Rezerwy: Hat-trick Górala, pierwsza wygrana w 2018 roku

fot: Piotr Kucza/FotoPyk

Piłkarze rezerw Legii wygrali pierwszy mecz w 2018 roku. Warszawiacy mają za sobą remis w Ostródzie i porażkę w Nowym Dworze Mazowieckim, ale... do trzech razy sztuka. Piłkarze Krzysztofa Dębka przegrywali po przeciętnej pierwszej połowie 0:1, ale z nawiązką odrobili straty w drugiej odsłonie. 

Dobre spotkanie rozgrywał Mikołaj Kwietniewski. Gracz pozyskany zimą z angielskiego Fulham już w 8. minucie mógł strzelić gola. Pomocnik popędził środkiem boiska, balansem ciała zwiódł dwóch rywali i po prawie 50 metrach biegu, oddał niecelny strzał. Skutek nie był wymarzony dla kibiców, ale sama akcja mogła zrobić wrażenie. Szansę na gola miał także Robert Bartczak. Kapitan "dwójki" otrzymał doskonałe podanie z prawej flanki za sprawą Łukasza Turzynieckiego, ale przestrzelił w decydującym momencie. Na prowadzenie wyszła jednak Victoria, której tworzenie akcji pod bramką "Wojskowych", nie przychodziło łatwo. Jednak w 19. minucie faulu we własnym polu karnym dopuścił się Kacper Pietrzyk. Do piłki podszedł eks-legionista, Wojciech Wocial, i pewnym uderzeniem pokonał Vjaceslavsa Kudrjavcevsa. 

Zupełnie inna, znacznie ciekawsza, była druga połowa. Legioniści szybko zaczęli prowadzić grę i kreować kolejne sytuacje pod bramką Dominika Puska. W 59. minucie Bartczak dostał zagranie w pole karne od Kwietniewskiego, a "Barry" pewnym uderzeniem wykończył akcję. Nie minęło 60 sekund, a legioniści wyszli na prowadzenie za sprawą Michała Górala. Warszawiacy nie odpuszczali i nadal prowadzili grę. Efekty przyszły w 74. i 84. minucie. Za sprawą "Góriego". 

Były napastnik SMS-u Łódź najpierw wykorzystał podanie Bartczaka i głową pokonał Puska, a dziesięć minut później skompletował hat-tricka po zagraniu Bartosza Rymka. Góral tym samym w konfrontacji z Victorią strzelił tyle samo goli, ile we wcześniejszych szesnastu spotkaniach trzeciej ligi. 

Legia przełamała się, wysoko wygrywając z Victorią Sulejówek. Uwagę zwraca jednak coś innego - warunki, które warszawiacy narzucili rywalom. Brakowało tego w ostatnich spotkaniach, a wedle założeń, to jeden z elementów tożsamości rezerw. W najbliższym spotkaniu "dwójka" zmierzy się na własnym terenie z Wartą Sieradz (07.04, 12:00 Ząbki).

Legia II Warszawa - Victoria Sulejówek 4:1 (0:1)
Bartczak (59. min.), Góral (60. min., 74. min., 84. min.) - Wocial (19. min. - k.)

Legia II: Kudrjavcevs - Turzyniecki, Bondarenko, Najemski, Pietrzyk - Karbownik - Cichocki (46' Wojtysiak), Kwietniewski (78' Rymek), Bartczak (80' Shapiro-Thompson), Orlik - Góral (85' Wełniak).