Podsumowanie: Legioniści na Euro nie zawodzą
24.06.2016 23:10
Słowacja (Grupa B):
Słowacy - ze wszystkich reprezentacji, w których na Euro pojawili się legioniści - wypadli najsłabiej. Najsłabiej, nie znaczy w tym wypadku źle! Kadra Ondreja Dudy zajęła trzecie miejsce w swojej grupie i awansowała do dalszej fazy rozgrywek. Wystarczyły do tego cztery punkty. Jeden zdobyty w zremisowanym 1:1 starciu z Anglią oraz trzy otrzymane dzięki pokonaniu 2:1 Rosji. Na początek przytrafiła się też porażka 1:2 z Walią, ale nie podcięła ona skrzydeł południowym sąsiadom Polaków. Kadra prowadzona przez Jana Kozaka 26 czerwca w 1/16 finału zmierzy się z Niemcami.
Ondrej Duda - Po przeciętnym sezonie w Legii, gdzie Duda rzadko grał na swojej pozycji, mało kto spodziewał się, że 21-latek będzie tak często grał na mistrzostwach Europy. Lepszego początku turnieju zawodnik nie mógł sobie wymarzyć. W meczu Słowacja - Walia było 0:1, 60. minuta, Ondrej zastępuje Patirka Hrosovsky'ego. Mija 60 sekund, a legionista biegnie z radości po strzelonym golu. Była to pierwsza bramka legionisty na wielkiej imprezie od 12 czerwca 2008 roku, kiedy to Roger Guerreiro w polskich barwach pokonał bramkarza Austrii w trakcie Euro 2008.
W kolejnych dwóch meczach Duda wychodził na boisko w wyjściowym składzie. Konfrontacje z Anglikami i Rosjanami były dla legionisty trudna. 21-latek w taktyce Kozaka pełnił rolę zawodnika najmocncniej wysuniętego do ofensywy. Defensywne ustawienie sprawiało, że Duda często był osamotniony, a w pojedynkę trudno było mu coś zdziałać z obrońcami rywali. Kiedy jednak Słowacy atakowali w liczebniejszej grupie Ondrej nie miał kłopotu z odnalezieniem się na boisku. Wychowanek MSK Snina spokojnie rozgrywał piłkę i bez kompleksów grał przeciw rywalom. To są naprawdę dobre chwile Dudy!
Duda w trakcie Euro:
Mecze: 3
Gole: 1
Asysty: 0
Minuty na boisku: 153
Podania: 57 (celne: 50, procent celnych podań: 88%)
Strzały: 1 celny, 1 niecelny
Kartki: brak
Polska (Grupa C):
Polacy jechali na turniej z jednym oczekiwaniem: wyjścia z grupy na mistrzostwach Europy. To się udało, a biało-czerwoni nie stracili gola w fazie grupowej. Tej sztuki dokonali tylko piłkarze Nawałki oraz Niemcy. Polska zaczęła mistrzostwa od wygranej 1:0 z Irlandią Północną. Zawodnicy z naszego kraju wyraźnie prowadzili grę. Bezbramkowy remis z mistrzami świata, Niemcami, tylko pokazał, że biało-czerwoni mają potencjał. Niedosyt po konfrontacji z zachodnimi sąsiadami prezentował kibicom ambicje ekipy Nawałki.
Najsłabszy był mecz z Ukrainą, ale sprawę załatwił Jakub Błaszczykowski, który w drugiej połowie skutecznie uderzył i pokonał bramkarza rywali. Siedem punktów pozwoliło na zajęcie drugiego miejsca w grupie. Tuż za Niemcami mającymi lepszy bilans bramkowy. Polacy pokazują, że apetyty mają duże, a w spotkaniu 1/16 finału ze Szwajcarią będa faworytami. Ważne, by na kolejny taki awans nie czekać tyle, ile teraz - 30 lat...
Michał Pazdan- Przed turniejem nie brakowało opinii, że słabo grał w sparingach, że jest za niski i nie powinien grać w pierwszym składzie. Nawałka pokazał jednak, że działa według swojej wizji, a ta zaprocentowała. Pazdan razem z Kamilem Glikiem stworzył świetny duet stoperów. Obaj popełniają pojedyńcze błędy, ale ile za to mają skutecznych interwencji... Legionista nieźle grał z Irlandią, dobrze z Ukrainą, a z Niemcami - mistrzami globu - wystąpił na poziomie klasy światowej. Z formą z tamtej konfrontacji, odnalazłby się we wszystkich najmocniejszych ligach. To bardzo dobry turniej dla Pazdana, a serwis "goal.com" wybrał go nawet do najlepszej jedenastki fazy grupowej. Stopera obserwują kluby z Zachodu Europy.
Artur Jędrzejczyk- Razem z Pazdanem wyróżniają się na turnieju w biało-czerwonych barwach. Adaptacja i gra na lewej stronie defensywy nie sprawia mu kłopotu, mimo że w Legii przez całą rundę występował na prawej flance. "Jędza" prezentuje bardzo wysoką formę i świetne przygotowanie motoryczne. Czasami zawodziły dośrodkowania, ale nie zmienia to faktu, że piłkarz z Dębicy rozgrywa świetny turniej i po Euro nie będzie musiał narzekać na brak ofert. O Jędrzejczyku i Pazdanie najlepiej świadczy fakt, że obaj rozegrali po 270 minut. W meczach z Irlandią Północną, Niemcami i Ukrainą nie schodzili z boiska nawet na moment i obaj mają pewne miejsce w zestawieniu na konfrontację ze Szwajcarią.
