News: Rezerwy: Konsekwentna Legia wygrywa ze Świtem

Rezerwy: Konsekwentna Legia wygrywa ze Świtem

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

01.04.2017 13:50

(akt. 07.12.2018 10:43)

Legia II Warszawa pokonała w Ząbkach 3:2 Świt Nowy Dwór Mazowiecki w spotkaniu III ligi. Dwie bramki dla "Wojskowych" zanotował Daniel Chima Chukwu, a jedno trafienie dołożył Mateusz Leleno. Trafienia dla gości zaliczyli Patryk Szczepański oraz Dawid Jabłoński. Poniżej relacja ze spotkania, a wkrótce zaprezentujemy zdjęcia oraz skrót wideo.

Rezerwy Legii w konfrontacji ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki rozegrały najlepsze spotkanie w rundzie wiosennej. Warszawiacy przez większość spotkania potrafili kontrolować przebieg meczu, a konsekwencja sprawiała, że rywale nie mogli sobie na wiele pozwolić. Już po kwadransie, było 1:0 dla gospodarzy. Z rzutu rożnego dośrodkował Eryk Rakowski, a ustawiony w polu karnym Daniel Chima Chukwu tyłem głowy lub plecami skierował futbolówkę do siatki. Pomogło również złe ustawienie golkipera przeciwników, Mateusza Prusa. "Wojskowi" stwarzali sobie kolejne sytuacje, ale czasami brakowało skuteczności. 

 

Warszawiacy kontrolowali spotkanie, bo zdominowali środek pola. Duet Bartłomiej Urbański - Adrian Małachowski skutecznie działał w destrukcji, ale regularnie wspomagał też zespół w ofensywie. Pomocnicy podłączali się do ataku, tworząc w ten sposób przewagi. Rywale nie radzili sobie z dobrą grą "Wojskowych", a najgroźniejsze akcje tworzyli po indywidualnych błędach. Świt atakował najczęściej prawą stroną i próbował wykorzystywać stałe fragmenty gry. Pochwalić trzeba też Chukwu, który grając na lewym skrzydle, podejmował odpowiednie decyzje, a także wspomagał kolegów w defensywie. Kilka razy od jego przechwytów warszawiacy rozpoczynali ataki. Tam momentami brakowało finalizacji lub pojawiał się pośpiech, jak przy próbach Tina Maticia. 

 

Do przerwy warszawiacy prowadzili 1:0, ale spotkanie dostarczało emocji. Dodatkowo atmosferę tworzyła 40-50 osobowa grupa fanów Świtu, którzy przez 90 minut dopingowali swój zespół, ale pozdrawiali również legionistów. Mecz oglądało się dobrze, ale stołeczni fani mieli w 55. minucie jeszcze więcej powodów do radości. Matić wreszcie oddał mocny strzał w kierunku bramki, piłkę do boku odbił Prus, ale tam był już Chukwu. Nigeryjczyk dopadł do futbolówki i posłał ją do siatki. 

 

Legioniści prowadzili grę, choć do głosu częściej zaczęli dochodzić piłkarze z Nowego Dworu. W 63. minucie w polu karnym Eryk Rakowski kopnął rywala i sędzia musiał wskazać na wapno. Do "jedenastki" podszedł Patryk Szczepański i pewnym uderzeniem pokonał Dominika Kąkolewskiego. Żeby tempo nie spadło, w 77. minucie odpowiedział Mateusz Leleno. Piłkarz wprowadzony za Chukwu wpadł w pole karne i futbolówka po mocnym strzale wpadła do siatki. Dodatkowe emocje zapewnił kilka chwil później Dawid Jabłoński. Gracz Świtu huknął z prawej flanki i zdobył bramkę po nienajlepszej interwencji "Kąkola". 

 

Do końca spotkania obie drużyny skupiły się na wymianie ciosów, a szyki taktyczne wyraźnie się poluzowały. W doliczonym czasie gry do siatki trafił jeszcze Matić, ale arbiter nie uznał gola odgwizdując spalonego. Decyzja była dość kontrowersyjna. Mogło się jednak skończyć jeszcze inaczej, bo kilka chwil wcześniej kapitalnej okazji nie wykorzystał Konrad Perzyna. Legia ostatecznie wygrała 3:2 po ciekawym spotkaniu. 

Legia II Warszawa - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3:2 (1:0)
Chima Chukwu (16. min., 55. min.), Leleno (77. min.) - P. Szczepański (63. min. - k.), Jabłoński (82. min.)

 

Żółte kartki: Makowski, Kulenović, Handzlik (Legia)

 

Legia II: Kąkolewski - Skowron, Makowski, Żyro, Rakowski - Chima Chukwu (66’ Leleno), Urbański, Małachowski, Nawotka (81' Handzlik) - Kulenović (69’ Więdłocha), Matić (90' Sulejmani).

Polecamy

Komentarze (39)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.