fot. Marcin Szymczyk

Porażka z Pafos

Redaktor Jakub Waliszewski

Jakub Waliszewski

Źródło: Legia.Net

30.06.2024 17:25

(akt. 02.07.2024 11:42)

W niedzielę, 30 czerwca, czyli na zakończenie zgrupowania w Austrii, Legia Warszawa przegrała 0:1 z cypryjskim Pafos FC w czwartym sparingu przed startem sezonu 2024/2025 i zarazem trzecim na obozie. Po meczu towarzyskim doszło jeszcze do serii rzutów karnych, w której "Wojskowi" wygrali 5:3.
Sparingi letnie 2024/2025 - Przygotowania do sezonu 2024/2025
Legia WarszawaLegia Warszawa
0 1

(0:1)

Pafos FCPafos FC
30-06-2024 18:00 Saalfelden
28'
30'
33'
33'
40'
42'
46'
60'
66'
67'
69'
73'
75'
84'
84'
90'
Centrum meczowe
Legia WarszawaPafos FC
  • 1. Neofytos Michail

  • 3. Matias Melluso

    73'
  • 4. Josef Kvida

  • 5. David Goldar

  • 7. Bruno Felipe

    75'
  • 10. Jairo

    66'
  • 20. Jair de Brito

    66'
  • 24. Onni Valakari

    66'
  • 25. Moustapha Name

    73'
  • 30. Vlad Dragomir

  • 60. Pedro Pelagio

Rezerwy

  • 40. Nitai Greis

  • 55. Antonio Cikac

  • 11. Glebs Patika

  • 12. Marios Ilia

    66'
  • 13. Kevin Nhaga

  • 14. Kostas Pileas

    73'
  • 22. Muamer Tankovic

    66'
  • 23. Christos Efzona

  • 27. Patrick Twumasi

    75'
  • 34. Diogo Dall'Igna

    73'
  • 77. Joao Correia

    66'
  • 88. George Kolotas

Jak wyglądał wyjściowy skład Legii na mecz towarzyski z cypryjskim Pafos FC? W bramce stanął Kacper Tobiasz. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Artur JędrzejczykJan Ziółkowski i Steve Kapuadi. Na wahadłach pojawili się Paweł Wszołek i Ryoya Morishita, w środku pola znaleźli się Claude Goncalves, Juergen Elitim oraz Bartosz Kapustka. W ataku zagrali Blaz KramerJean-Pierre Nsame.

Początek meczu nie zachwycił. Legioniści co prawda mieli nieznaczną przewagę, ale po obu stronach było więcej strat, niż składnych akcji pod bramką przeciwnika. Wśród plusów należy wspomnieć, że "Wojskowi" dobrze radzili sobie w pressingu, przez co rywale mieli duży problem ze skonstruowaniem jakiejkolwiek sytuacji. Bez zarzutu spisywali się też przy obronie stałych fragmentów.

Spokojny fragment trwał dalej, a mecz bardziej się wyrównał. Wciąż niewiele działo się w jednej i drugiej "szesnastce", trudno było mówić o zagrożeniu, więc bramkarze byli w zasadzie bezrobotni. Na pierwszy strzał trzeba było poczekać do 17. minuty, kiedy Elitim zdecydował się na uderzenie z dystansu, po którym piłka poszybowała nad bramką. Cypryjczycy odpowiedzieli kilka minut później strzałem Pedro Pelagio, z którym bez najmniejszych problemów poradził sobie Tobiasz.

W 30. minucie Pafos wyszło na prowadzenie. Doszło do długiego podania w pole karne na dalszy słupek, które finalnie trafiło pod nogi Jairo, a ten opanował piłkę i pokonał Tobiasza po strzale z prawej nogi. Legioniści starali się odpowiedzieć, ale wciąż zawodziła dokładność podań, przez co akcje kończyły się stratą lub wybiciem przez obrońców.

