Stal wreszcie pokonana. Carlitos bohaterem

Redaktor Maciej ZiółkowskiRedaktor Jakub Waliszewski

Maciej Ziółkowski, Jakub Waliszewski

Źródło: Legia.Net

26.08.2022 20:30

(akt. 29.08.2022 06:41)

Legioniści pokonali na wyjeździe 1:0 Stal Mielec w 7. kolejce PKO Ekstraklasy, wygrywając jednocześnie pierwszy raz z tą drużyną od jej powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jedyną bramkę, w 74. minucie, zdobył Carlitos, który pokonał Bartosza Mrozka po pięknym strzale od poprzeczki. Klub z Warszawy awansował na 2. miejsce w tabeli.
PKO Ekstraklasa 2022/2023 - Kolejka 7
Stal MielecStal Mielec
0 1

(0:0)

Legia WarszawaLegia Warszawa
26-08-2022 20:30 Mielec
Damian Sylwestrzak CANAL+ SPORT, CANAL+ online, CANAL+ 4K
62'
63'
63'
69'
72'
74'
80'
86'
88'
90'
Centrum meczowe
Stal MielecLegia Warszawa
  • 41. Bartosz Mrozek

  • 23. Krystian Getinger

  • 24. Maciej Wolski

    63'
  • 22. Dominykas Barauskas

    80'
  • 26. Arkadiusz Kasperkiewicz

  • 21. Mateusz Matras

  • 32. Fryderyk Gerbowski

    88'
  • 7. Maciej Domański

  • 18. Piotr Wlazło

  • 11. Mikołaj Lebedyński

  • 99. Said Hamulic

Rezerwy

  • 1. Mateusz Kochalski

  • 25. Przemysław Maj

    88'
  • 16. Paweł Żyra

  • 88. Adrian Soboń

  • 74. Kamil Kruk

  • 59. Bogdan Vastsuk

  • 10. Mateusz Mak

    80'
  • 6. Leandro

  • 17. Fabian Hiszpański

    63'

Od początku legioniści próbowali przejąć kontrolę nad meczem, ale nie przychodziło im to łatwo, bo rzadko przedostawali się przez szczelną obronę Stali i nie kreowali zbyt wielu akcji. Obie drużyny starały się wystrzegać błędów w defensywie, przez co sytuacji po obu stronach było jak na lekarstwo – akcje rozgrywały się głównie w środku boiska. 

Pierwszy celny strzał zawodnicy Legii oddali w 26. minucie i była to stuprocentowa okazja. Ernest Muci odebrał piłkę przed polem karnym zespołu z Mielca i podał do wybiegającego z prawej strony Pawła Wszołka, który przegrał próbę nerwów i trafił wprost w Bartosza Mrozka. Po chwili Josue groźnie uderzył z lewej nogi, lecz bramkarz Stali dobrze interweniował.

"Wojskowi" zyskali przewagę w końcówce pierwszej połowy. Swoje szanse mieli m.in. Makana Baku, Josue i Muci, ale żadnej z nich nie udało się zamienić na bramkę. Tuż przed przerwą Baku zdołał co prawda trafić do siatki, ale był na spalonym, przez co gol nie został uznany. Po pierwszych 45 minutach był bezbramkowy remis.

Już na samym początku drugiej części piłkarze Kosty Runjaicia dostali pierwsze ostrzeżenie. Said Hamulic znalazł się w sytuacji sam na sam z Kacprem Tobiaszem, ale za mocno wypuścił sobię piłkę i ta ostatecznie padła łupem 19-latka, a poza tym był spalony. Po kilku groźnych kontratakach biało-niebieskich, legioniści cofnęli się na własną połowę i oddali nieco inicjatywę rywalowi. W kolejnych minutach obraz gry przypominał ten z pierwszej połowy – niewiele sytuacji, a jeszcze mniej strzałów na bramkę. 

Spokój i koncentracja w obronie w końcu przyniosły efekt. W 74. minucie stołeczny zespół przeprowadził szybką kontrę, którą mocnym strzałem od poprzeczki zwieńczył wprowadzony z ławki Carlitos. Podobnie jak w meczu z Górnikiem Zabrze (2:2), Hiszpan dał dobrą zmianę i rozruszał ofensywę Legii. Po chwili powinno być 2:0 dla "Wojskowych". Robert Pich dopadł do zagrania z głębi pola, wbiegł w "szesnastkę" z prawej strony i wycofał do Josue. Portugalczyk uderzył, a Mrozek zbił do boku piłkę, którą przechwycił Maciej Rosołek. Młodzieżowiec oddał dwa strzały – najpierw został zablokowany, po czym złożył się do dobitki i trafił w boczną siatkę. Do końca spotkania legioniści pilnowali prowadzenia i wygrali pierwszy mecz ze Stalą Mielec w XXI wieku.

Autor: Jakub Waliszewski

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (1047)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.