Rezerwy: Porażka na koniec sezonu
14.06.2017 18:59
Zdjęcia z meczu (fot. Marcin Szymczyk)
Trener Krzystof Dębek na zakończenie sezonu nie mógł skorzystać praktycznie z piętnastu zawodników, których jeszcze dwa tygodnie temu miał do dyspozycji na treningach. Wolne miejsca zajęli juniorzy z roczników '99 i '00. Dzięki temu, doszło do kilku debiutów na trzecioligowych boiskach. Spotkanie nie było wielkim widowiskiem. Od początku więcej okazji w ofensywie mieli zawodnicy z Ełku, choć wiele strzałów oddawanych było z nieprzygotowanych pozycji. Przyjezdni grali agresywnie w defensywie, często podwajając krycie. "Wojskowi" swoich szans praktycznie nie mieli: rajd Mateusza Szweda, uderzenie Jakuba Siniora z dystansu. To były akcje, o których wspomnieć można. W 20. minucie z kontrą wyszedł MKS, błyskawicznie Tomasza Wróblewskiego w bramce minął Daniel Świderski i było 1:0 dla gości.
Król strzelców I grupy trzeciej ligi mógł wkrótce podwyższyć prowadzenie swojej drużyny. Po stałym fragmencie gry, Świderski przerzucił piłkę nad obrońcą i huknął tuż obok słupka. Do przerwy było 0:1. Warszawiacy mieli kłopot z ofensywą. Choć Sadam Sulley często był przy piłce i starał się ją odgrywać partnerom z zespołu, niewiele to dawało. Po przerwie doszło do kolejnych zmian. Samego atakującego z Ghany, w 60. minucie zastąpił Kacper Wełniak. 180 sekund po tej zmianie, było jednak 0:2. Do piłki w polu karnym legionistów doskoczył Świderski i pokonał Wróblewskiego mocnym strzałem.
Wydawało się, że legioniści odżyli w drugiej połowie, lecz wspomniane trafienie Świderskiego w 63. minucie trochę stłamsiło warszawiaków. Potrzebna była chwila, by gracze dowodzeni przez Dębka otrząsnęli się. MKS skupił się na defensywie i pilnował wyniku. Przed końcem spotkania, w 84. minucie przed polem karnym legioniści mieli rzut wolny. Do piłki podszedł Mateusz Grudziński, który bardzo ładnym strzałem pokonał golkipera z Ełku. Gospodarze mieli jeszcze dwie szanse, ale futbolówka już nie trafiła do siatki. Mimo porażki, młodzi zawodnicy stołecznego klubu zaprezentowali się niezwykle ambitnie, byli bardzo zaangażowani na murawie i zdobyli cenne doświadczenie na trzecioligowym froncie.
Legia II Warszawa przegrała na zakończenie sezonu 1:2 z MKS-em Ełk i finalnie została sklasyfikowana na ósmym miejscu w tabeli. Do drugiej ligi awansowała Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Królem strzelców został Świderski, któremu dwa gole w Ząbkach, bardzo pomogły w tym celu.
Legia II Warszawa - MKS Ełk 1:2 (0:1)
Grudziński (84. min.) - Świderski (20. min., 63. min.)
Żółta kartka: Szwed (Legia)
Legia II: Wróblewski - Król, Skowron (82' Gładysz), Rakowski, Sobczyk- Więdłocha, Sinior, Rymek, Zychowicz (69' Grudziński), Szwed (77' Mydlarz) - Sulley (60' Wełniak).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.