Legia – Piast: Kontynuować passę
29-11-2020 / 09:00
(akt. 04-12-2020 / 18:01)
Legię czeka osiemnasty mecz w tym sezonie - jedenasty ligowy. Przed rozpoczęciem tej koleki PKO Ekstraklasy stołeczna drużyna zajmowała pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów (jedno "oczko" przewagi nad Rakowem Częstochowa). Przed "Wojskowymi" szósty domowy mecz w lidze. Do tej pory legioniści trzykrotnie zwyciężyli i ponieśli dwie porażki. Ostatnie trzy spotkania przy Łazienkowskiej (w ekstraklasie) zostały wygrane przez warszawiaków.
Przed startem obecnej kolejki, Piast był sklasyfikowany na przedostatnim, piętnastym miejscu w tabeli z dorobkiem ośmiu punktów. Brązowy medalista poprzedniego sezonu źle rozpoczął sezon - po pierwszych ośmiu kolejkach miał na koncie dwa remisy i sześć porażek. W ostatnich dniach sytuacja nieco się polepszyła - klub z Gliwic odniósł dwa zwycięstwa z rzędu. O wyjściu z kryzysu jednak jeszcze mówić nie można. To drugi z najgorszych okresów za kadencji obecnego szkoleniowca. Pierwszy miał miejsce w pierwszym sezonie - wówczas skończyło się utrzymaniem w lidze. Choć od spadku Piast dzieliło jedno spotkanie. Kolejne dwa lata to dwa medale mistrzostw Polski.
Z niedzielnej gry przeciwko Legii jest wykluczony lewy obrońca Piasta, Mikkel Kirkeskov. Pod znakiem zapytania stoją występy Michała Żyry oraz Tomasa Huka. W letnim okna transferowego drużynę z Gliwic wzmocniło ośmiu piłkarzy. Jednym z nich jest Jakub Świerczok, który wrócił do Polski po 2,5-letnich wystepach w Łudogorcu Razgrad. Zawodnik jest wypożyczony do Piasta do końca sezonu z opcją transferu definitywnego. Jak na razie 27-letni napastnik zdobył dwie bramki w sześciu meczach ligowych.
Najnowsza historia meczów Legii z Piastem przemawia na korzyść zespołu ze Śląska. Trener Waldemar Fornalik w ostatnich czterech starciach wygrywał z "Wojskowymi" trzykrotnie i raz remisował. Legioniści nie wygrali z gliwiczanami od grudnia 2018 roku. Co wiecej trzy ostatnie mecze przy Łazienkowskiej to remis i dwie porażki. Jednak z wygranych przybliżyła "Piastunki" do mistrzostwa Polski, a pozbawiła tytułu Legię. - Przerażająca statystyka, ale to nie ma wpływu na naszą postawę. Nie będziemy się tym zajmować. Zajmujemy się tym, co jest i co będzie. Czeka nas na pewno trudny mecz, lecz nie rozpatrujemy go w kategorii tego, że wcześniej Legia miała problemy z Piastem, nie wygrywała. Teraz nadchodzi kolejna gra, do której chcemy się przygotować jak najlepiej. Tylko o tym myślimy. Poprzednie wyniki nie mały dla mnie żadnego znaczenia, jako trenera. I zrobię wszystko, aby drużyna nie rozpamiętywała poprzednich spotkań, bo na pewno wielu zawodników w tych spotkaniach uczestniczyło. Ale to już się nie zmieni. Możemy tylko patrzeć do przodu – mówił na piątkowej konferencji trener Czesław Michniewicz. Do tej pory Legia grała z Piastem 25 razy. Wygrała w 14 meczach, zremisowała w 6 spotkaniach i poniosła 5 porażek. W tym czasie strzeliła 45 goli, a straciła - 23.