Tomasz Jodłowiec - "Jodła" to zastępca Krzysztofa Mączyńskiego, który jest zaufanym człowiekiem Nawałki. Spełnia zresztą trochę inne role. Piłkarz Legii kompetentnie spisuje się na czempionacie we Francji wykonując powierzane mu przez selekcjonera zadania. W meczach z Irlandią Północną i Niemcami wchodził z ławki, gdy miał wzmocnić siłę Polaków w środku pola. W konfrontacji z Ukrainą wyszedł na murawę w pierwszym składzie.
* Jacek Jaroszewski - Warto wspomnieć również rolę lekarza reprezentacji Polski, którym jest doktor Jaroszewski pracujący na co dzień przy Łazienkowskiej. Medyk na turnieju nie miał wiele pracy - najpoważniejsza była sytuacja Wojciecha Szczęsnego, którego krwiak wyeliminował choćby z meczu z Niemcami. Ważne, że lekarz nie musi na razie zajmować się poważniejszymi kontuzjami. Zdrowie dopisuje, a Jaroszewski w ostatnich dniach czuwał choćby nad szramą Jodłowca na czole. Wszystko stało się w meczu z Ukrainą, ale sam piłkarz nie wie kto i kiedy pozostawił mu "pamiątkę" ze zwycięskiego spotkania.
Pazdan w trakcie Euro:
Mecze: 3
Gole: 0
Asysty: 0
Minuty na boisku: 270
Podania: 61 (celne: 54, procent celnych podań: 89%)
Strzały: 1 niecelny
Kartki: brak
Jędrzejczyk w trakcie Euro:
Mecze: 3
Gole: 0
Asysty: 0
Minuty na boisku: 270
Podania: 85 (celne: 69, procent celnych podań: 81%)
Strzały: 0
Kartki: brak
Jodłowiec w trakcie Euro:
Mecze: 3
Gole: 0
Asysty: 0
Minuty na boisku: 117
Podania: 37 (celne: 26, procent celnych podań: 70%)
Strzały: 1 celny
Kartki: brak
Węgry (Grupa F):
Jeśli ktoś wybierał najgorszą drużynę przystępującą do Euro, w czołówce znajdowały się Węgry. Liderem miał być i nim się okazał Balazs Dzsudzsak. Wspomagali go też inni koledzy - w świetnej formie znalazł się Tamas Kadar z Lecha Poznań. Weteran Zoltan Gera w środku pola okazał się nieoceniony.
Węgrzy zaskakująco pokonali w pierwszym meczu 2:0 Austrię. Remis 1:1 z Islandią był spotkaniem, w którym piłkarze obu drużyn nie odstawiali nóg. Na koniec remis z Portugalią po kanonadzie strzeleckiej. Któż spodziewałby się, że ci niby najsłabsi Węgrzy będą potrafili poskromić graczy z południa Europy, gdzie dodatkowo grał czujący swą nieomylność Cristiano Ronaldo. Koniec końców, pięć punktów z odpowiednim bilansem bramkowym pozwoliło na pierwsze miejsce w grupie. Przed Islandią i Portugalią. To duży sukces dla Węgrów. Przed nimi jednak kolejne wielkie wyzwanie - starcie z Belgią w 1/16 fianału ME.
Nemanja Nikolić - Nikolić jechał na Euro w glorii najlepszego strzelca Ekstraklasy. Trener Bernd Storck uczynił z legionisty napastnika trzeciego lub czwartego wyboru. Najwyżej w hierarchii stoi Adam Szalai, który w poprzednim sezonie nie zdobył żadnej bramki w Bundeslidze grając przez 792 minuty. Potem w kolejce do grania jest Tamas Priskin, strzelec 12 goli w słowackiej ekstraklasie. Ich przewagą nad "Niko" jest wzrost - warunki fizyczne snajperów dla niemieckiego szkoleniowca są niezwykle istotne wobec pozostałych graczy formacji ofensywnej, którzy są niżsi, ale szybsi.
Kiedy jednak najlepszy napastnik Ekstraklasy wszedł na boisko w meczu z Islandią, swoje zrobił. Rywale Węgrów prowadzili od 39. minuty. Nikolić wszedł na boisko na ostatnie 25 minut. Potrzebował chwili na odnalezienie się, ale zaczął w pewnym momencie lepiej wychodzić do piłek. Najlepiej zrobił to 120 sekund przed upływem regulaminowego czasu gry. Nikolić otrzymał też wtedy futbolówkę, by następnie zagrać wzdłuż linii pola karnego. Tam czekał już jeden z jego kolegów, a pilnował go Birkir Mar Sevearson. Islandczyk starając się wybić piłkę, wkopał ją do bramki. Nie ma wątpliwości, że trafienie wypracował Nikolić - bez niego nie byłoby remisu z Islandią. Wobec tego, że Węgrzy zmierzą się w 1/16 finału ME z silną fizycznie Belgią, nie można liczyć, że gracz warszawskiej Legii zbyt wiele pogra przeciw "Czerwonym Diabłom".
Nikolić w trakcie Euro:
Mecze: 1
Gole: 0
Asysty: 1
Minuty na boisku: 24
Podania: 6 (celne: 5, procent celnych podań: 83%)
Strzały: 0
Kartki: brak
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.