Kacper Tobiasz: Ernest młóci
21.09.2023 23:45
– Przy straconych golach znowu zabrakło szczęścia. Jeśli chodzi o pierwszego, to zbiłem piłkę na poprzeczkę, a rywal dobił na praktycznie pustą bramkę, uderzając piekielnie mocno. Drugi? Futbolówka otarła się o żebra Pawła Wszołka i nie wiem czy można ją było umieścić w lepszym miejscu. Ale pokazaliśmy siłę w ofensywie, tak jak zawsze. Z tego możemy się radować.
– Nasz pressing był kluczem do tego, by wykorzystać sytuacje. Wiedzieliśmy, że Anglicy wyglądali dość pasywnie. Goście mieli większe posiadanie, ale co z tego wyniknęło? Stworzyli może 2-3 groźne szanse, a poza tym grali w poprzek. Mądrze ich wyczekaliśmy, skontrowaliśmy.
– Wiedzieliśmy, jak pressuje Aston Villa. Spodziewaliśmy się, że przeciwnicy wyjdą tak, jak wyszli. Byliśmy na to przygotowani.
– Opinia nt. strzelca dwóch goli? Ernest młóci.
ZOBACZ TAKŻE:
- Koncert Legii, Aston Villa ograna. Świetny początek w Lidze Konferencji Europy!
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Magiczny wieczór, zasłużone zwycięstwo
- Oceń legionistów za mecz z Aston Villą
- Marc Gual: Mamy niesamowitą drużynę
- Ernest Muci: Mam nadzieję, że strzelę jeszcze więcej goli
- Matty Cash: Kibice Legii są niesamowici
- Radovan Pankov: To prezent dla nas i kibiców Legii
- Fotoreportaże z meczu z Aston Villą
- Welcome to the jungle. Oprawa na meczu z Aston Villą (wideo)
- Paweł Wszołek: Jestem dumny z drużyny
- Patryk Kun: Wynik 3:2 nie jest przypadkowy
- Unai Emery: Legia pokazała się z najlepszej strony
- Skrót meczu Legia Warszawa – Aston Villa
- LKE: Zrinjski wygrał z AZ
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.