W Piaście występuje obecnie czterech zawodników z przeszłością przy Łazienkowskiej: Jakub Czerwiński, Tomasz Jodłowiec, Patryk Sokołowski i Żyro. Pierwszy z wymienionych trafił do Legii w sierpniu, 2016 roku. Miał okazję zagrać m.in. w Lidze Mistrzów. Spędził w Warszawie 1,5 roku. Trafił do klubu z Gliwic na zasadzie półrocznego wypożyczenia, a potem został wykupiony. Jodłowiec przeniósł się do stolicy w lutym 2013 roku. Pomocnik zdobył ze stołeczną drużyną pięć mistrzostw Polski i cztery krajowe puchary. Wystąpił w 202. meczach, w których zdobył 18 bramek. Do Piasta przeszedł najpierw na zasadzie wypożyczenia, a później transferu definitywnego (we wrześniu 2019 roku). Sokołowski jest wychowankiem Legii. Zawodnik z rocznika ’94 występował w zespołach młodzieżowych, grał także w III-ligowych rezerwach. Reprezentuje Piasta od lipca 2018 roku. Żyro trafił do Legii z KS-u Piaseczno. W "jedynce" zadebiutował w wieku 17 lat i dwóch miesięcy. Rozegrał 157 spotkań w pierwszej drużynie i strzelił 27 goli. Sięgnął z "Wojskowymi" po trzy mistrzostwa i pięć Pucharów Polski.
Sztab szkoleniowy Legii nie skorzysta w niedzielę m.in. z Vamary Sanogo, Marko Vesovicia, Wojciecha Muzyka, Williama Remy'ego i Mateusza Wieteski. Mało prawdopodobne jest pojawienie się w kadrze Jose Kante, który pracował ostatnio z fizjoterapeutami. W "dwudziestce" meczowej znajdzie się Ariel Mosór, który zagrał 45 minut w sobotnim meczu rezerw przeciwko Unii w Skierniewicach.
Do bramki wróci Legii wróci Artur Boruc, który opuścił pucharowe spotkanie z Widzewem. Na bokach obrony ponownie pojawią się Josip Juranović i Filip Mladenović – wspomniana dwójka również nie wystąpiła przeciwko drużynie z Łodzi. Duet stoperów stworzą Artur Jędrzejczyk i Igor Lewczuk (nieobecny w grze z Widzewem). W środku pola można się spodziewać Bartosza Kapustki, Andre Martinsa i Michała Karbownika. Na skrzydłach powinni zagrać Paweł Wszołek i Luquinhas, a w ataku - Tomas Pekhart.
Niedzielne spotkanie poprowadzi Bartosz Frankowski, który w tym sezonie był już arbitrem głównym w grze z udziałem "Wojskowych". Wówczas stołeczna drużyna przegrała u siebie 1:2 z Jagiellonią Białystok.
Zdaniem bukmacherów z TOTALbet, faworytem meczu jest Legia. Kurs na zwycięstwo Legii to 1.72. Remis to mnożnik 3.70, a wygrana rywali – 5.00. Spotkanie będzie transmitowane przez stacje Canal+ Premium oraz Canal+ 4K. Serwis Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo, a po ostatnim gwizdku zapraszamy do zapoznania się z materiałami pomeczowymi.
Przypuszczalne składy:
Legia: Boruc - Juranović, Jędrzejczyk, Lewczuk, Mladenović - Wszołek, Martins, Karbownik, Kapustka, Luquinhas – Pekhart
Piast: Plach - Konczkowski, Malarczyk, Czerwiński, Holubek - Sokołowski, Chrapek – Milewski, Badia, Steczyk – Świerczok
Zobacz także:
- Wypowiedź trenera Czesława Michniewicza
- Wypowiedź trenera Piasta, Waldemara Fornalika
Komentarze (129)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Czesław ma passe 5-1-0 w lidze, zaś my nie wygraliśmy z Piastem 2 lata, od 4 meczow. Ktora passa będzie przerwana? Oby ta druga.
Powrót z rozrywki
Na chwile są liderem :)
Jura jedza leczu mladen
Karbo martin kapucha
Luq wszlo Pekhart
Poprawić ten element i nie będzie problemu aby wygrać i nie stresować się do ostatnich minut.
