Ivi Lopez: Rzuty karne to loteria
03.05.2023 00:35
– Wiedzieliśmy, że czeka nas trudny mecz, rywalizacja z mocnym przeciwnikiem, dlatego czerwona kartka nie ułatwiła sprawy – mówił po przegranym finale Pucharu Polski zawodnik Rakowa, Ivi Lopez.
– Mieliśmy trochę sytuacji. Gdybyśmy wykorzystali wszystkie, to moglibyśmy wygrać nawet 4:0 czy 5:0. Wiadomo jednak, jaka jest piłka, nie każdą akcję da się sfinalizować. Później doszło do rzutów karnych, to zawsze lekka loteria. Przegraliśmy, trudno. W niedzielę kolejny, ligowy mecz, który może dać nam mistrzostwo Polski. Na tym się skupiamy.
– Nie da się wygrać każdego trofeum w piłce. W Polsce i tak osiągnąłem już praktycznie wszystko, również pod kątem indywidualnym. Wierzę, że za moment dojdzie mistrzostwo. Kto by pomyślał jakiś czas temu, że taki klub, jak Raków, będzie miał takie sukcesy. Moja przyszłość? Jestem bardzo szczęśliwy w Częstochowie, mam ważny kontrakt, chciałbym tu zostać.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.