Były trener Legii miał propozycję z Ekstraklasy
15.08.2024 17:40
Mateusz Kamuda trafił na Łazienkowską w 2013 roku. Na początku pracował z rocznikiem 2007, następnie z 2005. Kolejnym etapem był współudział w powstawaniu projektu Legia Soccer Schools, w którym powierzono mu funkcję koordynatora. Stworzył całą strukturę z Marcinem Harasimowiczem i Ernestem Wasiem.
Następnie został asystentem Piotra Kobiereckiego w drużynie juniorów starszych (U-19; lata 2014 – 2017), w tym czasie wywalczył 3 mistrzostwa Polski i zbierał doświadczenie w Młodzieżowej Lidze Mistrzów. Pełnił też rolę pierwszego trenera, gdy Kobierecki tymczasowo pomagał Aleksandarowi Vukoviciowi w "jedynce".
Od połowy 2017 roku Kamuda był szefem rozwoju indywidualnego w stołecznej akademii, tworząc metodologię departamentu i struktury (współpracował m.in. z Dariuszem Kubickim, Marcinem Mięcielem, Tomaszem Jarzębowskim, Tomaszem Sokołowskim II). Przez pierwszą część sezonu 2018/19 współpracował z Kobiereckim w "dwójce" (jako drugi trener).
W 2019 roku wywalczył mistrzostwo kraju (U-15) z rocznikiem 2004, w którym grali wtedy Igor Strzałek, Wiktor Kamiński, Dawid Kiedrowicz czy Marcel Krajewski. W sezonie 2022/2023 pełnił rolę drugiego trenera rezerw, z którymi zdobył mazowiecki Puchar Polski.
Jako szef rozwoju indywidualnego zawodników akademii i trener indywidualny pracował m.in. z Sebastianem Szymańskim, Mateuszem Praszelikiem, Konradem Michalakiem, Michałem Karbownikiem, Maciejem Rosołkiem, Janem Ziółkowskim oraz Wojciechem Urbańskim.
Obecnie realizuje treningi indywidualne dla zawodników z warszawskich klubów oraz przygotowuje projekt centrum szkoleniowego. Doświadczenie i sukcesy w pracy z młodymi talentami sprawiają, że jego nowy projekt jest wart uwagi dla każdego piłkarza, który chce rozwijać swoje umiejętności pod okiem tego doświadczonego trenera.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.