Pierwsza groźniejsza sytuacja Legii miała miejsce dopiero w 37. minucie. Nsame dobrze uderzył z lewej nogi, ale bramkarz Pafos wykazał się refleksem i obronił strzał Kameruńczyka. Po chwili jeszcze bliżej zdobycia bramki był Kramer. Kapustka dobrze dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne, Słoweniec wygrał pojedynek główkowy z Davidem Goldarem, a piłka o centymetry minęła bramkę. Do przerwy stołeczna drużyna przegrywała 0:1 z Pafos FC.

Na początku drugiej połowy role nieco się odwróciły. Tym razem to Legia rozgrywała piłkę i atakowała, szukając swojej szansy na strzelenie gola, natomiast Cypryjczycy podchodzili do warszawiaków wysokim pressingiem. Taki stan rzeczy nie potrwał jednak długo, gdyż rywale nie zamierzali tylko się bronić. Po niespełna godzinie gry, sędziowie zdecydowali się przerwać mecz z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych (ulewa, błyskawice). Po kilku minutach piłkarze obu drużyn wrócili na murawę.

Obraz gry nie zachwycał, trudno było mówić o "widowisku". Mało było gry w piłkę, za to zdecydowanie więcej boiskowej walki, nieustępliwości, ale też strat i błędów w rozegraniu. Piłkarze Goncalo Feio konsekwentnie walczyli jednak o gola wyrównującego. Bliski szczęścia po podaniu od Marca Guala był Kacper Chodyna, ale przy jego strzale z ostrego kąta świetnie zachował się bramkarz, odbijając piłkę na rzut rożny. Piłkarze Pafos również szukali swojej szansy na bramkę i z coraz większą łatwością kreowali kolejne okazje podbramkowe. W 81. minucie zabrakło im dosłownie kilku centymetrów, żeby podwyższyć prowadzenie. Joao Correia minął Baku, później Augustyniaka i uderzył zza pola karnego, ale na szczęście dla Legii trafił w słupek.

W końcówce meczu legioniści grali bardzo niedokładnie i to zarówno na własnej połowie, jak i przy próbach konstruowania akcji po stronie przeciwnika. Bramkarz Pafos mógł być w zasadzie wdzięczny warszawiakom za przedłużony odpoczynek, bo w ofensywie byli w zasadzie bezproduktywni. W doliczonym czasie gry groźnie z rzutu wolnego uderzył jedynie Augustyniak, ale wywalczył tylko rzut rożny. Cypryjczycy mogli wykorzystać kolejne, proste błędy "Wojskowych", jednak wynik się nie zmienił. W ostatnim sparingu podczas zgrupowania w Austrii Legia przegrała 0:1 z Pafos FC.

Po meczu doszło jeszcze do serii rzutów karnych, w której Legia wygrała 5:3, a Gabriel Kobylak obronił trzy "jedenastki".

SPARING: LEGIA WARSZAWA – PAFOS FC 0:1 (0:1)
Jairo (30. min.)

karne: Tankovic 0:0 (obroniony strzał), Gual 0:0 (obroniony strzał), Kvida 0:1, Chodyna 1:1, Ilia 1:2, Rosołek 2:2, Goldar 2:3, Luquinhas 3:3, Twumasi 3:3 (obroniony strzał), Strzałek 4:3, Dragomir (obroniony strzał), Augustyniak 5:3

Żółte kartki: Kapustka, Kramer, Jędrzejczyk, Augustyniak – Jairo, Name, de Brito, Dragomir, Pileas

LEGIA W I POŁOWIE: Tobiasz – Jędrzejczyk, Ziółkowski, Kapuadi – Wszołek, Goncalves, Elitim, Kapustka, Morishita – Kramer, Nsame

LEGIA W II POŁOWIE: Kobylak – Jędrzejczyk (69' Leszczyński), Augustyniak, Kapuadi (69' Karolak) – Chodyna, Elitim (69' Strzałek), Urbański (84' Adkonis), Luquinhas, Baku (84' Szczepaniak) – Rosołek, Gual

PAFOS: Michail – Melluso (73' Pileas), Kvida, Goldar, Felipe (75' Twumasi), Jairo (66' Tankovic), de Brito (66' Ilia), Valakari (66' Correia), Name (73' Dall'Igna), Dragomir, Pelagio

 

Polecamy

Komentarze (466)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.