Mateusz Wdowiak: Dalej mamy przewagę, ale musimy być uważni
01.04.2023 23:20
– Uważam, że w pierwszej połowie nie do końca wychodził nam pressing, po przerwie wyglądało to dużo lepiej. Pojawiły się szanse, odwołany rzut karny – nie widziałem tej sytuacji, więc nie będę o niej mówił. Potem była jeszcze jedna okazja.
– To było spotkanie za 3 punkty, jak każde w lidze. Porażka boli, chcieliśmy wygrać, odskoczyć, co się nie udało. Dalej mamy przewagę (6 punktów – red.) i lepszy bilans meczów bezpośrednich. Koncentrujemy się na kolejnym spotkaniu. Wciąż jest komfort, ale musimy być uważni.
– Czym imponowali przeciwnicy? Spokojem z piłką przy nodze, pod naszym pressingiem, spod którego wychodzili. Czuć było jakość. Rywale robili to, co trenowaliśmy, ale nie udawało nam się tego w pełni zrealizować. Jak byliśmy w średnim pressingu, to gospodarze od razu wykorzystywali przestrzeń za plecami. Legia to bardzo dobra drużyna, w sobotę to potwierdziła, lecz obecnie to my jesteśmy liderem PKO Ekstraklasy. Chcemy dociągnąć to do końca.
ZOBACZ TAKŻE:
- Hit dla Legii, walka o mistrzostwo wciąż trwa!
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Podnieśliśmy szable na Raków
- Oceń legionistów za mecz z Rakowem
- Josue: To nauczka dla osób, które dużo mówią
- Ben Lederman: Trudno jest grać przy takich kibicach
- Dominik Hładun: Jestem w najlepszej formie w karierze
- Patryk Kun: Transfer do Legii? To spekulacje
- Oprawa na meczu z Rakowem. Wideo
- Bartosz Slisz: Kontrolowaliśmy mecz
- Filip Mladenović: Nowa umowa? Na razie nic nie ruszyło w tej sprawie
- Fotoreportaże z meczu z Rakowem
- Marek Papszun: Przegraliśmy bitwę, ale nie wojnę
- Skrót meczu Legia – Raków
- Rafał Augustyniak: Wciąż pozostajemy w grze
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.