News: Radosław Cierzniak: Mecz w rezerwach dobrym przetarciem

Radosław Cierzniak: Mecz w rezerwach dobrym przetarciem

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

13.03.2016 20:00

(akt. 07.12.2018 16:43)

W sobotę Radosław Cierzniak wystąpił w meczu stołecznych rezerw ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Warszawiacy zremisowali 1:1, a bramkarz wracający do formy po zesłaniu do drugiej drużyny Wisły Kraków przebywał na boisku przez 90 minut i pokazał się z dobrej strony. - Fajnie, że mogłem wystąpić w tym spotkaniu i dobrze czułem się na placu gry. To było dla mnie niezłe przetarcie. Ucieszyłem się, kiedy dowiedziałem się, że będę mógł wystąpić w rezerwach. Co prawda nie znałem żadnego z chłopaków z zespołu, ale wyszło nieźle. Mogę też pochwalić młodszych kolegów, bo rozegrali naprawdę bardzo dobre spotkanie - powiedział golkiper w rozmowie z Legia.Net.

Cierzniak pierwotnie miał trafić na Łazienkowską latem, kiedy wygasała jego dotychczasowa umowa z Wisła Kraków. Informacje o podpisanym kontrakcie z "Wojskowymi" podały jednak media, a "Biała Gwiazda" postanowiła za to przesunąć golkipera do rezerw. Właśnie tam doświadczony zawodnik trenował przez ostatnie tygodnie. Sprawa trafiła jednak przed oblicze Izby ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych. Organ ten na początku marca zdecydował, że Wisła nie miała prawa tak postąpić z zawodnikiem i z winy klubu rozwiązał umowę Cierzniaka z krakowianami.


W tym tygodniu Cierzniak zaczął trenować z Legią, a sztab szkoleniowy pierwszego zespołu zdecydował, że bramkarz będzie zdobywał rytm meczowy i dochodził do pełni formy w meczach "dwójki". W sobotę Legia II zmierzyła się w pierwszym wiosennym spotkaniu trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki i zremisowała 1:1. Gola dla "Wojskowych" po dograniu Konrada Michalaka strzelił Tomasz Nawotka. Sam Cierzniak starał się podpowiadać kolegom i dobrze zachowywał się między słupkami. Przy straconej bramce nie miał z kolei wiele do powiedzenia. 32-latek z pewnością może zaliczyć występ do udanych.


- Jednym z założeń było to, że będę podpowiadał kolegom. Byłem najstarszy w naszej drużynie i jakaś odpowiedzialność na pewno na mnie spoczywała. To było pomocne dla chłopaków, ale także dla mnie - łatwiej utrzymuje się wtedy koncentrację. Inna sprawa, że to naturalne w moim przypadku. Jestem bramkarzem, który zawsze żyje między słupkami, nie było to dla mnie nic nowego - dodał Cierzniak.


Można się spodziewać, że Cierzniak zagra w rezerwach choćby w kolejnym spotkaniu "dwójki" z Energią Kozienice, który w kolejną sobotę odbędzie się na stadionie w Nowym Dworze Mazowieckim o godzinie 11:00. - W dojściu do pełni formy pomaga regularna gra. To najlepsze dla bramkarza, bo czuje lepiej pewne kwestie - choćby dystans do obrońców i adrenalinę meczową. Trudno powiedzieć ile potrzebuję czasu. Najlepiej będzie, jeśli oceni to trener. Na razie najważniejsze jest, by legijne drużyny wygrywały i na tym należy się skupić - powiedział na koniec zawodnik pozyskany zimą przez Legię. 



Wkrótce opublikujemy długi i szczery wywiad z Radosławem Cierzniakiem. Zapraszamy!

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.