Remis na inaugurację
16.07.2022 20:00
1. Konrad Forenc
25. Grzegorz Szymusik
75'90. Kyryło Petrow
22. Adam Deja
33. Sasa Balić
73'7. Jakub Łukowski
6. Jacek Podgórski
62'66. Miłosz Trojak
10. Jacek Kiełb
73'26. Oskar Sewerzyński
99. Jewgienij Szykawka
62'
29. Lindsay Rose
5. Yuri Ribeiro
99. Bartosz Slisz
13. Paweł Wszołek
27. Josue
20. Ernest Muci
90'11. Robert Pich
63'39. Maciej Rosołek
Rezerwy
73. Marcel Zapytowski
3. Roberto Corral
73'8. Dalibor Takac
- 62'
18. Bartosz Śpiączka
62'20. Marcin Szpakowski
23. Adrian Danek
75'45. Luka Zarandia
73'95. Mario Zebic
31. Cezary Miszta
14. Ihor Charatin
17. Maik Nawrocki
63'- 90'
22. Kacper Skibicki
25. Filip Mladenović
28. Makana Baku
67. Bartosz Kapustka
fot. Damian Kujawa, Marcin Szymczyk
Początek meczu w Kielcach okazał się dość spokojny: sytuacje obu zespołów często były przerywane wybiciami przez obrońców, przez co niewiele działo się pod bramkami. Dopiero w 12. minucie dobrą akcję stworzyli rywale, ale piłka po główce Jewgienija Szykawki nieznacznie minęła cel. Po chwili odpowiedział Josue. Portugalczyk zbiegł z lewej strony do środka i uderzył zewnętrzną częścią stopy nieco niecelnie, tuż obok prawego słupka.
W 22. minucie spotkanie zostało wstrzymane z powodu pirotechniki odpalonej przez kibiców Korony. Przerwa nie trwała jednak zbyt długo, po kilku minutach piłkarze wrócili na boisko. Legioniści nie mogli złapać odpowiedniego rytmu. Gospodarze skutecznie zatrzymywali warszawiaków i uniemożliwiali swobodne konstruowanie ataków. Przez prawie całą pierwszą połowę zawodnicy Kosty Runjaicia nie oddali ani jednego celnego strzału. Dopiero w ostatniej akcji udało się uderzyć w bramkę, ale Konrad Forenc bez większych problemów złapał piłkę. Do przerwy był bezbramkowy remis.
Druga połowa mogła rozpocząć się znakomicie dla piłkarzy Legii. Josue dośrodkował w pole karne, Maciej Rosołek przedłużył lot piłki, a całą akcję zamknął Lindsay Rose, który z bliska wpakował futbolówkę do bramki. Radość nie trwała niestety zbyt długo, gdyż obrońca był na spalonym. Po chwili legioniści spadli z nieba do piekła. Mateusz Wieteska przerwał faulem groźnie zapowiadającą się akcję rywala, za co obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Od 61. minuty legioniści grali więc w osłabieniu. Nie cofnęli się jednak do defensywy, co zaprocentowało w 73. minucie. Paweł Wszołek dośrodkował z prawej strony wprost na głowę Ernesta Muciego, który oddał skuteczny strzał. Akcja łudząco przypominała bramki Albańczyka ze sparingów z Zorią Ługańsk i RB Salzburg.
Kilka minut później doszło do nieprzyjemnego zderzenia głowami, w którym ucierpieli Maik Nawrocki i Artur Jędrzejczyk. Młodzieżowy reprezentant Polski był opatrywany poza boiskiem, lecz nie wrócił już do gry. W jego miejsce na boisku pojawił się Ihor Charatin. Natomiast "Jędza" po chwili doszedł do siebie. W tym czasie Korona doprowadziła do wyrównania - tuż przed wejściem na murawę Ukraińca, w momencie, gdy "Wojskowi" rywalizowali w dziewiątkę. Jakub Łukowski pojawił się w polu karnym i oddał mocny strzał w lewe okienko, pokonując Kacpra Tobiasza, który nie miał żadnych szans na udaną interwencję. Gospodarze do końca walczyli o drugiego gola, blisko po uderzeniu z dystansu był Łukowski, ale ostatecznie więcej bramek już nie padło. Legia zremisowała w Kielcach z Koroną 1:1 w pierwszym meczu sezonu 2022/23. Mecz nie stał na najwyższym poziomie, remis wydaje się rezultatem sprawiedliwym.
Autor: Jakub Waliszewski
ZOBACZ TAKŻE:
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Byliśmy blisko wygranej
- Ernest Muci: To był bardzo trudny mecz
- Yuri Ribeiro: Jestem bardziej rozczarowany, aniżeli zadowolony
- Leszek Ojrzyński: Wyszliśmy na Legię odważnie
- Miłosz Trojak: Nie przestraszyliśmy się Legii
- Pich zadebiutował w Legii
- Jakub Łukowski: To nie była ta sama Legia, co w zeszłym sezonie
- Nawrocki przejdzie operację, czeka go długa przerwa
- Kilka spostrzeżeń po meczu z Koroną - mało piłki, dużo agresji
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.