Nie będzie to łatwy mecz, 2:0 do przerwy i końcowy wynik 4:1
Duży plus za linki do powiązanych artykułów! Żeby tak jeszcze zawsze, przy każdej sekcji było to wspaniałe zdanie "tabela i terminarz kliknij tutaj"
=================================================================
JESTEM PRZEKONANY, ŻE UDA SIĘ TO ZREALIZOWAĆ I LICZĘ NA NASZYCH NAPASTNIKÓW, ŻE POPRAWIĄ SWOJE DOKONANIA BRAMKOWE !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Oddzielna sprawa to styl i jakość.
=================================================
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
======================================
ZNA JAK NIKT ZESPÓŁ PIASTA ICH SŁABE STRONY - MOŻE TO BYŁABY TAJEMNA BRON CZESŁAWA I JEGO MECZ !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
=======================================
PEWNIE ZAGRAMY PRESINGIEM OD POCZĄTKU MECZU I BĘDZIEMY UTRZYMYWAĆ SIĘ DŁUGO PRZY PIŁCE. TYLKO, ŻEBY BYŁA SKUTECZNOŚĆ W SYTUACJACH PODBRAMKOWYCH. JESTEM PRZEKONANY, ŻE BĘDZIE KILKA WYPRACOWANYCH SYTUACJI DO STRZELENIA GOLA.
TYLKO TE KONTRY I ŚWIERCZOK - TRZEBA ICH ZASTOPOWAĆ I MAM NADZIEJĘ, ŻE TRENER ZNAJDZIE SPOSÓB NA ZATRZYMANIA PIASTA.
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Chociaż ostatnie spotkanie Legii i Piasta na łazienkowskiej to była totalna dominacja Legii. Brakowało skuteczności, a Piast miał praktycznie tylko karnego.
Może nam napsuć dużo krwi.
Luquinhas i Pekhart 3 (może zimą ktoś (arabusy) by go łyknął a w jego miejsce udało się sprowadzić kogoś równie skutecznego ale bardziej wszechstronnego i szybciejszego!
===========
DZISIAJ NIE WAŻNY JEST STYL TYLKO ZWYCIĘSTWO LEGII. OCZYWIŚCIE WOLAŁBYM, ŻEBY LEGIA WYGRAŁA WYSOKO I W PIĘKNYM STYLU ALE NIE POGNIEWAM SIĘ, JAK LEGIA WYGRA NAWET PO NIEMIŁOSIERNYCH MĘCZARNIACH OD KTÓRYCH BOLĄ OCZY. CHCĘ ŻEBY LEGIA GRAŁA EFEKTOWNIE I EFEKTYWNIE ALE NIE CHCĘ WIDZIEĆ LEGII PRZEGRYWAJĄCEJ W PIĘKNYM STYLU BO TO PRZYPOMINAŁO BY MI PRZEGRYWÓW Z AMIKOLECHA - NAJWIĘKSZYCH FRAJERÓW W TYM SEZONIE. LICZĘ NA ZDOBYCIE DO KONCA ROKU OK. 9 - 10 PKT. NIE POGNIEWAM SIĘ, JEŻELI LEGIA WYGRA WSZYSTKIE 4 SPOTKANIA CO BĘDZIE BARDZO TRUDNE.
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
===========
TO JEST BARDZO WAŻNY MECZ BO W PRZYPADKU NASZEGO ZWYCIĘSTWA I PORAŻKI NASZEGO GŁÓWNEGO RYWALA RAKOWA DO ZDOBYCIA MP ZWIĘKSZY SIĘ ZNACZNIE PRZEWAGA NAD GRUPĄ POŚCIGOWĄ. JEST SZANSA ZROBIENIE DOBREGO WYNIKU DO KONCA ROKU, CZYLI WYPRACOWAĆ PRZEWAGĘ OK. 8-10 PKT NAD GRUPĄ POŚCIGOWĄ, KTÓRA DA BEZPIECZNĄ PRZEWAGĘ I MOŻLIWOŚĆ KONTROLOWANIA SYTUACJI NA WIOSNĘ. NIE JEST POWIEDZIANE, ŻE NA WIOSNĘ LEGIA BĘDĄCA W FORMIE NIE POWIĘKSZY PRZEWAGI NAD PELETONEM POŚCIGOWYM - I TO BYŁABY M I A Z G A !!!
