Grano dzisiaj, czyli mecze Legii z 24 maja – Mistrzowski remis i 10 goli w spotkaniu
24.05.2021 05:00
Aby zapewnić sobie tytuł mistrzowski w sezonie 2012/2013, legioniści musieli wygrać w Łodzi z Widzewem. Rozczarowali, jedynie remisując (1:1, osiem lat temu). Ale z pomocą przyszło Podbeskidzie Bielsko-Biała, które sensacyjnie wygrało w Poznaniu (2:0). To oznaczało, że na dwie kolejki przed końcem nikt już Legii nie prześcignie, po 7 latach znowu została najlepszą drużyną w Polsce. Jakub Wawrzyniak tak się denerwował, że zabrał dzieci na przejażdżkę rowerową. Miroslav Radović siedział przed telewizorem, a po końcowym gwizdku zaczął skakać i śpiewać. Marek Saganowski triumfował. Fotoreportaże można obejrzeć tutaj. - Dzień wcześniej dostałem po głowie za niewykorzystane okazje w Łodzi. Powiedziałem po meczu: zobaczymy, co da nam ten punkt. I miałem rację – opowiadał napastnik („Przegląd Sportowy”, 122/2013). - Można się cieszyć, że po trudnym i długim sezonie, okazaliśmy się najlepsi – dodał Ivica Vrdoljak, wicekapitan Legii. Drużyna z Łazienkowskiej sięgnęła wtedy również po Puchar Polski. Był to wówczas piąty dublet dla warszawskiej ekipy w historii.
Wygrana z Szombierkami
Dwudziestego czwartego maja 1969 roku legioniści obronili prowadzenie w tabeli, pokonując w Warszawie Szombierki Bytom 3:0. Mecz wcale nie był tak łatwy, jak sugeruje wynik. Goście nie tylko bronili się, lecz także odważnie atakowali bramkę lidera. Dopiero w 67. minucie Jan Pieszko skutecznie wykończył akcję Roberta Gadochy, Kazimierza Deyny i Janusza Żmijewskiego. Przy drugim golu (83. min.) Antoni Trzaskowski dośrodkował na głowę Bernarda Blauta, który pokonał bramkarza Szombierek Jana Matyska. 120 sekund później wynik ustalił Deyna.
Wówczas „Wojskowi” zostali pierwszym od 1958 roku mistrzem kraju spoza Górnego Śląska. Prezes gen. Zygmunt Huszcza polecił, by za mistrzostwo wypłacić zawodnikom po 5000 zł, a Jaroslavowi Vejvodzie dwa razy tyle.
10 goli w jednym meczu
Formę strzelecką „Wojskowi” potwierdzili w ćwierćfinale Pucharu Polski gromiąc u siebie Odrę Opole 7:3, dokładnie 65 lat temu (wcześniej w lidze pokonali tego przeciwnika w stolicy 5:1). Potem w półfinale Pucharu Polski pokonali Start Kalisz (7:1). W decydującym spotkaniu PP legioniści zmierzyli na warszawskim Stadionie X-lecia z Górnikiem Zabrze, groźnym beniaminkiem, który właśnie przejmował od swojego imiennika z Radlina rolę reprezentacyjnego klubu przemysłu wydobywczego.
„Abonament Warszawy na Puchar Polski trwa nadal” – głosił jeden z tytułów prasowych po wygranej Legii 3:0, przypominając, że od 1952 roku po to trofeum sięgały kolejno Kolejarz (Polonia), Gwardia i CWKS. Trzeba jednak dodać, że przed wojskowymi nikomu nie udało się zwyciężyć w tych rozgrywkach po raz drugi. W tamtych rozgrywkach „Wojskowi” wywalczyli również mistrzostwo Polski.
Mecz | Sezon | Strzelcy |
2012/2013 | ||
1999/2000 | ||
1991/1992 |
| |
1988/1989 | ||
1979/1980 | Kusto II | |
1969/1970 | Blaut II | |
1968/1969 | ||
1963/1964 |
| |
1959 | Błażejewski II | |
1956 | ||
1953 |
|
Quiz
Byli piłkarze i ich pseudonimy. Czy pamiętasz?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.