Patryk Kun: Wynik 3:2 nie jest przypadkowy
21.09.2023 23:10
– Skupialiśmy się na sobie. Wiedzieliśmy, że to bardzo mocny zespół, z Premier League, ale mający mankamenty. Chcieliśmy to wykorzystać. Kluczowe było to, że każdy wyszedł "napakowany", z wiarą w zwycięstwo.
– To dla mnie pierwszy mecz w fazie grupowej europejskiego pucharu. Po to się trenuje, by występować w takich spotkaniach. Chciałem wyjść na boisko bez kompleksów, cieszyć się grą, w pełni koncentrować na zadaniach, co robiłem od pierwszej do ostatniej minuty.
– Graliśmy tak, jak w poprzednich meczach. Nie cofaliśmy się, chcieliśmy wykorzystać momenty pressingu, błędy przeciwnika. Wiedzieliśmy, że jak zachowamy spokój przy piłce, pokażemy jakość przy budowaniu akcji od tyłu, będziemy kreować, to znajdą się przestrzenie. Tak też było.
– Nie myślałem o obecności trenera Probierza (nowy selekcjoner reprezentacji Polski – red.) na trybunach. Skupiałem się na własnych zadaniach.
ZOBACZ TAKŻE:
- Koncert Legii, Aston Villa ograna. Świetny początek w Lidze Konferencji Europy!
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Magiczny wieczór, zasłużone zwycięstwo
- Oceń legionistów za mecz z Aston Villą
- Marc Gual: Mamy niesamowitą drużynę
- Ernest Muci: Mam nadzieję, że strzelę jeszcze więcej goli
- Matty Cash: Kibice Legii są niesamowici
- Radovan Pankov: To prezent dla nas i kibiców Legii
- Fotoreportaże z meczu z Aston Villą
- Kacper Tobiasz: Ernest młóci
- Welcome to the jungle. Oprawa na meczu z Aston Villą (wideo)
- Paweł Wszołek: Jestem dumny z drużyny
- Unai Emery: Legia pokazała się z najlepszej strony
- Skrót meczu Legia Warszawa – Aston Villa
- LKE: Zrinjski wygrał z AZ
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.