DOMINACJA LEGII NIE PODLEGAŁABY DYSKUSJI I POZAMYKALIBYŚMY WSZYSTKIM GĘBY - HEHEHE !!!
TABELA:
1. Legia Warszawa 10 22 15:9
2. Raków Częstochowa 10 21 23:12
3. Górnik Zabrze 11 20 17:11
4. Zagłębie Lubin 11 18 15:12
5. Śląsk Wrocław 11 17 17:12
6. Lechia Gdańsk 10 16 17:15
7. Pogoń Szczecin 9 15 11:7
----------------------------------------------------------------------
SPECJALNIE UWZGLĘDNIŁEM TYLKO DRUŻYNY DO 7 POZYCJI BO POZOSTAŁE NIE ODEGRAJĄ ŻADNEJ ROLI W WALCE O MP !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
==================================================
ZOSTAŁY JESZCZE 4 KOLEJKI, CZYLI DO ZDOBYCIA JEST JESZCZE 12 PKT. ZAKŁADAM, ŻE ZDOBYCIE 30 PKT POZWOLI LEGII ZAJĄC DOBRĄ POZYCJĘ STARTOWĄ NA WIOSNE, KTÓRA BĘDZIE TRUDNIEJSZA. SĄDZĘ, ŻE W TYM SEZONIE DO ZDOBYCIA MP WYSTARCZY OK. 60 PKT, CZYLI LEGIA MUSI NA WIOSNĘ ZDOBYĆ OK. 30 PKT. WIADOMO, ŻE NIKT WSZYSTKICH SPOTKAN NIE WYGRA DLATEGO WAŻNE JEST TERAZ KONTYNUOWANIE PASMA ZWYCIĘSTW.
KAŻDE ZWYCIĘSTWO PRZYBLIŻA DO ZDOBYCIA UPRAGNIONEGO 16 TYTUŁU MP !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Jak tam AliExpress, dostarczają nowe wagony maści na ból poniżej pleców?
Żadne zaskoczenie. Zaskoczenie jest wtedy gdy Legia nie jest liderem.
Może zobacz mecze z Bruk B. 3-2-2
No dobra zobaczym
Moim zdaniem kadrze jest przeciętna.
06/07 MP z Zagłębiem a na Europę to może nie en czas może zaczekaj na zakończenie rozgrywek.
Jeśli nie mamy, to czyja to jest wina? Czyja to jest wina, że w takim razie mamy przeciętniaków, kto kupił kilku nieprzygotowanych piłkarzy, właściwie co roku ich kupuje. Kto akceptuje tak durne decyzje, kto wystawia tych "połamanych piłkarsko" do składu na mecz?
Wiesz mam nadzieję, że tymi postami mnie zaczepiasz hahaha nie no żartuje może nawet nie pisałeś do mnie, aleee widzisz jak mnie to nakręca to amatorstwo, z takim podejściem nie mamy czego szukać w Europie i tak zapewne będzie z może jakimś jednym wyjątkiem, trafem, fartem, to nie ma racji bytu i tego bytu w Europie nie będzie, no nie przegrywamy tych eliminacji przez pecha, przypadkiem, kontuzje najlepszych, choroby, MY PRZEGRYWAMY JE Z KRETESEM, aaa właśnie tym fartem tylko możemy tam awansować z takim podejściem.
Lubię z Tobą pisać:)
Myślę, że w ocenie prezesa i dyrektora sportowego jesteśmy zgodni- pełna amatorka, brak pomysłu.
