News: CLJ: Pogrom przy Łazienkowskiej

CLJ: Pogrom przy Łazienkowskiej

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

29.04.2018 19:06

(akt. 12.12.2018 19:33)

Legia Warszawa wygrała z MOSP-em Białystok 8:0 w ramach 25. kolejki Centralnej Ligi Juniorów. Dwie bramki dla mistrzów Polski zdobyli Maksymilian Sitek, Łukasz Zjawiński i Mikołaj Neuman a po jednym trafieniu dorzucili Maciej Rosołek oraz Mateusz Grudziński. Już za tydzień, w sobotę, warszawiacy zmierzą się z SMS-em Łódź.

fot. Marcin Szymczyk

Szybkie przetarcie i wejście w mecz zaliczył Paweł Łakota. Golkiper Legii uchronił zespół przed stratą gola w pierwszych sekundach spotkania. Od tego momentu miejscowi stopniowo rozkręcali się i dominowali na boisku. Efekt? Bramka w 5. minucie! Legioniści wyszli z kontrą, a na granicy pola karnego do futbolówki dopadł Maciej Rosołek. Skrzydłowy huknął bez wahania z lewej nogi i gospodarze objęli prowadzenie. W poczynaniach „Wojskowych” było widać spokój, opanowanie i zaangażowanie. Sporo wiatru na lewej flance robił Maksymilian Sitek. Przebojowy skrzydłowy stwarzał nowe możliwości w ofensywie i gryzł trawę. – Rób zejście Aftyki, do środka i ścinaj – podpowiadał Sitkowi z ławki Mateusz Kamuda.

 

„Maksiu” mógł zaskoczyć białostoczan po uderzeniu z kornera, jednak minimalnie chybił. Pochwały od sztabu zbierał również Michał Mydlarz, który mnóstwo widział w środku pola i wiedział kiedy przyspieszyć bądź zwolnić tempo. Moment później Łukasz Zjawiński inteligentnie wprowadził Sitka. Pomocnik ruszył do przodu i upadł na murawę po kontakcie z rywalem. Sędzia nakazał jednak kontynuować grę. W końcówce pierwszej połowy MOSP zaczął się budzić, częściej gościł na połowie legionistów, ale ekipa Piotra Kobiereckiego umiejętnie przesuwała się i kasowała sytuacje w zarodku. Tuż przed zmianą stron, stołeczny klub ponownie ukąsił! Rosołek zabrał się do kontry i genialnie podał prostopadle do Sitka. Legionista minął bramkarza i ze stoickim spokojem umieścił futbolówkę w siatce.

 

Po przerwie warszawiacy potwierdzili swoją wartość i zaaplikowali przeciwnikowi kolejne dwa trafienia. Najpierw Mikołaj Neuman dośrodkował do Sitka, a ten pokonał golkipera MOSP-u. Kilkadziesiąt sekund później gola strzelił Zjawiński. Rosły snajper wykorzystał podanie od Mateusza Grudzińskiego i zdobył bramkę. Maszyna pod szyldem „Legia” nie zatrzymywała się, wręcz przeciwnie - wrzucała wyższe biegi. Drugi raz w objęciach kolegów utonął „Zjawa”, który, mając rywala na plecach, potrafił sfinalizować akcję.  


W końcówce meczu miejscowi ponownie pokazali jakość! Po centrze Łukasza Łakomego, bramkarza MOSP-u pokonał aktywny Grudziński. Mistrzowie Polski często szukali gry skrzydłami i mieli swoje szanse po stałych fragmentach. Nie inaczej było w przypadku kornera wykonywanego przez Neumana. Pomocnik trafił do siatki bezpośrednio z rogu! Chwilę później dynamiczny warszawiak otrzymał świetne podanie od Zjawińskiego i strzelił gola. Rezultat nie uległ już korekcie. Warszawiacy rozgromili MOSP-a 8:0 i za tydzień, w sobotę, zagrają na wyjeździe z SMS-em Łódź. 

 

- Bardzo dobra druga połowa. Pierwsza odsłona była dość rwana, szarpana. Sytuację ułatwił nam rywal, który grał wysokim pressingiem, prowadził otwarty futbol. Mieliśmy sporo sytuacji po kontrach i potrafiliśmy zamienić je na gole. Cieszymy się z tego, że matematycznie utrzymaliśmy się w lidze. Zostało nam pięć kolejek do końca ligi. Teraz trzeba powalczyć o coś więcej - powiedział po zakończeniu meczu trener Legii, Piotr Kobierecki

 

CLJ: Legia Warszawa – MOSP Białystok 8:0 (2:0)

Rosołek (5. min.), Sitek (45. min., 51. min.), Zjawiński (53. min., 62. min.), Grudziński (80. min.), Neuman (87. min., 90. min.)

 

Legia: Łakota – Szwed, Czach, Bondarenko, Grudziński – Mydlarz, Kukułowicz (46’ Shapiro-Thompson) – Neuman, Rosołek (75’ Łakomy), Sitek – Zjawiński

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.