fot. Damian Kujawa

Remis na inaugurację

Redaktor Maciej ZiółkowskiRedaktor Jakub Waliszewski

Maciej Ziółkowski, Jakub Waliszewski

Źródło: Legia.Net

16.07.2022 20:00

(akt. 18.07.2022 21:46)

Legia ma za sobą inaugurację 86. sezonu na najwyższym szczeblu rozgrywek piłkarskich w Polsce. Warszawiacy zremisowali na wyjeździe 1:1 z Koroną Kielce w 1. kolejce PKO Ekstraklasy. Stołeczny zespół wyszedł na prowadzenie po golu Ernesta Muciego, ale beniaminek ligi wyrównał po pięknej bramce Jakuba Łukowskiego. Od 61. minuty byli mistrzowie kraju grali w dziesiątkę, ponieważ nowy kapitan "Wojskowych", Mateusz Wieteska, został ukarany drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną.
PKO Ekstraklasa 2022/2023 - Kolejka 1
Korona KielceKorona Kielce
1 1

(0:0)

Legia WarszawaLegia Warszawa
16-07-2022 20:00 Kielce
Tomasz Musiał CANAL+ Sport
29'
45'
61'
62'
63'
73'
73'
75'
82'
83'
90'
90'
Centrum meczowe
Korona KielceLegia Warszawa
  • 1. Konrad Forenc

  • 25. Grzegorz Szymusik

    75'
  • 90. Kyryło Petrow

  • 22. Adam Deja

  • 33. Sasa Balić

    73'
  • 7. Jakub Łukowski

  • 6. Jacek Podgórski

    62'
  • 66. Miłosz Trojak

  • 10. Jacek Kiełb

    73'
  • 26. Oskar Sewerzyński

  • 99. Jewgienij Szykawka

    62'

Rezerwy

  • 73. Marcel Zapytowski

  • 3. Roberto Corral

    73'
  • 8. Dalibor Takac

  • 9. Adam Frączczak

    62'
  • 18. Bartosz Śpiączka

    62'
  • 20. Marcin Szpakowski

  • 23. Adrian Danek

    75'
  • 45. Luka Zarandia

    73'
  • 95. Mario Zebic

fot. Damian Kujawa, Marcin Szymczyk

Początek meczu w Kielcach okazał się dość spokojny: sytuacje obu zespołów często były przerywane wybiciami przez obrońców, przez co niewiele działo się pod bramkami. Dopiero w 12. minucie dobrą akcję stworzyli rywale, ale piłka po główce Jewgienija Szykawki nieznacznie minęła cel. Po chwili odpowiedział Josue. Portugalczyk zbiegł z lewej strony do środka i uderzył zewnętrzną częścią stopy nieco niecelnie, tuż obok prawego słupka.

W 22. minucie spotkanie zostało wstrzymane z powodu pirotechniki odpalonej przez kibiców Korony. Przerwa nie trwała jednak zbyt długo, po kilku minutach piłkarze wrócili na boisko. Legioniści nie mogli złapać odpowiedniego rytmu. Gospodarze skutecznie zatrzymywali warszawiaków i uniemożliwiali swobodne konstruowanie ataków. Przez prawie całą pierwszą połowę zawodnicy Kosty Runjaicia nie oddali ani jednego celnego strzału. Dopiero w ostatniej akcji udało się uderzyć w bramkę, ale Konrad Forenc bez większych problemów złapał piłkę. Do przerwy był bezbramkowy remis.

Druga połowa mogła rozpocząć się znakomicie dla piłkarzy Legii. Josue dośrodkował w pole karne, Maciej Rosołek przedłużył lot piłki, a całą akcję zamknął Lindsay Rose, który z bliska wpakował futbolówkę do bramki. Radość nie trwała niestety zbyt długo, gdyż obrońca był na spalonym. Po chwili legioniści spadli z nieba do piekła. Mateusz Wieteska przerwał faulem groźnie zapowiadającą się akcję rywala, za co obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Od 61. minuty legioniści grali więc w osłabieniu. Nie cofnęli się jednak do defensywy, co zaprocentowało w 73. minucie. Paweł Wszołek dośrodkował z prawej strony wprost na głowę Ernesta Muciego, który oddał skuteczny strzał. Akcja łudząco przypominała bramki Albańczyka ze sparingów z Zorią Ługańsk i RB Salzburg.

Kilka minut później doszło do nieprzyjemnego zderzenia głowami, w którym ucierpieli Maik Nawrocki i Artur Jędrzejczyk. Młodzieżowy reprezentant Polski był opatrywany poza boiskiem, lecz nie wrócił już do gry. W jego miejsce na boisku pojawił się Ihor Charatin. Natomiast "Jędza" po chwili doszedł do siebie. W tym czasie Korona doprowadziła do wyrównania - tuż przed wejściem na murawę Ukraińca, w momencie, gdy "Wojskowi" rywalizowali w dziewiątkę. Jakub Łukowski pojawił się w polu karnym i oddał mocny strzał w lewe okienko, pokonując Kacpra Tobiasza, który nie miał żadnych szans na udaną interwencję. Gospodarze do końca walczyli o drugiego gola, blisko po uderzeniu z dystansu był Łukowski, ale ostatecznie więcej bramek już nie padło. Legia zremisowała w Kielcach z Koroną 1:1 w pierwszym meczu sezonu 2022/23. Mecz nie stał na najwyższym poziomie, remis wydaje się rezultatem sprawiedliwym.  

Autor: Jakub Waliszewski

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (1113)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.