W zasadzie to mam wrażenie, że to trenerzy decydują kogo chcą.Taki Vuco chciał zapi****laczy i dostał Gwilie czy Cholewiaka, chciał wieże w ataku, to dostał Pekharta.
Nie bardzo wiem co umie i chcę RK.
Co do CM jaw mu daję kredyt zaufania, skoro już jest naszym trenerem.
Widzisz co do tego co napisałeś się zgadzamy oprócz ostatniego zdania "Co do CM jaw mu daję kredyt zaufania, skoro już jest naszym trenerem."
Jak ja mam mu dac kredyt zaufania skoro tylko przyszedł wystawił tych "połamańców piłkarskich" w najważniejszym meczu sezonu. No skoro ja wiedziałem, że ich forma jest najdelikatniej mówiąc chu,jowa, to on jak podtrener wiedział jeszcze więcej, no musiał widzieć, dlaczego w najważniejszym meczu sezonu zatem ich wystawił ( nie pamiętam juz dokładnie ale chyba 5 z Mladenoviciem, który nagle wygryzł Karbownika), jak ja mam mu dać kredyt zaufania skoro ja cały rok czekam na ELIMNACJE EUROPEJSKIE a on( Michniewicz) już na starcie pokazał, że jest trenerskim "durniem" no nazwać tego inaczej nie umiem.
Powiesz mi może jak on to mógł zrobić i jaki był powód?
Moim zdaniem wystawił wszystkie nowe nabytki dyrektora sportowego.RK był dumny jakie to super transfery zrobił i jego zdaniem nowi mieli zrobić różnice i dać puchary.Mysle, że tak mu prezes i dyrektor sportowy powiedzieli.No to ich wystawił.
Mysliszy, że RK i MD uznawali, że nie są w formie?
Nie sądzę.Ich kwalifikacje w tej kwestii oceniam bardzo nisko i nie sądzę aby docierało do nich, że nie nadający się do gry.
Raczej na zasadzie:"Twierdzisz, że wiesz lepiej, to ci pokażę".
Po pokazie" A teraz zajmij się swoją działką, a ja swoją".
To miało pokazać różnicę, ale się wcześniej " zesralo".
Raz, że nie ma kasy, a dwa, że nie liczę zbytnio na RK.
W lecie tez mieliśmy okienko transferowe iiii bardzo ważne eliminacje, to nie liga którą Legia na 95% wygra.
Raczej na zasadzie:"Twierdzisz, że wiesz lepiej, to ci pokażę".
Po pokazie" A teraz zajmij się swoją działką, a ja swoją".
Przepraszam nie rozumiem, kto z kim rozmawia?
Zapomniałem dodać: Transfery dobre to takie które pomagają z miejsca drużynie, bo po to są przeprowadzane, no chyba, że jakiś młodziak. 3 miesiące po starcie i zaprzepaszczonych 4 eliminacjach z rzędu dwóch z nich zaczyna sie odnajdywać a dwóch ciągle w cza.rnej du.pie. Myślisz, że zdążą do kwietnia?
Kto rozmawia?
Między CM i RK+MD
Nie koniecznie rozmawia, co sugeruje.
4 eliminacje europejskie z rzędu zaprzepaszczone jak się nie mylę i TYLE SAMO OKIENEK TRANSFEROWYCH W ZIMIE, co to dało do tej pory? Sądzisz na jakiej podstawie, że tym razem będzie lepiej, wiesz coś więcej czy bardziej MAM NADZIEJĘ?
Wiesz ja nadzieję miałem po 1 później po 2, później po 3 aż mnie wku.rwaiało to amatorstwo. Czekałem cierpliwie długo, czy jeszcze powinienem dłużej patrzeć na to partaczenie?
My to wiemy, ale biorąc mentalność( ego) prezesa, to wcale bym się nie zdziwił.
MD i RK myślą, że wszystko robią najlepiej.
Dopóki prezesem będzie MD to nie licz na wiele.
My możemy porozmawiać merytorycznie, a MD i tak nas zaskoczy.Raczej negatywnie, niestety.