Stal wreszcie pokonana. Carlitos bohaterem
26.08.2022 20:30
41. Bartosz Mrozek
23. Krystian Getinger
24. Maciej Wolski
63'22. Dominykas Barauskas
80'26. Arkadiusz Kasperkiewicz
21. Mateusz Matras
32. Fryderyk Gerbowski
88'7. Maciej Domański
18. Piotr Wlazło
11. Mikołaj Lebedyński
99. Said Hamulic
25. Filip Mladenović
99. Bartosz Slisz
13. Paweł Wszołek
62'27. Josue
90'- 63'
28. Makana Baku
72'20. Ernest Muci
72'
Rezerwy
1. Mateusz Kochalski
25. Przemysław Maj
88'16. Paweł Żyra
88. Adrian Soboń
74. Kamil Kruk
59. Bogdan Vastsuk
10. Mateusz Mak
80'6. Leandro
17. Fabian Hiszpański
63'
31. Cezary Miszta
5. Yuri Ribeiro
29. Lindsay Rose
17. Maik Nawrocki
14. Ihor Charatin
90'67. Bartosz Kapustka
72'11. Robert Pich
72'39. Maciej Rosołek
62'19. Carlitos
63'
Od początku legioniści próbowali przejąć kontrolę nad meczem, ale nie przychodziło im to łatwo, bo rzadko przedostawali się przez szczelną obronę Stali i nie kreowali zbyt wielu akcji. Obie drużyny starały się wystrzegać błędów w defensywie, przez co sytuacji po obu stronach było jak na lekarstwo – akcje rozgrywały się głównie w środku boiska.
Pierwszy celny strzał zawodnicy Legii oddali w 26. minucie i była to stuprocentowa okazja. Ernest Muci odebrał piłkę przed polem karnym zespołu z Mielca i podał do wybiegającego z prawej strony Pawła Wszołka, który przegrał próbę nerwów i trafił wprost w Bartosza Mrozka. Po chwili Josue groźnie uderzył z lewej nogi, lecz bramkarz Stali dobrze interweniował.
"Wojskowi" zyskali przewagę w końcówce pierwszej połowy. Swoje szanse mieli m.in. Makana Baku, Josue i Muci, ale żadnej z nich nie udało się zamienić na bramkę. Tuż przed przerwą Baku zdołał co prawda trafić do siatki, ale był na spalonym, przez co gol nie został uznany. Po pierwszych 45 minutach był bezbramkowy remis.
Już na samym początku drugiej części piłkarze Kosty Runjaicia dostali pierwsze ostrzeżenie. Said Hamulic znalazł się w sytuacji sam na sam z Kacprem Tobiaszem, ale za mocno wypuścił sobię piłkę i ta ostatecznie padła łupem 19-latka, a poza tym był spalony. Po kilku groźnych kontratakach biało-niebieskich, legioniści cofnęli się na własną połowę i oddali nieco inicjatywę rywalowi. W kolejnych minutach obraz gry przypominał ten z pierwszej połowy – niewiele sytuacji, a jeszcze mniej strzałów na bramkę.
Spokój i koncentracja w obronie w końcu przyniosły efekt. W 74. minucie stołeczny zespół przeprowadził szybką kontrę, którą mocnym strzałem od poprzeczki zwieńczył wprowadzony z ławki Carlitos. Podobnie jak w meczu z Górnikiem Zabrze (2:2), Hiszpan dał dobrą zmianę i rozruszał ofensywę Legii. Po chwili powinno być 2:0 dla "Wojskowych". Robert Pich dopadł do zagrania z głębi pola, wbiegł w "szesnastkę" z prawej strony i wycofał do Josue. Portugalczyk uderzył, a Mrozek zbił do boku piłkę, którą przechwycił Maciej Rosołek. Młodzieżowiec oddał dwa strzały – najpierw został zablokowany, po czym złożył się do dobitki i trafił w boczną siatkę. Do końca spotkania legioniści pilnowali prowadzenia i wygrali pierwszy mecz ze Stalą Mielec w XXI wieku.
Autor: Jakub Waliszewski
ZOBACZ TAKŻE:
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Zasłużyliśmy na zwycięstwo
- Oceń legionistów za mecz ze Stalą Mielec
- 100. mecz Slisza, 50. spotkanie Muciego w Legii
- Bartosz Slisz: Josue i Carlitos złapali bardzo dobry kontakt
- Patryk Sokołowski: Pokazaliśmy charakter, nasz plan się powiódł
- Carlitos: Legia zmieniła moje życie
- Adam Majewski: Nie byliśmy dużo gorszym zespołem
- Fryderyk Gerbowski: Mecze z Legią są dla mnie wyjątkowe
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.