej pory było odwrotnie. Ale z powodu boisk nie doszło do żadnych urazów, murawy nie były grząskie czy tez trudne do gry - wpływ na to miała również pogoda.

Czy można powiedzieć, że któryś z piłkarzy młodej Legii jest lepszy, bądź równy umiejętnościami z Golem, Kucharczykiem, Vrdoljakiem, Sulerem czy Skabą?

- Skupiając się tylko na graczach, którzy byli na zgrupowaniu można śmiało powiedzieć, że Oliwierowi Wienczatkowi i Oskarowi Pogorzelcowi jeszcze trochę brakuje do klasy sportowej prezentowanej przez Dusana Kuciaka czy Wojciecha Skabę. Co do graczy z pola umiejętnościami nie odstaje na pewno Kamil Kurowski. "Kuraś" wiele razy popisywał się takimi podaniami, które koledzy nagradzali brawami. Radzi sobie w środku pola, ma niezły drybling. Jeśli poprawi warunki fizyczne będzie stanowił mocną konkurencję dla obecnych graczy pierwszego zespołu. Po nadrobieniu zaległości spowodowanych 2-letnim leczeniem urazu o grę w pierwszej drużynie spokojnie będzie mógł się ubiegać również Przemysław Mizgała.


Czy piłkarze bardzo poważnie podchodzą do przygotowań, czy jednak pozwalają sobie na zbyt duże rozluźnienia?

- Nie było takich rzeczy jak chwile rozluźnienia w czasie treningów. Trener Urban przedstawił jasno piłkarzom swoją filozofię pracy - jest czas na żarty i odpoczynek, ale kiedy jest czas na pracę wymaga pełnego zaangażowania. Wydaje się, że wszystkim taki styl odpowiada. Dodatkowo o to, aby wszyscy pracowali jak należy dbają starsi piłkarze, którzy są dla młodszych stróżami i nauczycielami. Oczywiście najbardziej starają się ci najmłodsi - oni mają najwięcej do udowodnienia.

Jak obecnie prezentuje się rywalizacja w środku pola? Bardzo dobre wrażenie w migawkach z treningów i sparingów robi Janusz Gol. Wydaje się, że trener bardzo liczy też na Ivicę Vrdoljaka. Czyżby Daniel Łukasik i Dominik Furman na początku rundy mieli być rezerwowymi?

- Jeśli brać pod uwagę tylko treningi to z wymienionej czwórki najlepsze wrażenie robił na Cyprze Janusz Gol. Gdyby potrafił przenieść to, co wyprawia na treningach również na mecze to pewnie byłby jednym z najlepszych graczy na tej pozycji w Polsce. Ale z tym u Janka różnie bywa. W sparingach nie pokazywał tego, co potrafi i jeśli w Hiszpanii się to nie zmieni pozostanie rezerwowym. Faktycznie trener Jan Urban bardzo liczy na Ivicę Vrdoljaka - jego umiejętności i doświadczenie. Ivo w Ayia Napie wyglądał dobrze, ale do optymalnej dyspozycji jeszcze ciut mu brakowało. Furmi i Miłek to już klasa reprezentacyjna i raczej rola rezerwowych ich nie interesuje. Na obozie pokazywali to na każdym treningu należąc do wyróżniających postaci w zespole. Między tymi czterema piłkarzami toczy się największa rywalizacja w drużynie. Kto ją wygra trudno przewidzieć, ale wcale nie jest powiedziane, iż będzie odwrotnie niż napisałeś w pytaniu i to nie Furman z Łukasikiem zaczną w pierwszym składzie.

Pierwsza część odpowiedzi na Wasze pytania znajduje się tutaj